Emocje to prawdziwa okrasa koszykówki. Anwil zaserwował nam już wiele thrillerów w bieżącym sezonie, ale myślę, że wszyscy wręcz oczekujemy raz na jakiś czas takich bezstresowych zwycięstw. Szczególnie, gdy na nasz teren przyjeżdża ekipa z dolnych rejonów tabeli. Na szczęście tak wyglądało właśnie starcie z GTK Gliwice. „Rottweilery” zdominowały wydarzenia na parkiecie i zwyciężyły 95:71.
Czytaj dalej Woroniecki zaszalał, Dimec zadebiutował, a GTK bez szans (podcast)Ciekawostki statystyczne przed inauguracją PLK
Koronawirus sporo namieszał, ale wreszcie wracamy do gry! W pierwszym meczu sezonu 2020/2021 rywalem naszej ekipy będzie Stal Ostrów Wielkopolski. Tym samym do Hali Mistrzów zawita zespół, który podczas tej całej przerwy był niezwykle aktywny na rynku transferowym i na pewno ma potencjał, aby sporo namieszać w nadchodzących rozgrywkach. Z drugiej strony nasz Anwil, którego ostatnie występy nie napawają optymizmem… Trzeba jednak wierzyć i wspierać, a parkiet wszystko zweryfikuje!
Przed meczem inauguracyjnym przygotowałem kilka ciekawostek statystycznych.
Czytaj dalej Ciekawostki statystyczne przed inauguracją PLK„Włocławskie ślady” wśród rywali
Ze względu na szalejącego koronawirusa mamy przymusową przerwę od koszykówki. Zawieszenie rozgrywek nastąpiło tuż po zamknięciu „okna transferowego”. Drużyny dokończyły budowy swoich składów i personalnie były gotowe na najważniejsze mecze sezonu. W związku z tym postanowiłem sprawdzić, w jakich ekipach jest najwięcej osób powiązanych w przeszłości z naszym Anwilem lub miastem.
Brałem pod uwagę zawodników oraz członków sztabów szkoleniowych każdej drużyny według danych z oficjalnej strony PLK.
Czytaj dalej „Włocławskie ślady” wśród rywaliAris Saloniki w fazie pucharowej
Nasz klub ma całkiem bogatą historię pod względem występów w europejskich pucharach. W sezonie 2018/2019 wróciliśmy do tych rozgrywek po kilku latach przerwy, a podczas obecnej kampanii kontynuowaliśmy swoją przygodę. Niestety, pomimo sporych oczekiwań, znowu zabrakło sukcesu. Aby przypomnieć sobie czasy, gdy Anwil po raz ostatni grał „o coś więcej” w Europie, musimy cofnąć się do sezonu 2003/2004. Wtedy rywalizowaliśmy w FIBA Europe League i dotarliśmy do fazy pucharowej, gdzie naszym rywalem był grecki Aris Saloniki.
Czytaj dalej Aris Saloniki w fazie pucharowejPierwsze derby z Astorią w PLK
Astoria Bydgoszcz po wielu latach wróciła do PLK. Nasza niedawna wizyta w „Łuczniczce” nie należała do przyjemnych, ale najważniejsze, że zakończyła się zwycięstwem Anwilu. Ten mecz przypomniał mi pierwsze starcie między naszymi ekipami w najwyższej klasie rozgrywkowej.
„Asta” ma bogate tradycje koszykarskie, ale większość lat spędziła w niższych ligach. Przed sezonem 2003/2004 działacze bydgoskiego klubu wykupili jednak „dziką kartę” i mogliśmy doświadczyć nowych derbów województwa kujawsko-pomorskiego.
Czytaj dalej Pierwsze derby z Astorią w PLKNajmłodsi Anwilowcy
Po powrocie Michała Ignerskiego do Anwilu przygotowałem listę najstarszych zawodników w historii naszego klubu. Teraz idę w przeciwnym kierunku i mam dla Was zestawienie najmłodszych graczy w historii włocławskiej ekipy. Taka kolejna ciekawostka statystyczna.
Brałem pod uwagę dokładny wiek gracza podczas debiutu w PLK.
Ignerski załatwił ASVEL
Niespodziewanie Michał Ignerski dołączył do Anwilu tuż przed zamknięciem okna transferowego. Zawodnik, który obecnie jest już weteranem, wrócił do Włocławka po 13 latach. W sezonie 2005/2006 jego wspaniała kariera dopiero nabierała rozpędu i był czołowym graczem naszej ekipy. Ignerski rozegrał wiele wspaniałych spotkań w barwach „Rottweilerów”, ale w mojej pamięci szczególnie zapisało się jedno z nich.
W sezonie 2005/2006 rywalizowaliśmy na europejskich parkietach, w ramach rozgrywek ULEB Cup. Właśnie jeden z tych meczów chciałbym dzisiaj przypomnieć.
Parzeński poza Anwilem
Można było się tego spodziewać. Jakub Parzeński nie dokończy obecnego sezonu w barwach Anwilu. Został wypożyczony do Rosy Radom. Z nami podpisał jednak dwuletnią umową, która nie została rozwiązana, więc na kolejne rozgrywki może jeszcze wrócić do Włocławka.
Włocławski wychowanek
Pochodzi z Przasnysza, ale koszykówki uczył się we Włocławku. Robert Witka wszedł do seniorskiej koszykówki podczas sezonu 1997/1998. Jego debiut miał miejsce dokładnie 22.01.1998 podczas meczu Anwil / Nobiles Włocławek – Zagłębie Sosnowiec. Była to końcówka pierwszej rundy sezonu. Witka wówczas nie zapunktował, ale nasz zespół wygrał 99:70. „Wicia” nie miał wtedy nawet 17 lat! W rozgrywkach juniorskich wykazywał się jednak nieprzeciętnymi umiejętnościami i zasłużył na swoją szansę.
Tak rozpoczęła się wielka przygoda naszego wychowanka z poważną koszykówką, która trwała przez ponad 20 lat.
Swanson uciszył Gryfię
Ostatnio głównym tematem w polskim środowisku koszykarskim jest upadek Czarnych Słupsk. Nic dziwnego, bo ten zespół od lat był ważnym ośrodkiem na naszej mapie. Nie było nam z nimi po drodze, ale w historii dochodziło do wielu ciekawych spotkań pomiędzy Anwilem a Czarnymi.
Kiedyś opisywałem pierwsze, historyczne starcie tych ekip. Teraz chciałbym przypomnieć jedną z najbardziej pamiętnych konfrontacji. Miało to miejsce w sezonie 2004/2005. W czasach, gdy wzajemna nienawiść nie przysłaniała wszystkiego. To niezapomniane spotkanie odbyło się dokładnie 06.11.2004 roku. Nasz zespół stoczył wówczas niesamowitą batalię w hali Gryfia.