Kolejna batalia w Play-Off za nami. Drugie spotkanie ze Stalą Ostrów Wielkopolski miało zupełnie inny przebieg niż to pierwsze. Najważniejsze jednak, że zwycięska strona pozostała bez zmian. Dzięki świetnej trzeciej kwarcie Anwil wygrał 86:78. W serii prowadzimy już 2:0 i potrzebujemy tylko jednego kroku do półfinału!
Pierwsza bitwa wygrana!
Play-Off to dla mnie emocje i walka. Prawdziwa wojna. Pierwszy mecz Anwilu ze Stalą Ostrów Wielkopolski idealnie wpasował się w tę wizję. Na szczęście to „Rottweilery” okazały się bardziej waleczne i wygraliśmy 89:84. Dzięki temu objęliśmy prowadzenie w serii 1:0.
Czwarte miejsce utrzymane
Ostatni mecz sezonu regularnego zakończył się naszym zwycięstwem. Stal Ostrów Wielkopolski uległa na naszym terenie 84:78. Dzięki temu utrzymaliśmy czwarte miejsce przed Play-Off. To był mecz pełen walki. Czuć było, że zbliża się decydująca faza rozgrywek.
FOTO: Natalia Seklecka / ddwloclawek.pl
Na spokojnie ze Startem
Po porażce w Starogardzie Gdańskim nie wyobrażałem sobie kolejnej „wtopy”. Na szczęście nasi koszykarze nie sprawili mi takiego zawodu. Anwil bardzo pewnie pokonał na wyjeździe Start Lublin. Mecz zakończył się wynikiem 70:88.
Młynarski zamordował Anwil…
Polpharma Starogard Gdański to prawdziwy „czarny koń” bieżącego sezonu. „Kociewskie Diabły” grają szybką oraz niezwykle ofensywną koszykówkę i już nie jeden faworyt przekonał się o ich możliwościach. Już pierwszy mecz we Włocławku pokazał, że Polpharma może być dla nas zagrożeniem. Tam jednak udało się wygrać po niesamowitej strzelaninie. W Starogardzie Gdańskim już jednak nie było tak kolorowo. Znowu przegraliśmy mecz, który wydawał się już wygrany. Gospodarze po niesamowitym rzucie zwyciężyli 95:92.
GTK rozbite!
GTK Gliwice zawitało do Włocławka i załapało się na mocne lanie. Tak trzeba uczciwie przyznać. Anwil grał wręcz koncertowo i zwyciężył 113:81. Gdyby nasza wygrana była jeszcze bardziej okazała, to nikt nie powinien być zaskoczony, bo oba zespoły dzieliła istna przepaść. To była prawdziwa deklasacja!
Przegrana walka w Zielonej Górze
To był prawdziwy mecz walki. Tego elementu na pewno nie brakowało w zielonogórskim obiekcie. W powietrzu czuć było zapach poważnej koszykówki. Niestety, w tych warunkach lepszy okazał się Stelmet, który pokonał nasz Anwil w stosunku 93:91.
FOTO: Władysław Czulak / http://zielonagora.wyborcza.pl
Kolejna sensacja…
Po meczu ze Spójnią myślałem, że limit sensacji w Hali Mistrzów jest już wyczerpany. Po spotkaniu z AZS Koszalin też tak myślałem. Tymczasem do Włocławka zawitała ekipa MKS Dąbrowa Górnicza i sprawiła kolejną sensację. Goście z Zagłębia Dąbrowskiego borykają się z powszechnie znanymi problemami finansowymi. Na nasz teren zawitali jednak przepełnieni ambicją i to wystarczyło, aby zwyciężyli 77:79.
FOTO: anwil24.pl
Hala Mistrzów gościnna dla AZS
Po meczu ze Spójnią Stargard wydawało się, że limit sensacji we Włocławku jest już wyczerpany. Nic bardziej mylnego. Dzisiaj w Hali Mistrzów pojawił się AZS Koszalin. Chłopaki grali sobie w siódemkę i ograli nasz Anwil w stosunku 77:80. Szok? Zdecydowanie!
Almeida i Broussard postrzelali w Szczecinie
Kolejny mecz wyjazdowy i kolejne zwycięstwo naszego Anwilu. Tym razem nie sprostał nam King Szczecin. Spotkanie było bardzo ofensywne i zakończył się wynikiem 97:110. Do tego triumfu, bez wątpienia, poprowadziło nas dwóch bohaterów.
FOTO: http://www.kingwilki.pl