Już zaraz rozpoczniemy Play-Off, a nasz Anwil kroczy ostatnio od zwycięstwa do zwycięstwa, ale teraz nie o tym. Najpierw trzeba nadrobić zaległości i wyłonić MVP za kwiecień do mojego tradycyjnego rankingu.
Miniony miesiąc był niezwykle udany w wykonaniu „Rottweilerów”. Może nie rozegraliśmy zbyt wielu spotkań, ale za to wygraliśmy wszystkie i uzyskaliśmy bilans 4-0. Szczególnie ten ostatni mecz ze Śląskiem Wrocław był wspaniałym doświadczeniem, bo nie tylko rozgromiliśmy odwiecznego rywala, ale dzięki temu przypieczętowaliśmy również pierwsze miejsce na zakończenie sezonu regularnego.
Nie ukrywam, że wybór MVP za kwiecień nie należał do łatwych, bo brałem bardzo poważnie pod uwagę dwóch zawodników. Ostatecznie postawiłem inaczej niż kibice w oficjalnym głosowaniu i wyróżnienie otrzymuje ode mnie Michał Michalak.
