To jest już nie tylko przykre, ale również nudne. Anwil ma ciągle te same problemy i coraz głębiej wpada w to bagno. Tym razem do Hali Mistrzów zawitała Spójnia Stargard i została piątym pogromcą „Rottweilerów” w sześciu ostatnich meczach. Przebieg spotkania był dość zbliżony do tych wcześniejszych porażek. Znowu mieliśmy swoje szanse, ale końcówka padła łupem rywali. Goście zwyciężyli 78:81.
No nie jest dobrze… To nasza czwarta porażka z rzędu w PLK…
Czytaj dalej Regularność zachowana, czyli Spójnia nas ograła…