Najbardziej pamiętne mecze w 2024 roku

Rok 2024 dobiega końca, więc pora na moje tradycyjne podsumowania. Zacznę standardowo od meczów naszego Anwilu, które najbardziej zapadły w mojej pamięci. Wybrane spotkania uszeregowałem w formie rankingu TOP10. Wybór jest oczywiście subiektywny i każdy ma pole do własnego zdania, więc wszelkie komentarze mile widziane 😉 .

Trefl Sopot vs. Anwil Włocławek 2024FOTO: Andrzej Romański / plk.pl

10 – Dziki Warszawa vs. Anwil Włocławek 67:95 (23.03.2024)

Bardzo pewna wygrana w stolicy. „Rottweilery” dominowały od samego początku i nie oddały prowadzenia nawet na sekundę. W szczytowym momencie prowadziliśmy +32. Bardzo dobre zawody rozegrał Victor Sanders (18 pkt, 4 as, 3 zb), ale silne wsparcie dali również Tomas Kyzlink (17 pkt, 4 as) czy Janari Joesaar (12 pkt, 8 zb).

9 – Anwil Włocławek vs. Sokół Łańcut 88:71 (14.01.2024)

Już pierwsza kwarta ustawiła ten pojedynek. Anwil wygrał tę część aż 24:7. Warto zwrócić uwagę na indywidualne popisy naszych zawodników. Sanders zanotował double-double – 16 punktów i rekordowe 12 asyst. Z kolei Kalif Young zebrał aż 17 piłek, a Joesaar również osiągnął double-double (10 pkt i 10 zb). Warto też przypomnieć, że w tym meczu debiutował Kyzlink, który zaliczył prawdziwe „wejście smoka” – 22 punkty4 zbiórki.

8 – Zastal Zielona Góra vs. Anwil Włocławek 70:97 (04.10.2024)

To było mocne uderzenie na inaugurację nowego sezonu PLK. Stopniowo, krok po kroku, budowaliśmy swoją przewagę, by ostatecznie odnieść niezwykle okazałe zwycięstwo. Najlepiej w naszych szeregach wypadli Luke Nelson (20 pkt, 5 zb, 3 as) oraz Michał Michalak (17 pkt, 5 as).

7 – Czarni Słupsk vs. Anwil Włocławek 86:104 (20.10.2024)

Piękne zwycięstwo na trudnym terenie i przekroczona „setka”. Na początku trzeciej kwarty mieliśmy trudny moment, bo Czarni zanotowali serię 12:0, ale wytrzymaliśmy presję i szybko wróciliśmy na odpowiednie tory. Świetne zawody rozegrał DJ Funderburk, który zanotował 22 punkty5 zbiórek.

6 – Stal Ostrów Wlkp. vs. Anwil Włocławek 85:87 (02.11.2024)

Cóż to były za emocje! Nie ma co ukrywać, że Anwil miał tego dnia swoje problemy. Nasi zawodnicy długo nie potrafili złapać właściwego rytmu. Gospodarze wręcz dominowali i prowadzili +15 w trzeciej kwarcie. Podopieczni trenera Selcuka Ernaka pokazali jednak ogromny charakter i odwrócili losy tej rywalizacji. Coś pięknego! Najlepiej w naszych szeregach wypadł Luke Petrasek, który zanotował 18 punktów, 9 zbiórek4 asysty.

5 – Anwil Włocławek vs. BC Dnipro 114:71 (09.10.2024)

Najwyższe zwycięstwo i najwyższa zdobycz punktowa w całym 2024 roku. Mocne otwarcie zmagań w FIBA Europe Cup. Ukraiński zespół był dla nas jedynie tłem. Pełna dominacja. Najbardziej wyróżnili się Justin Turner (22 pkt, 4 as, 3 prz) oraz Nick Ongenda (18 pkt, 9 zb, 3 prz).

4 – Legia Warszawa vs. Anwil Włocławek 86:94 (30.11.2024)

Na wyjazdowe zwycięstwo z Legią czekaliśmy 5 długich lat, a dokładnie 1880 dni. Przełamanie wreszcie nastąpiło, ale droga do tego sukcesu nie była łatwa. Można było odnieść wrażenie, że Anwil kontroluje wydarzenia na parkiecie, bo w pewnym momencie prowadziliśmy nawet +16. Dekoncentracja sprawiła jednak, że Legia wróciła do gry i potrzebowaliśmy dogrywki. Podczas dodatkowych minut nie pozostawiliśmy już złudzeń i wygraliśmy tę część 11:3. Warto podkreślić, że fenomenalne spotkanie rozegrał Kamil Łączyński, który zanotował 17 punktów, 11 asyst7 zbiórek.

3 – Anwil Włocławek vs. Spójnia Stargard 89:70 (02.05.2024)

Bardzo pewne zwycięstwo na otwarcie Play-Off. Właśnie tak powinien grać lider tabeli przeciwko ósmej drużynie. To była olbrzymia różnica klas. Do tego zwycięstwa poprowadził nas Petrasek, który zapisał przy swoim nazwisku 18 punktów7 zbiórek. Spójnia została stłamszona przez „Rottweilery” i nie wyglądała na drużynę, która może nam zaszkodzić. Aż ciężko uwierzyć, że późniejsze wydarzenia przybrały tak tragiczny obrót…

2 – Śląsk Wrocław vs. Anwil Włocławek 82:96 (27.03.2024)

Wielkie emocje w Hali Stulecia. Cztery kwarty nie przyniosły rozstrzygnięcia i zawodnicy musieli rozegrać jeszcze dogrywkę, w której „Rottweilery” pokazały prawdziwy charakter. W tych dodatkowych pięciu minutach Anwil grał koncertowo i zdominował gospodarzy. Wygraliśmy tę odsłonę aż 20:6. Zwycięstwa w „Świętej Wojnie” zawsze mają wyjątkowy smak 😉 . Liderem naszej ekipy był Victor Sanders – 23 punkty, 6 asyst, 4 zbiórki3 przechwyty.

1 – Trefl Sopot vs. Anwil Włocławek 93:108 (09.11.2024)

Wyjazd na teren aktualnego Mistrza Polski. Starcie dwóch niepokonanych w PLK. Anwil ze sporymi problemami kadrowymi. Te wszystkie czynniki powodowały, że staliśmy przed ogromnym wyzwaniem. Na szczęście „Rottweilery” pokazały pazury i momentami obserwowaliśmy prawdziwy koncert włocławskiej koszykówki. Wszelkie przeciwności nie złamały ducha naszego zespołu. Michał Michalak (29 pkt, 3 zb, 3 as) trafiał trudne rzuty, DJ Funderburk (21 pkt, 6 zb) kręcił obroną rywali i nawet rozgrywał, a Ryan Taylor (19 pkt, 7 zb) wspaniale odegrał rolę „cichego zabójcy”. To był kosmiczny mecz!

Poprzednie rankingi:

Jedna odpowiedź do “Najbardziej pamiętne mecze w 2024 roku”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *