Podsumowanie sparingów przed sezonem 2024/2025

Okres przygotowawczy dobiega końca i zaraz Anwil rozpocznie kolejny sezon. W ostatnich tygodniach nasze „Rottweilery” rozegrały 8 meczów sparingowych, w których uzyskały bilans 6-1-1. Za sprawą tych wygranych klubową gablotę przyozdobiły dwa nowe trofea – Puchar Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz Kasztelan Basketball Cup. Można powiedzieć, że trener Selcuk Ernak zebrał pierwsze skalpy na nowym terenie 😉 .

Wiadomo, że takie spotkania nie są żadnym wyznacznikiem, a jedynie niezwykle potrzebnym materiałem dla sztabu szkoleniowego. My kibice nie potrafimy jednak przejść całkowicie obojętnie obok pierwszego kontaktu z nową odsłoną naszej drużyny, więc warto rzucić okiem, jak Anwilowcy wypadli pod względem statystycznym podczas przygotowań do rozgrywek 2024/2025.

Anwil Włocławek Kasztelan Basketball Cup 2024FOTO: q4.pl
Czytaj dalej Podsumowanie sparingów przed sezonem 2024/2025

Barometr transferowy

Długo czekaliśmy na rozpoczęcie budowy nowego Anwilu. Trudno było jednak zacząć, nie mając głównego projektanta. Ostatecznie, pod koniec czerwca, dołączył do nas trener Selcuk Ernak i od tego momentu machina transferowa ruszyła z pełną mocą. Trzeba przyznać, że po zakontraktowaniu tureckiego szkoleniowca „Rottweilery” wykazały niezwykłą aktywność na rynku i wszystko poszło bardzo sprawnie. Takim sposobem w połowie sierpnia zamknęliśmy budowę składu na sezon 2024/2025.

Z poprzednich rozgrywek w naszym klubie pozostali jedynie Kamil Łączyński, Luke Petrasek oraz Bartosz Łazarski. Do drużyny dołączyło aż dziewięciu nowych zawodników. Nie ukrywam, że zbudowany skład budzi nadzieje, ale wszystko oczywiście zweryfikuje parkiet 😉 .

Pora rzucić okiem na nowe twarze w naszych szeregach. W tym celu uruchomiłem swój subiektywny barometr i pogrupowałem świeżo zakontraktowanych zawodników według ciśnienia (w pozytywnym znaczeniu), jakie wywarły na mnie poszczególne nazwiska. Krótko mówiąc – uszeregowałem nowych koszykarzy Anwilu według tego, jakie wrażenie zrobił na mnie dany transfer.

Michał Michalak AnwilFOTO: pc / naszemiasto.pl
Czytaj dalej Barometr transferowy

Jak poradzili sobie po odejściu z Anwilu?

sezonie 2020/2021 z całą pewnością nie brakowało zmian kadrowych w Anwilu. Momentami można było zapomnieć kto jeszcze gra w naszych barwach, a kto jest już poza zespołem. To tak z „przymrużeniem oka”. W „Rottweilerach” grało aż 21 zawodników. Z ekipy, która rozpoczynała sezon, odeszło od nas 7 graczy, czyli większość. Później przetasowań było jeszcze więcej. Część przychodziła, niektórzy zostawali na dłużej, a inni ponownie zmieniali barwy klubowe. Jeszcze kolejni wykorzystali szybkie zakończenie rozgrywek w wykonaniu Anwilu i postanowili dokończyć sezon w innych ligach.

Sprawdziłem, jak poradzili sobie nasi ex-koszykarze po opuszczeniu Włocławka.

Adrian BoguckiFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Jak poradzili sobie po odejściu z Anwilu?

Aktualizacja statystyk po sezonie 2020/2021

Sezon 2020/2021 już niestety dawno za nami, więc pora na coroczną aktualizację statystycznych osiągnięć graczy Anwilu, rok po roku, w porównaniu z ligowymi liderami. Oczywiście brałem pod uwagę tylko rozgrywki PLK oraz w większości przypadków czerpałem dane od rozgrywek 1998/1999, bo dopiero wtedy wprowadzono oficjalne liczenie statystyk na naszym podwórku.

Anwil Włocławek 2020/2021FOTO: q4.pl
Czytaj dalej Aktualizacja statystyk po sezonie 2020/2021

Oceniamy Anwilowców za sezon 2020/2021 (podcast)

Powoli zapominamy już o sezonie 2020/2021. Jakiś czas temu miałem przyjemność gościć w programie „Szósty Zawodnik”, gdzie razem z gospodarzem Markiem oraz Krzysztofem Szaradowskim podsumowaliśmy te nieszczęsne rozgrywki.

W ramach najnowszego odcinka podcastu postanowiłem wrócić do tematu, ale w innej formie. Tym razem nie występowałem solo, ale po raz pierwszy miałem gościa, którym był wspomniany już Marek. Można powiedzieć, że zabawiliśmy się w nauczycieli i oceniliśmy wszystkich zawodników Anwilu za miniony sezon. Przyjęliśmy oczywiście skalę szkolną ze wszystkimi plusami oraz minusami. Wiadomo, że ciężko porównywać gracza, który nie grał regularnie z koszykarzem, który otrzymywał solidną dawkę minut, ale np. zawodził. Dlatego nasze oceny były raczej skoncentrowane na spełnieniu oczekiwań.

Taki temat typowo na luzie, czysta zabawa, nastawiona na subiektywne odczucia.

Anwil Włocławek 2020/2021FOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Oceniamy Anwilowców za sezon 2020/2021 (podcast)

Karuzela transferowa na szalonych obrotach!

Chaos i ogromna liczba zmian. To tylko niektóre z określeń pasujących do opisu bieżącego sezonu w wykonaniu Anwilu. Myślałem, że chociaż pod względem transferów mamy już spokój i teraz po prostu zostanie dogranie rozgrywek oraz walka o jak najlepszy rezultat. Tymczasem otrzymaliśmy kolejny dowód, że w ekipie „Rottweilerów” zwyczajnie nie może być nudno. Wybuchły kolejne bomby i to na ostatniej prostej!

Z Włocławka odeszli Krzysztof Sulima oraz Rotnei Clarke. Natomiast nasze szeregi zasilił James Washington. Całkiem spore zmiany jak na jeden dzień, a podejrzewam, że to jeszcze nie koniec. Okienko transferowe trwa do 26 lutego i nie wyobrażam sobie, aby Anwil nie wykonał jeszcze chociaż jednego ruchu.

Krzysztof Sulima Anwil WłocławekFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Karuzela transferowa na szalonych obrotach!

Увидимся Валерий! Tak być musiało…

Anwil miał w swoich szeregach ponadprogramową ilość graczy zagranicznych i było niemal pewne, że ktoś będzie musiał opuścić nasz zespół. Jak już wiadomo, to Walerij Lichodiej zmienił pracodawcę. Dotychczasowy kapitan „Rottweilerów” bardzo szybko znalazł nowy klub i będzie kontynuował karierę w Legii Warszawa.

Ten ruch nie powinien być zbyt wielkim zaskoczeniem. Ciężko to przyznać ze względu na spory sentyment, ale Rosjanin był bardzo słabym elementem naszej układanki w bieżących rozgrywkach.

To już szósty gracz, który opuścił nasz zespół po rozpoczęciu sezonu. Z zawodników zagranicznych pozostał tylko Ivica Radić.

Lichodiej Anwil - RiesenFOTO: http://www.championsleague.basketball
Walerij Lichodiej
Czytaj dalej Увидимся Валерий! Tak być musiało…

Wymęczone zwycięstwo w pojedynku derbowym (podcast)

Polski Cukier Toruń ma w obecnym sezonie wielkie problemy podczas meczów wyjazdowych, bo do tej pory nie wygrali żadnego takiego pojedynku. Na szczęście przełamanie nie nastąpiło we Włocławku. Anwil wygrał kolejny derbowy pojedynek, ale to było wymęczone zwycięstwo. Zadecydowała wyrównana końcówka, gdzie w pełni wykorzystaliśmy błędy popełnione przez ekipę „Twardych Pierników” i doprowadziliśmy do końcowego wyniku 77:75.

Warto pamiętać, że mieliśmy swoje problemy nie tylko na parkiecie, bo Walerij Lichodiej jest już poza zespołem, a Przemysław Zamojski doznał kolejnego urazu i będzie pauzował przez kilka najbliższych tygodni.

Kyndall Dykes Anwil Włocławek vs. Polski Cukier ToruńFOTO: Adrianna Nowacka / wlc.pl
Czytaj dalej Wymęczone zwycięstwo w pojedynku derbowym (podcast)

MVP – styczeń 2021

Styczniowy maraton za nami. To był kolejny burzliwy miesiąc dla Anwilu, ale przy tym również niezwykle intensywny. Poważnych zmian w naszym klubie nie brakowało. Zyskaliśmy nowego trenera oraz doszło do kolejnych przetasowań w rotacji. Na parkiecie nie było jednak tak kolorowo, jak sobie wymarzyliśmy. Do pozytywów na pewno należy pierwsze zwycięstwo na wyjeździe oraz awans z grupyFIBA Europe Cup. Niestety, więcej było negatywów. Wystarczy wspomnieć pierwszą, historyczną porażkę z Legią czy tęgie lanie zebrane we Wrocławiu, a to tylko część niepowodzeń „Rottweilerów”.

Ogólnie w styczniu zanotowaliśmy bilans 2-6. Najgorsze, że nasze szanse na awans do Play-Off są już tylko matematyczne…

W tym miesiącu nasz zespół rozegrał sporo spotkań i przez to ciężko było wybrać MVP, bo żaden z naszych koszykarzy nie utrzymywał równej formy.

Rotnei ClarkeFOTO: Paweł Kołakowski / legiakosz.com
Czytaj dalej MVP – styczeń 2021

Tęgie lanie we Wrocławiu… (podcast)

Kolejna odsłona „Świętej Wojny” była dla nas prawdziwym dramatem. Anwil był totalnie zagubiony i wyszedł na parkiet bez energii. Z kolei Śląsk Wrocław grał jak dobrze naoliwiona maszyna i rozgromił nasz zespół. Polegliśmy aż 107:77

Porażki zawsze bolą, ale porażki w taki stylu, takim rozmiarze oraz w konfrontacji z odwiecznym rywalem bolą o wiele mocniej…

PLK
Czytaj dalej Tęgie lanie we Wrocławiu… (podcast)