MVP – sezon 2023/2024

Za nami kolejny sezon, podczas którego prowadziłem regularnie swój ranking MVP. Rozgrywki już dawno za nami, więc pora podsumować kolejną edycję tego plebiscytu.

Sumując punktacje ze wszystkich miesięcy, otrzymaliśmy klarowne wyniki. Tym razem punktowało siedmiu zawodników, a zwycięzca wyraźnie odskoczył konkurencji i uzyskał historyczny rezultat. Według mojego zestawienia MVP w sezonie 2023/2024 został Victor Sanders i podejrzewam, że raczej nikt nie jest tym zaskoczony 😉 .

Victor Sanders MVPFOTO: Andrzej Romański / plk.pl

Ranking MVP – sezon 2023/2024:

  1. Victor Sanders – 55 pkt
  2. Luke Petrasek – 31 pkt
  3. Tomas Kyzlink – 23 pkt
  4. Jakub Garbacz – 13 pkt
  5. Kalif Young – 11 pkt
  6. Janari Joesaar – 6 pkt
  7. Amir Bell – 5 pkt

Zwycięzcy w poszczególnych miesiącach – sezon 2023/2024:

Sanders zdecydowanie zasłużył na ten triumf, a zdobyte punkty w pełni to potwierdzają. Amerykanin był niepodważalnym liderem Anwilu i wielokrotnie zachwycał swoją grą włocławskich kibiców. Podczas sezonu miał kilka tygodni słabszej dyspozycji, ale w ogólnym rozrachunku wypadł wręcz rewelacyjnie. Czarował już w poprzednich rozgrywkach, ale przypomnę, że wtedy zasilił nasz zespół dopiero w lutym i było widać, że nie zajmuje czołowej pozycji w hierarchii zespołu. Tym razem było inaczej, bo od samego początku Sanders sprawiał wrażenie „szefa” naszej ekipy. Błyszczał wielokrotnie, a najlepiej wypadł podczas wygranego meczu ze Stalą Ostrów Wielkopolski, gdy zapisał na swoim koncie 33 punkty oraz 8 asyst. Wielokrotnie odpalał niesamowite fajerwerki w najważniejszych momentach. Nic dziwnego, że zdobył również tytuł MVP sezonu regularnego PLK.

Warto wspomnieć, że Amerykanin nie zdobył w moim rankingu żadnego punktu tylko za kwietniowe mecze. Z kolei we wrześniu, grudniu oraz maju był bezkonkurencyjny. Na przestrzeni całego sezonu uzbierał łącznie 55 punktów, co jest rewelacyjnym oraz rekordowym osiągnięciem! Do tej pory najlepszy wynik w mojej zabawie dzierżył Ivan Almeida, który w sezonie 2017/2018 uzbierał 52 punkty.

Drugie miejsce zajął zeszłoroczny zwycięzca, czyli Luke Petrasek. Nasz podkoszowy ma za sobą kolejne bardzo solidne rozgrywki. Trzeci rok w szeregach „Rottweilerów” i znowu był pewnym punktem naszego zespołu. Oczywiście ma swoje wady, ale ja uważam, że na Petrasku można śmiało polegać. Dlatego cieszy mnie, że cały czas będzie przywdziewał nasze barwy. Podczas minionego roku zyskał jeszcze jeden ważny atut w postaci paszportu. Jeśli chodzi o indywidualne występy reprezentanta Polski, to w pamięci zapadł mi szczególnie wyjazdowy mecz z Legią. Petrasek był wówczas naszą ostoją i zakończył zmagania z dorobkiem 29 punktów, czym pobił swój rekord w PLK, a do tego dołożył jeszcze 6 zbiórek.

Podium zamknął Tomas Kyzlink. Czeski koszykarz przyszedł do nas dopiero w styczniu i zaliczył prawdziwe „wejście smoka”. W debiucie przeciwko Sokołowi Łańcut ustrzelił 22 punkty w lekko ponad 22 minuty, a do tego zanotował także 4 zbiórki. Taki występ rozbudził ogromne nadzieje. Niestety Kyzlink nie przebił już tego poziomu, a dodatkowo z czasem wyszły na wierzch pewne mankamenty gry tego zawodnika. Pomimo tego zaliczył jeszcze jednak sporo świetnych momentów podczas których, za sprawą swojego ofensywnego luzu, „grillował” rywali.

Ranking MVP – poprzedni zwycięzcy:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *