Rok 2023 dobiega końca. Emocji nie brakowało przez te minione dwanaście miesięcy, a głównym punktem było oczywiście zdobycie FIBA Europe Cup przez nasz Anwil. W kilku słowach podsumowaliśmy ten czas z Michałem w ostatnim odcinku podcastu „Anwilowe Wieści”, a teraz nadeszła pora na podtrzymanie tradycji, więc przygotowałem listę TOP10 meczów, które najbardziej zapadły w mojej pamięci.
Zestawienie jest oczywiście w pełni subiektywne. Po prostu umieściłem tutaj spotkania, które jako pierwsze wracały w moich wspomnieniach.
FOTO: fiba.basketball10 – Anwil Włocławek vs. Dziki Warszawa 78:66 (26.11.2023)
Starcie z beniaminkiem nie należało do porywających widowisk, ale przeszło do historii, gdyż tym zwycięstwem Anwil pobił rekord najlepszego startu w PLK. Po pokonaniu Dzików mieliśmy bilans 9-0. Główną rolę w szeregach „Rottweilerów” odegrali Luke Petrasek (15 pkt, 3 zb, 2 prz) oraz Kalif Young (13 pkt, 13 zb, 2 prz).
9 – Anwil Włocławek vs. Arka Gdynia 110:86 (30.04.2023)
Bardzo okazałe zwycięstwo oraz najwyższa zdobycz punktowa Anwilu w całym 2023 roku. Co więcej, ta wygrana przypieczętowała nasz awans do Play-Off. Tamtego dnia prawdziwe show skradł Victor Sanders, który spędził na parkiecie zaledwie 14 minut, ale dokonał w tym czasie niesamowitych rzeczy. Amerykanin zapisał na swoim koncie aż 30 punktów, trafił 6 trójek, a do tego dołożył jeszcze 4 zbiórki i 3 przechwyty. KOSMOS!
8 – BC CSU Sibiu vs. Anwil Włocławek 41:79 (01.11.2013)
Totalna dominacja w Rumunii! Zatrzymaliśmy gospodarzy na zaledwie 41 „oczkach”, co jest naszym rekordem na europejskich boiskach. Po końcowej syrenie przewaga „Rottweilerów” wyniosła +38, a to najwyższa wygrana naszego zespołu w mijającym roku. Widowisko nie porywało, ale jak widać, są powody, aby trafiło do tego zestawienia.
7 – King Szczecin vs. Anwil Włocławek 92:93 (28.10.2023)
Niesamowite emocje na terenie Mistrza Polski! W Szczecinie przeżywaliśmy trudne chwile, bo w drugiej połowie gospodarze prowadzili nawet +16, ale to nie złamało włocławskiego charakteru! Dogoniliśmy rywali, doprowadziliśmy do dogrywki i ostatecznie wróciliśmy do Włocławka „z tarczą”. Sygnał do odrabiania strat dał Amir Bell (14 pkt, 5 zb), a podczas najważniejszych momentów Victor Sanders (23 pkt, 5 as, 3 zb) grał jak prawdziwy lider. Za takie emocje kocham koszykówkę!
6 – Gaziantep Basketbol vs. Anwil Włocławek 75:91 (15.03.2023)
Ćwierćfinał FEC to było już naprawdę poważne granie. Szczególnie że w Hali Mistrzów turecki zespół odniósł zwycięstwo. Na szczęście w rewanżu „Rottweilery” stanęły na wysokości zadania. Anwil zagrał niezwykle zespołowo oraz z odpowiednią koncentracją. Mądrze broniliśmy i konsekwentnie realizowaliśmy założenia taktyczne w ataku. To doprowadziło do pewnego zwycięstwa w trudnym pojedynku. Wielu naszych zawodników zasłużyło na brawa za ten występ, ale najbardziej w mojej pamięci utkwili Victor Sanders (19 pkt, 3 zb, 2 prz) oraz Phil Greene IV (18 pkt, 5 as).
5 – King Szczecin vs. Anwil Włocławek 76:77 (09.05.2023)
Bardzo ciężki bój w Play-Off. Emocje trzymały do końcowej syreny, a zwycięstwo podarował nam Victor Sanders za sprawą swoich indywidualnych umiejętności. To była niezwykle ważna wygrana na terenie rywala, która pozwoliła uzyskać przewagę parkietu w tej serii. Szkoda tylko, że później tego nie wykorzystaliśmy…
4 – Anwil Włocławek vs. Karhu Basket 90:71 (29.03.2023)
W pierwszym meczu półfinału FIBA Europe Cup obserwowaliśmy prawdziwy koncert włocławskiej koszykówki. Ekipa z Finlandii została wręcz rozbita w Hali Mistrzów. Anwil dominował na parkiecie i wywalczył zaliczkę, która pobudzała apetyt na coś więcej. W starciu z Karhu wręcz magiczne momenty miał Victor Sanders. Amerykanin czarował i bawił się koszykówką, a spotkanie zakończył z linijką 19 punktów, 3 zbiórek oraz 3 asyst.
3 – Śląsk Wrocław vs. Anwil Włocławek 82:91 (28.01.2023)
Zwycięstwo z odwiecznym rywalem zawsze ma wyjątkowy smak. Nie inaczej było w tym przypadku. Szczególnie że dopiero wychodziliśmy z małego dołka, a Śląsk sprawiał jeszcze wrażenie ligowego dominatora. Tego dnia to jednak nasza ekipa zaprezentowała lepszą koszykówkę. Prawdziwe fajerwerki odpalił Phil Greene IV (30 pkt, 8 trójek, 5 as), a rolę reżysera gry przyjął oczywiście Kamil Łączyński, który zanotował rekordowe dla siebie 15 asyst.
2 – Anwil Włocławek vs. Cholet Basket 81:77 (19.04.2023)
Mecz finałowy europejskich rozgrywek to bez wątpienia wielkie wydarzenie. Mam wrażenie, że wówczas oczy całej koszykarskiej Polski były skierowane na Halę Mistrzów. Takim pojedynkom powinna towarzyszyć świetna atmosfera na trybunach oraz wielkie emocje na parkiecie i tak też było w tym przypadku! Oglądaliśmy niesamowity spektakl, w którym Anwil odniósł bardzo ważne zwycięstwo. Mądra i skuteczna gra „Rottweilerów” pozwoliła jechać do Francji z kilkupunktową zaliczką. W naszych szeregach najlepiej wypadł Phil Greene IV, który uzyskał 20 punktów (5 trójek), 3 asysty, 3 zbiórki oraz 2 przechwyty.
1 – Cholet Basket vs. Anwil Włocławek 78:80 (26.04.2023)
W tym momencie raczej nikogo nie zaskoczyłem. Jestem niemal pewien, że wyprawa do Cholet zajmuje pierwsze miejsce u każdego sympatyka naszego klubu. Co tu dużo mówić – mecz, który dał nam jeden z największych sukcesów w historii. Triumf w europejskich rozgrywkach jest ogromnym powodem do dumy! Nie było jednak łatwo, bo po pierwszym starciu mieliśmy jedynie skromną zaliczkę. We francuskim obiekcie emocje sięgały zenitu, ale Anwilowcy dali z siebie wszystko i po raz drugi pokonali mocnego rywala! Każdy z naszych zawodników dołożył coś od siebie i cała drużyna zasłużyła na wielkie wyróżnienie. Patrząc na statystyki najlepiej wypadli jednak Malik Williams (16 pkt, 9 zb, 2 prz) oraz Victor Sanders (20 pkt, 3 zb). NIGDY NIE ZAPOMNĘ TEGO SUKCESU!
Poprzednie rankingi:
Jedna odpowiedź do “Najbardziej pamiętne mecze w 2023 roku”