Do końca sezonu regularnego pozostała już tylko jedna kolejka. PLK jest niezwykle wyrównana i wiele scenariuszy wchodzi jeszcze w grę, ale dla nas najważniejsze, że sytuacji Anwilu nic już nie zmieni. W ostatnim meczu podejmiemy we własnej hali Polski Cukier Toruń, ale będzie to spotkanie „o pietruszkę”, bo naszym sąsiadom nie grozi ani awans do ósemki, ani spadek, a „Rottweilery” mają już zapewnione pierwsze miejsce w tabeli. Po raz czwarty w historii przystąpimy do Play-Off z pozycji lidera.
Najbardziej pamiętne mecze w 2023 roku
Rok 2023 dobiega końca. Emocji nie brakowało przez te minione dwanaście miesięcy, a głównym punktem było oczywiście zdobycie FIBA Europe Cup przez nasz Anwil. W kilku słowach podsumowaliśmy ten czas z Michałem w ostatnim odcinku podcastu „Anwilowe Wieści”, a teraz nadeszła pora na podtrzymanie tradycji, więc przygotowałem listę TOP10 meczów, które najbardziej zapadły w mojej pamięci.
Zestawienie jest oczywiście w pełni subiektywne. Po prostu umieściłem tutaj spotkania, które jako pierwsze wracały w moich wspomnieniach.
Pamiętne mecze Szymona Szewczyka
Szymon Szewczyk dostąpił ogromnego zaszczytu. Od tej pory już żaden zawodnik Anwilu nie zagra z numerem #33. Wyjątkiem może być jedynie syn „Szewca”. Wiem, że zastrzeżenie numeru weterana wzbudziło pewne kontrowersje, ale ja zdecydowanie popieram tę decyzję.
Szewczyk spędził u nas niemal pięć sezonów i przez ten czas zdobył praktycznie wszystko, co było do zdobycia. Dodatkowo zawsze był blisko kibiców i po prostu czuł „włocławski klimat”, a to nie jest łatwe i oczywiste. Nie wspomnę nawet, że cała kariera Pana Szymona zasługuje na ogromne uznanie.
Przez te wszystkie lata „Szewcu” może nie odgrywał zbyt często czołowej roli w szeregach „Rottweilerów”, ale kilka jego występów zapadło w pamięci. WSPOMINAMY!
Ostateczne starcia w Play-Off
Play-Off to najbardziej gorąca część każdego sezonu. Magiczna faza rozgrywek, która wyzwala niesamowite emocje. Drużyny wchodzą na wyższy poziom, a kibice żyją każdym kolejnym pojedynkiem. Wszystkie te odczucia są jeszcze bardziej spotęgowane, gdy dochodzi do ostatecznego pojedynku w serii. Na parkiet wybiegają dwa zespoły i walczą o „być albo nie być”. Nie ma już miejsca na żadne kalkulacje. Po końcowej syrenie jedna strona nie ukrywa uśmiechów, a druga może jedynie szykować sprzęt do wędkowania, bo zaczyna wakacje.
W niedawno zakończonym sezonie 2022/2003 doświadczyliśmy tego najwyższego stopnia emocji, ale niestety tym razem zabrakło sukcesu. W bogatej historii naszego klubu było jednak o wiele więcej takich meczów, a niektóre otworzyły nam wrota do chwil, które zapamiętamy na zawsze.
Przygotowałem mały przegląd takich ostatecznych spotkań z udziałem naszego klubu. Patrząc w przeszłość, brałem pod uwagę jedynie serie rozgrywane do trzech lub czterech zwycięstw.
Czytaj dalej Ostateczne starcia w Play-OffNajbardziej pamiętne mecze w 2022 rok
Rok 2022 dobiega końca, więc czas na moje pierwsze podsumowanie. Tradycyjnie przygotowałem listę najbardziej pamiętnych meczów z ostatnich dwunastu miesięcy. Tym razem ponownie zmieściłem 8 spotkań, a zestawienie jest oczywiście w pełni subiektywne. Jeśli macie swoje propozycje, to jak najbardziej jestem otwarty na wszelkie komentarze.
Miniony rok był dość obfity dla naszego Anwilu. Przede wszystkim dołożyliśmy kolejne cegiełki do tabeli sukcesów. „Rottweilery” wygrały pierwszą edycję European North Basketball League i tym samym zdobyliśmy pierwsze w historii trofeum międzynarodowe. Na parkietach PLK też było owocnie, bo sezon 2021/2022 zakończyliśmy z brązowym medalem, co należy uznać za spory sukces. Bez wątpienia jest co wspominać 😉 .
Czytaj dalej Najbardziej pamiętne mecze w 2022 rokPolski pogromca Iversona
Dzisiaj temat tylko luźno związany z Anwilem. Dwa wydarzenia z ostatnich dni przypomniały mi o pewnym ciekawym pojedynku z przeszłości. Między tymi wydarzeniami nie ma praktycznie żadnego powiązania i na pozór to zupełnie inne bieguny koszykarskie. Pobudziły jednak moje wspomnienia.
Pierwsze wydarzenie miało miejsce podczas ostatniego meczu z Treflem Sopot. Gościem specjalnym w Hali Mistrzów był wówczas Andrzej Pluta. Legenda naszego klubu odwiedziła Włocławek w ramach akcji „ESENcja Drużyny 30-lecia”. Nie brakowało oczywiście odpowiedniego uhonorowania tego świetnego koszykarza.
Drugim wydarzeniem było opublikowanie filmu przez keepthebeata. Jeśli ktoś nie kojarzy tego twórcy, to wspomnę, że Łukasz produkuje świetne materiały na temat NBA. Kilka lat temu miałem okazję przeprowadzić z nim krótki wywiad. Jeśli lubicie amerykańską koszykówkę, to szczerze polecam zasubskrybować kanał keepthebeat na YouTube. Szczególnie że ostatnio opublikował od dawna zapowiadany materiał pt. „ALLEN IVERSON ► cała prawda o LEGENDZIE”. Warto obejrzeć!
Z jednej strony Pluta…
Z drugiej strony Iverson…
Takim sposobem przypomniałem sobie o wesołym pojedynku tych dwóch legend z zupełnie innych światów.
Czytaj dalej Polski pogromca IversonaNajbardziej pamiętne mecze w 2021 roku
Kolejny rok dobiega końca, więc czas podtrzymać tradycję i opublikować subiektywne zestawienie najbardziej pamiętnych meczów Anwilu.
W pierwotnym założeniu ten format miał zawierać listę dziesięciu spotkań. Nie jestem jednak zwolennikiem wciskania czegokolwiek na siłę, więc stworzyłem TOP 8. Ciężko byłoby dodać coś więcej, bo przecież wszyscy pamiętamy, jak tragiczny sezon mamy za sobą. Co więcej, w 2021 roku „Rottweilery” po raz pierwszy od 5 lat nie zdobyły żadnego trofeum, a nie jest tajemnicą, że takie starcia najbardziej zapadają w pamięci. Całe szczęście, że początek bieżących rozgrywek dostarczył nam naprawdę sporo pozytywnych emocji.
Czytaj dalej Najbardziej pamiętne mecze w 2021 rokuIndywidualny popis Igora Griszczuka
W jednym ze spotkań debiutanckiego sezonu na parkietach PLK pokonaliśmy Górnika Wałbrzych 105:99. Spotkanie było ciekawe i wyrównane, ale przeszło do historii z innego powodu. Roman Olszewski zaaplikował rywalom aż 49 punktów! Do dzisiaj żaden zawodnik naszego klubu nie miał wyższej zdobyczy podczas jednego meczu.
„Oszi” bez wątpienia należy do legend włocławskiego zespołu. W tym gronie oczywiście jest również Igor Griszczuk. Dla większości kibiców zajmuje nawet niepodważalne pierwsze miejsce w klubowej hierarchii. Nic dziwnego, bo pochodzący z Białorusi koszykarz spędził prawie całą karierę w naszych barwach i zawsze zostawiał serce na parkiecie. Waleczność oraz wierność nie były jednak jedynymi atutami Griszczuka. Igor potrafił czarować na boisku i wiele jego występów też przeszło do historii. Jeden z takich meczów miał miejsce w sezonie 1996/1997.
Czytaj dalej Indywidualny popis Igora GriszczukaMMA i koszykówka 3×3 w Stargardzie
W ostatnich latach koszykówka w formule 3×3 zyskała sporo na popularności. Podobnie zresztą jak sporty walki MMA. To drugie nie ma nic wspólnego z naszym ukochanym basketem, ale w dzisiejszej historii odegrało bardzo ważną rolę. Z uśmiechem na twarzy można powiedzieć, że byliśmy prekursorami w połączeniu tych dwóch widowiskowych dyscyplin. Wszystko za sprawą meczu, który został rozegrany w sezonie 1994/1995.
Na początku grudnia Nobiles zawitał do Stargardu, gdzie czekał na nas beniaminek PLK, który występował wówczas pod nazwą sponsora, firmy Komfort. Nikt raczej nie oczekiwał, że to spotkanie zyska status legendarnego.
Czytaj dalej MMA i koszykówka 3×3 w StargardzieTragiczny sezon 2014/2015 w wykonaniu Anwilu…
Nasz klub występuje w najwyższej klasie rozgrywkowej nieprzerwanie od sezonu 1992/1993. Przez wiele lat stanowiliśmy o sile PLK i odnosiliśmy liczne sukcesy nie tylko na „krajowym podwórku”, ale również w Europie. W całej swojej bogatej historii dotychczas tylko raz nie występowaliśmy w fazie Play-Off. Miało to miejsce w sezonie 2014/2015 i dzisiaj chciałbym przypomnieć te nieszczęsne dla nas rozgrywki, bo wszystko wskazuje na to, że obecna rzeczywistość ma wiele wspólnego z wydarzeniami sprzed sześciu lat…
Czytaj dalej Tragiczny sezon 2014/2015 w wykonaniu Anwilu…