Ostateczne starcia w Play-Off

Play-Off to najbardziej gorąca część każdego sezonu. Magiczna faza rozgrywek, która wyzwala niesamowite emocje. Drużyny wchodzą na wyższy poziom, a kibice żyją każdym kolejnym pojedynkiem. Wszystkie te odczucia są jeszcze bardziej spotęgowane, gdy dochodzi do ostatecznego pojedynku w serii. Na parkiet wybiegają dwa zespoły i walczą o „być albo nie być”. Nie ma już miejsca na żadne kalkulacje. Po końcowej syrenie jedna strona nie ukrywa uśmiechów, a druga może jedynie szykować sprzęt do wędkowania, bo zaczyna wakacje.

W niedawno zakończonym sezonie 2022/2003 doświadczyliśmy tego najwyższego stopnia emocji, ale niestety tym razem zabrakło sukcesu. W bogatej historii naszego klubu było jednak o wiele więcej takich meczów, a niektóre otworzyły nam wrota do chwil, które zapamiętamy na zawsze.

Przygotowałem mały przegląd takich ostatecznych spotkań z udziałem naszego klubu. Patrząc w przeszłość, brałem pod uwagę jedynie serie rozgrywane do trzech lub czterech zwycięstw.

Anwil MistrzFOTO: anwil24.pl
Czytaj dalej Ostateczne starcia w Play-Off

Piękna niespodzianka w „Świętej Wojnie”!

Koszykówka jest cudowna! Anwil rozegrał najgorszy mecz w sezonie, a zaledwie po ośmiu dniach najlepszy. „Rottweilery” nie wygrały w PLK od 41 dni i przełamanie przyszło chyba w najmniej oczekiwanym momencie. Problemy kadrowe, wewnętrzne zawirowania czy tragiczna forma w ostatnich tygodniach nie napawały optymizmem. Dodatkowo czekał nas wyjazdowy pojedynek z historycznym rywalem, aktualnym Mistrzem Polski oraz liderem, który jeszcze nie zaznał porażki na własnym terenie. Uczciwie należy przyznać, że chłodna analiza zdecydowanie nie przemawiała za naszą ekipą. Tymczasem górę wzięła „koszykarska magia” i Anwil uciszył legendarną Halę Stulecia, wygrywając 82:91. COŚ NIESAMOWITEGO!

Zaznaczę jeszcze, że „Święta Wojna” to nie jest dla mnie zwykły mecz i nigdy nie zmienię zdania. Niezależnie od aktualnego poziomu czy nawet ligi obu zespołów. Ten pojedynek jest prawdziwym klasykiem polskiej ligi, którego PLK potrzebuje. Śląsk Wrocław był, jest i będzie naszym czołowym rywalem. Dlatego to starcie miało ogromną ilość smaczków, a zwycięstwo smakuje wyjątkowo i to nie tylko ze względu na przełamanie czarnej serii.

Phil Greene IV Anwil Włocławek - Śląsk WrocławFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Piękna niespodzianka w „Świętej Wojnie”!

Najbardziej pamiętne mecze w 2022 rok

Rok 2022 dobiega końca, więc czas na moje pierwsze podsumowanie. Tradycyjnie przygotowałem listę najbardziej pamiętnych meczów z ostatnich dwunastu miesięcy. Tym razem ponownie zmieściłem 8 spotkań, a zestawienie jest oczywiście w pełni subiektywne. Jeśli macie swoje propozycje, to jak najbardziej jestem otwarty na wszelkie komentarze.

Miniony rok był dość obfity dla naszego Anwilu. Przede wszystkim dołożyliśmy kolejne cegiełki do tabeli sukcesów. „Rottweilery” wygrały pierwszą edycję European North Basketball League i tym samym zdobyliśmy pierwsze w historii trofeum międzynarodowe. Na parkietach PLK też było owocnie, bo sezon 2021/2022 zakończyliśmy z brązowym medalem, co należy uznać za spory sukces. Bez wątpienia jest co wspominać 😉 .

Anwil Włocławek brązowy medal 2022FOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Najbardziej pamiętne mecze w 2022 rok

Waleczność nie wystarczyła w „Świętej Wojnie”

Śląsk Wrocław wygrał we Włocławku po raz pierwszy od siedmiu lat. Anwil postawił jednak twarde warunki. Kolejna odsłona „Świętej Wojny” była prawdziwym meczem walki, czyli tak jak być powinno. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że pomimo październikowej aury można było poczuć zapach Play-OffHali Mistrzów. To spotkanie na pewno można było wygrać, „Rottweilery” miały swoje szanse, ale ostatecznie czegoś zabrakło i polegliśmy 73:75. Uczciwie trzeba przyznać, że goście byli tego dnia lepszym zespołem. Niestety…

Michał Nowakowski (Anwil Włocławek - Śląsk Wrocław)FOTO: Natalia Seklecka / ddwloclawek.pl
Czytaj dalej Waleczność nie wystarczyła w „Świętej Wojnie”

Dykes pozamiatał w „Świętej Wojnie” (podcast)

Kolejna odsłona „Świętej Wojny” jest już historią. Najważniejsze, że mamy powody do radości, bo Anwil pokonał odwiecznego rywala 97:89. Trzeba przyznać, że byliśmy świadkami meczu, który stał na naprawdę wysokim poziomie. Otrzymaliśmy sporą dawkę ofensywnej koszykówki, pełnej walki oraz emocji. Dobra promocja rodzimej ligi. Śląsk Wrocław dobrze zaczął, ale później to „Rottweilery” doszły do głosu i wrzuciły wyższy bieg. Goście mieli jeszcze wielką szansę w końcówce, ale nie wykorzystali swojej okazji. Nasza ekipa wytrwała i dopisała bardzo smakowite zwycięstwo do swojego dorobku.

Wujek Kyndall Dykes (Anwil Włocławek - Śląsk Wrocław) ŚWIĘTA WOJNAFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Dykes pozamiatał w „Świętej Wojnie” (podcast)

Najbardziej pamiętne mecze w 2021 roku

Kolejny rok dobiega końca, więc czas podtrzymać tradycję i opublikować subiektywne zestawienie najbardziej pamiętnych meczów Anwilu.

W pierwotnym założeniu ten format miał zawierać listę dziesięciu spotkań. Nie jestem jednak zwolennikiem wciskania czegokolwiek na siłę, więc stworzyłem TOP 8. Ciężko byłoby dodać coś więcej, bo przecież wszyscy pamiętamy, jak tragiczny sezon mamy za sobą. Co więcej, w 2021 roku „Rottweilery” po raz pierwszy od 5 lat nie zdobyły żadnego trofeum, a nie jest tajemnicą, że takie starcia najbardziej zapadają w pamięci. Całe szczęście, że początek bieżących rozgrywek dostarczył nam naprawdę sporo pozytywnych emocji.

Anwil Włocławek 2021FOTO: Rafał Sobierański / wlc.pl
Czytaj dalej Najbardziej pamiętne mecze w 2021 roku

Mistrzowie drugiej połowy

Po 12 kolejkach bieżącego sezonu PLK nasz Anwil ma bilans 9-3 i utrzymuje pozycję w ścisłej czołówce. Nie ukrywam, że ten rezultat znacznie przekracza moje przedsezonowe oczekiwania. „Rottweilery” zaskakują charakterem oraz walecznością. Ponieśliśmy kilka porażek, ale nigdy nie poddawaliśmy meczu jeszcze przed końcową syreną. W wielu przypadkach gra długo nie szła po naszej myśli, ale nie zwieszaliśmy głów, tylko dalej walczyliśmy i potrafiliśmy wejść na wyższy poziom podczas najważniejszych momentów. Taki Anwil chcę oglądać! Statystyki tylko to potwierdzają, bo pokazują, że „Rottweilery” są prawdziwymi królami „drugich połówek”.

Anwil Włocławek 2021/2022FOTO: Rafał Sobierański / wlc.pl
Czytaj dalej Mistrzowie drugiej połowy

Eks-Anwilowcy w europejskich pucharach 2021/2022

Anwil nie występuje w żadnych europejskich pucharach podczas obecnego sezonu. To nie powinno dziwić po dramacie z poprzedniego roku… Muszą nam wystarczyć regionalne rozgrywki European North Basketball League, co i tak jest miłym urozmaiceniem oraz dodatkową atrakcją.

W ramach europejskich pucharów rozpatrujemy następujące rozgrywki (kolejność wg hierarchii):

  1. Euroliga
  2. EuroCup
  3. Liga Mistrzów
  4. FIBA Europe Cup

Nie brakuje byłych „Rottweilerów”, którzy biegają obecnie po „europejskich parkietach” i to nie tylko w barwach polskich zespołów. Przypomnę, że nasz kraj reprezentują Śląsk Wrocław, Stal Ostrów Wielkopolski, Legia Warszawa oraz Trefl Sopot.

Chris DoweFOTO: Patryk Zieleniewski / wlc.pl
Chris Dowe
Czytaj dalej Eks-Anwilowcy w europejskich pucharach 2021/2022

Jak rozpoczynaliśmy dotychczasowe sezony?

Anwil wszedł rewelacyjnie w sezon 2021/2022. Terminarz był trudny, ale „Rottweilery” z każdego dotychczasowego starcia wyszły obronną ręką. Mało kto przypuszczał, że zanotujemy tak niesamowity start. Nasz zespół z bilansem 6-0 jest jedyną niepokonaną ekipą w całej PLK.

Taki początek budzi podziw. Szczególnie że przedsezonowe oczekiwania nie były zbyt wysokie. Ta seria na długo zapadnie w naszej pamięci, ale jak to wygląda w porównaniu z poprzednimi latami? Podpowiem jedynie, że we wcześniejszych sezonach zaledwie trzykrotnie tak dobrze zaczynaliśmy, a tylko raz uzyskaliśmy lepszy bilans. Teraz jest bardzo dobrze, a może być jeszcze lepiej, bo obecna seria Anwilu ciągle trwa!

Anwil WłocławekFOTO: Rafał Sobierański / wlc.pl
Czytaj dalej Jak rozpoczynaliśmy dotychczasowe sezony?

Wyrwany mecz we Wrocławiu!

„Święta Wojna” ekscytowała swego czasu całą koszykarską Polskę. W ostatnich latach ta legendarna rywalizacja straciła trochę na znaczeniu, ale dla mnie to cały czas ligowy klasyk. Coś więcej niż zwykły mecz. Każde zwycięstwo ma swój wyjątkowy smak, ale pokonanie Śląska Wrocław to zawsze coś wyjątkowego. Dlatego uśmiech nie schodzi z mojej twarzy, bo Anwil dosłownie wyrwał zwycięstwo na terenie odwiecznego rywala. Lekko nie było, długo nam nie szło, ale w najważniejszym momencie znowu pokazaliśmy charakter i ostatecznie wygraliśmy 74:80.

James Bell (Śląsk Wrocław - Anwil Włocławek)FOTO: Wojciech Cebula/WKS Śląsk
Czytaj dalej Wyrwany mecz we Wrocławiu!