Najlepszy atak w historii (2)?

Na początku sezonu 2017/2018 sprawdzałem, jak wygląda nasz atak względem poprzednich lat. Anwil wówczas imponował swoją grą ofensywną. W bieżących rozgrywkach wydaje się, że „Rottweilery” jeszcze bardziej szaleją w ataku, więc postanowiłem wrócić do tego tematu.

Obawiałem się, że po odejściu Tony’ego Wrotena nasz atak nie będzie już tak spektakularny. Niedawny turniej o Puchar Polski pokazał jednak, że w naszym zespole cały drzemie ogromny potencjał, bo w trzech spotkaniach aż dwukrotnie przekroczyliśmy „setkę”.

Anwil Włocławek 2019/2020FOTO: championslegue.basketball
Czytaj dalej Najlepszy atak w historii (2)?

Mityczny „MONSTER” z Florydy

Potrzebujemy fizycznie grającego centra.

Widziałbym u nas pod koszem kogoś, kto poskacze, postraszy blokiem i nie będzie miał problemu z dynamicznym wykończeniem.

Chciałbym u nas prawdziwego „zwierzaka” podkoszowego.

Tej drużynie brakuje środkowego, który będzie w stanie dominować „w pomalowanym”.

Z takimi myślami kibiców spotykam się od lat. Nie dotyczy to tylko fanów Anwilu, ale praktycznie wszystkich zespołów naszej ligi. Powstał pewien mit odnośnie idealnego środkowego, a teraz mam wrażenie, że te wszystkie marzenia zostały ucieleśnione. Wizje i pragnienia kibiców zostały skupione w jednej postaci pochodzącej z Florydy. Takim właśnie centrem wydaje się Shawn Jones.

Shawn JonesFOTO: championsleague.basketball
Czytaj dalej Mityczny „MONSTER” z Florydy

Cześć Simon!

meczu świątecznym Arka Gdynia nie sprostała w Hali Mistrzów naszemu Anwilowi. „Rottweilery” po świetnym występie wygrały 83:65. Główną rolę w tym spektaklu odegrał Chase Simon, który zaliczył 24 punkty (w tym 5 trójek), 3 asysty oraz 4 przechwyty. Krótko po tym spotkaniu Amerykanin wypadł jednak z gry ze względu na uraz chrząstki stawu kolanowego.

Anwil musiał sobie radzić bez swojego wicekapitana w 11 spotkaniach. W PLK nie było źle, bo wygraliśmy wszystkie możliwe starcia. Gorzej poradziliśmy sobie w Lidze Mistrzów. Odnieśliśmy 5 porażek i marzenia o awansie z grupy zostały przełożone na kolejny rok. Niestety nigdy nie dowiemy się, jaki byłby finał tej europejskiej przygody ze wsparciem zdrowego Amerykanina.

Podczas niedawnego Pucharu Polski nasz obwodowy wreszcie wrócił do gry. W meczu ze Startem Lublin wszedł na parkiet pod koniec pierwszej kwarty i praktycznie przy pierwszym kontakcie z piłką odpalił celną trójkę. W ten sposób przekazał fanom wiadomość w stylu:

„Cześć! Witam po przerwie. Jestem znowu z Wami i możecie być spokojni.”

Chase SimonFOTO: http://www.championsleague.basketball/
Czytaj dalej Cześć Simon!

PUCHAR JEST NASZ !!!!

MAMY TO! Zdobywanie trofeów zawsze jest wielką sprawą, a Anwil kolejny raz sprawił nam tę radość. Po 13 latach Puchar Polski wraca do Włocławka! W finałowym spotkaniu „Rottweilery” pokazały klasę oraz charakter i Polski Cukier Toruń, mimo bardzo ambitnej gry, musiał „obejść się smakiem”. To było świetne widowisko, godne finału i zakończyło się wynikiem 103:96.

To nasz czwarty Puchar Polski w historii. Więcej ma tylko Śląsk Wrocław. To również nasze drugie, po Superpucharze, trofeum w tym sezonie. Anwil jako pierwszy klub w historii ma szansę na zdobycie potrójnej korony. Trzeba tylko jeszcze zakończyć sezon kolejnym mistrzostwem ;).

Anwil Włocławek Puchar Polski 2020FOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej PUCHAR JEST NASZ !!!!

Rewanż z HydroTruckiem i awans do finału

Kolejny etap Pucharu Polski za nami. Początek półfinału nie był dla nas przyjemny, bo HydroTruck Radom zaskakiwał rzutowo. W pierwszej kwarcie oglądaliśmy wręcz koncert koszykówki ofensywnej w wykonaniu mazowieckiej ekipy. Później jednak Anwil wzniósł się na wyższy poziom i przejął to spotkanie. Nasz zespół w pozostałych trzech kwartach zaprezentował po prostu świetną koszykówkę i wygraliśmy 89:108. Kolejna plama z sezonu zasadniczego została zmazana, a do zdobycia następnego trofeum pozostał nam już tylko jeden mecz.

Puchar Polski
Czytaj dalej Rewanż z HydroTruckiem i awans do finału

Pierwszy krok w stronę Pucharu Polski

Anwil wywalczył awans do półfinału Pucharu Polski. Nie było lekko, bo Start Lublin postawił ciężkie warunki. Najważniejsze jednak, że wygraliśmy 81:87 i nie tylko zrobiliśmy krok w stronę zdobycia kolejnego trofeum, ale również zrewanżowaliśmy się rywalom za bardzo dotkliwą porażkę z sezonu zasadniczego.

Michał Sokołowski (Start Lublin - Anwil Włocławek) PUCHAR POLSKIFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Pierwszy krok w stronę Pucharu Polski

Przed nami Puchar Polski

Czas na przerwę od ligowej rzeczywistości, ale to nie oznacza braku emocji. Przed nami Puchar Polski. Turniej, po raz kolejny, odbędzie się w Warszawie, ale tutaj nie będę tego komentował… Zawsze miło wygrywa się trofea, a Anwil podobno ma jeszcze miejsce w swojej bogatej gablocie, więc jedziemy do stolicy z wiadomym nastawieniem. Jesteśmy Mistrzem Polski, dawno nie mieliśmy tego pucharu w swoim posiadaniu i na pewno mamy chrapkę na potrójną koronę. Wiele osób upatruje w naszej ekipie faworyta turnieju. Czy słusznie?

Puchar Polski 2020
Czytaj dalej Przed nami Puchar Polski

Udany rewanż z Treflem

Przed wyjazdowym meczem z Treflem Sopot miałem lekkie obawy. Cały czas w mojej głowie tkwi wspomnienie wielkiego blamażu we Włocławku. Jeszcze bardziej martwiła mnie jednak nasza sytuacja kadrowa. Anwil w ostatnim czasie ma olbrzymie problemy ze zdrowiem zawodników, a tuż przed tym spotkaniem do grona kontuzjowanych dołączył Jakub Karolak. Na szczęście okazało się, że Michał Sokołowski oraz Rolands Freimanis są już gotowi do powrotu na parkiet. W Sopocie może nie wnieśli za wiele, ale ich obecność w rotacji i tak dawała pewien spokój.

Ostatecznie moje obawy okazały się niepotrzebne. „Rottweilery” wygrały. Nie było jakieś dominacji czy fajerwerków, ale za to była mądra i konsekwentna gra. Byliśmy po prostu zespołem lepszym i potwierdziliśmy to na parkiecie. Anwil zwyciężył 64:77.

Łukasz Kolenda i McKenzie Moore (Trefl Sopot - Anwil Włocławek)FOTO: treflsopot.pl
SOPOT 09.02.2020 ENERGA BASKET LIGA PLK LIGA KOSZYKOWKA MEZCZYZN MECZ TREFL SOPOT – ANWIL WLOCLAWEK — MEN TOP POLISH BASKETBALL LEAGUE GAME MATCH TREFL SOPOT – ANWIL WLOCLAWEK — NZ LUKASZ KOLENDA , MCKENZIE MOORE , FOT. GRZEGORZ RADTKE / 058sport.pl
Czytaj dalej Udany rewanż z Treflem

Nieudana kampania w Lidze Mistrzów

Po obronieniu Mistrzostwa Polski mieliśmy jasny cel, którym był „krok do przodu” w europejskich pucharach. Celem minimum wydawał się awans z grupy w Lidze Mistrzów, a po cichu można było pomyśleć nawet o jakieś bardziej spektakularnej niespodziance. Letnie transfery zdawały się potwierdzać nasze aspiracje. Anwil zbudował iście gwiazdorski skład i padały nawet teksty o „najlepszym obwodzie w Europie”. Nasze gorące głowy szybko ostudził jednak „zimny prysznic” i na zakończenie przyszło rozczarowanie, bo „Rottweilery” drugi rok z rzędu zakończyły swoje zmagania w BCL na fazie grupowej.

sezonie 2018/2019 powróciliśmy na „europejskie salony” po wielu latach absencji. To było dla nas takie przetarcie i przypomnienie o sobie na „Starym Kontynencie”. Dlatego oczekiwania nie był zbyt wygórowane. Ot nowa, ciekawa przygoda. W obecnych rozgrywkach plany był już o wiele bardziej konkretne, więc ten brak awansu należy traktować jako spore niepowodzenie. Trafiliśmy do ciężkiej grupy. Powiedziałbym, że nawet szalonej, bo każdy mógł wygrać z każdym. Mimo to, nasz awans był bardzo realny. Dlatego brak spełnienia przedsezonowych oczekiwań po prostu boli.

Zmagania, z bilansem 5-9, zakończyliśmy na szóstym miejscugrupie B. Lepiej niż przed rokiem, ale za słabo, abyśmy byli usatysfakcjonowani. Chociaż parę pozytywów w tej przygodzie też można odnaleźć.

Liga Mistrzów
Czytaj dalej Nieudana kampania w Lidze Mistrzów

AEK za mocny na pożegnanie Ligi Mistrzów

Ostatnie spotkanie Ligi Mistrzów rozgrywaliśmy w słynnej hali O.A.C.A., która w 2004 roku była areną Igrzysk Olimpijskich. Naszym rywalem była dobrze wszystkim znana ekipa AEK Ateny. Mecz nie miał dla nas już większego znaczenia, ale na pewno chcieliśmy godnie pożegnać się z europejskimi pucharami. Gospodarze okazali się jednak zespołem z wyższej półki i zwyciężyli 83:72.

Shawn Jones (AEK Ateny - Anwil Włocławek)FOTO: championsleague.basketball
Czytaj dalej AEK za mocny na pożegnanie Ligi Mistrzów