Rok 2019 dobiega końca, więc jest to idealny czas na wspomnienia i podsumowania. Zacznę od swojej listy najbardziej pamiętnych spotkań z ostatnich dwunastu miesięcy. Podobnie jak przed rokiem, stworzyłem TOP 10 meczów, kierując się własnymi odczuciami.
Czytaj dalej Najbardziej pamiętne mecze w 2019 rokuWielkie zwycięstwo w świetnym stylu! San Pablo pokonane!
San Pablo Burgos zawitało do Włocławka. Przypomnę, że to ekipa, która na własnym terenie urządziła nam mocne lanie. W odrobienie różnicy punktowej z pierwszego spotkania ciężko było mi uwierzyć, ale liczyłem, że jesteśmy w stanie pokonać wyżej notowanego rywala. Tak się właśnie stało i po fantastycznej grze Anwil zwyciężył 100:90. To spotkanie zapamiętamy na długo!
Czytaj dalej Wielkie zwycięstwo w świetnym stylu! San Pablo pokonane!Problem kapitana
Szymon Szewczyk jest już z nami trzeci sezon. Czas leci i weteran ma już swoje lata, ale cały czas potrafi zaskakiwać rywali. Można jednak odnieść wrażenie, że w obecnym sezonie trochę słabiej to wychodzi niż w poprzednich latach.
Czytaj dalej Problem kapitanaRasta Vechta poległa, czyli ważny rewanż Anwilu
Utwierdza się teza o dwóch twarzach Anwilu. Jedną oglądamy w PLK, a drugą w Lidze Mistrzów. Zaledwie kilka dni, po totalnym rozbiciu w Lublinie, do Włocławka zawitała Rasta Vechta i musiała uznać wyższość naszego zespołu. „Rottweilery” zagrały zgodnie z oczekiwaniami kibiców i spotkanie zakończyło się wynikiem 103:92.
Czytaj dalej Rasta Vechta poległa, czyli ważny rewanż AnwiluDuma i spory niedosyt po konfrontacji z AEK
Anwil rozegrał naprawdę dobre zawody i to w konfrontacji z bardzo silnym rywalem. Dzielnie walczyliśmy i graliśmy „z zębem”. Wydaje mi się nawet, że to był najlepszy występ „Rottweilerów” w obecnym sezonie, ale ostatecznie to i tak nie wystarczyło. Ekipa AEK Ateny zwyciężyła we Włocławku po bardzo emocjonującym i dramatycznym spotkaniu. Mecz zakończył się wynikiem 77:79.
Czytaj dalej Duma i spory niedosyt po konfrontacji z AEKLekcja koszykówki w greckim stylu
Przed nami mecz z AEK Ateny w Lidze Mistrzów. Anwil jeszcze nigdy nie grał z tym zespołem, ale w przeszłości rywalizowaliśmy z innymi greckimi ekipami. Po raz pierwszy taka sytuacja miała miejsce w sezonie 1995/1996. Wówczas w jednej grupie FIBA European Cup znalazł się Nobiles oraz PAOK Saloniki.
Czytaj dalej Lekcja koszykówki w greckim styluBandirma zdobyta!
Anwil, po raz pierwszy w swojej bogatej historii, wygrał na tureckiej ziemi. W ubiegłym sezonie dzielnie walczyliśmy, ale nie udało się zdobyć Bandirmy. Przy kolejnym podejściu gospodarze jednak nam ulegli. Teksut przegrał na własnym parkiecie 86:87. Gra „Rottweilerów” może nie zachwycała, ale najważniejsza jest niezwykle cenna wygrana. Szczególnie że radziliśmy sobie bez kontuzjowanego Michała Sokołowskiego.
Czytaj dalej Bandirma zdobyta!Belgijscy „Giganci” polegli w Hali Mistrzów
Anwil odniósł swoje drugie zwycięstwo w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Do Włocławka zawitała belgijska ekipa Telenet Giants Antwerpia i musiała uznać wyższość „Rottweilerów”. Goście jednak dzielnie walczyli i spotkanie ostatecznie zakończyło się wynikiem 80:71.
Czytaj dalej Belgijscy „Giganci” polegli w Hali MistrzówBez cudu w Jerozolimie
Hapoel Jerozolima na własnym terenie był zdecydowanym faworytem w starciu z Anwilem. Biorąc pod uwagę naszą ostatnią dyspozycję, to tylko cud mógł nas uratować. Tak się jednak nie stało, ale trzeba przyznać, że dzielnie trzymaliśmy się praktycznie przez trzy kwarty. Dopiero w ostatniej odsłonie gospodarze ostro odjechali i mecz zakończył się wynikiem 112:94.
Czytaj dalej Bez cudu w JerozolimiePrzełamanie w Lidze Mistrzów
W trzeciej kolejce Ligi Mistrzów wreszcie odnieśliśmy wyczekiwane zwycięstwo. Do Włocławka zawitała ekipa Pau-Lacq-Orthez, czyli spotkały się dwie ekipy, które rozpoczęły te rozgrywki od bilansu 0-2. Tym razem to jednak Anwil był lepszy, więc francuska ekipa pozostała jedyną bez zwycięstwa w naszej grupie. Mecz zakończył się wynikiem 95:87.
Czytaj dalej Przełamanie w Lidze Mistrzów