Czas na zmiany! Almeida wraca do Anwilu!

Po ostatniej porażceTreflem Sopot straciłem nadzieję w dalsze funkcjonowanie Anwilu bez żadnych zmian. Nasz zespół, w tej formule, wykazywał zbyt wiele braków, a problemy z meczu na mecz były bardziej widoczne.

Wierzyłem, że te zmiany nadejdą, bo u sterów naszego klubu stoją ludzie, dla których priorytetem jest dobro zespołu. Nie sądziłem jednak, że nastąpi to tak szybko oraz tak spektakularnie. Wczoraj „ptaszki ćwierkały”, a dzisiaj doszło do oficjalnego potwierdzenia. Ivan Almeida, kolejny raz, wraca do Anwilu! Dodatkowym zaskoczeniem jest fakt, że podpisano dwuletni kontrakt. Po prostu WOW!!!!!!

Ivan AlmeidaFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Czas na zmiany! Almeida wraca do Anwilu!

Garlon Green, czyli efektowne i szalone wzmocnienie

Występy w europejskich pucharach pozwalają zakontraktować nam sześciu zagranicznych graczy i zgodnie z przewidywaniami, skorzystaliśmy z tej możliwości. Do zamknięcia podstawowego składu Anwil potrzebował jeszcze tylko niskiego skrzydłowego i takiego znalazł. Kontrakt z włocławską ekipą podpisał Garlon Green i można być pewnym, że nie będzie tylko uzupełnieniem naszej ekipy.

Garlon GreenFOTO: euroleague.net
Czytaj dalej Garlon Green, czyli efektowne i szalone wzmocnienie

McKenzie Moore wraca dokończyć swoją misję!

McKenzie Moore ponownie przywdzieje koszulkę Anwilu! Od kilku ładnych dni plotki nabierały na sile, a dzisiaj otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie tej transakcji. Nie ukrywam, że jestem zadowolony, bo Amerykanin to klasowy gracz i zajmował jedno z czołowych miejsc na mojej prywatnej liście koszykarzy „do zostawienia” po minionych rozgrywkach. Jego dotychczasowa przygoda we Włocławku nie była przecież zbyt długa, nie miał okazji zaprezentować pełni swoich możliwości, więc cały czas ma coś do udowodnienia.

McKenzie MooreFOTO: treflsopot.pl
Czytaj dalej McKenzie Moore wraca dokończyć swoją misję!

Z Zielonej Góry do Włocławka, czyli ZŁOTY Zamojski

Przemysław Zamojski, podobnie jak chwilę wcześniej Ivica Radić, postanowił zamienić Zieloną Górę na Włocławek. Transakcja została okrzyknięta w mediach prawdziwym HITEM. Na pewno jest trochę szokująca, bo „Zamoj” spędził w Stelmecie aż 7 lat. Był pewnym symbolem tego klubu i stawiałem, że zakończy tam swoją karierę. Tymczasem wybrał Anwil i to na najbliższe dwa lata. Podejrzewam, że będę potrzebował kilku meczów, żeby przyzwyczaić się do jego widoku w naszych barwach.

Przemysław Zamojski (Stelmet - Anwil)FOTO: Tomasz Browarczyk / plk.pl
Czytaj dalej Z Zielonej Góry do Włocławka, czyli ZŁOTY Zamojski

Z Zielonej Góry do Włocławka, czyli solidny Radić w Anwilu

Anwil zaskoczył chyba wszystkich nowym transferem. Myśli kibiców krążyły wokół Polaków, którzy mogą ewentualnie zasilić nasz klub. Tymczasem zaserwowano nam zagranicznego centra. Znowu postawiono na sprawdzone rozwiązanie i nowym „Rottweilerem” został Ivica Radić, który podczas minionego sezonu prezentował bardzo solidny poziom w Stelmecie.

Ivica RadićFOTO: Tomasz Browarczyk / plk.pl
Czytaj dalej Z Zielonej Góry do Włocławka, czyli solidny Radić w Anwilu

Bussey w Anwilu, czyli prawdziwa „iska szaleństwa”

Skład Anwilu powoli nabiera kształtu. Wczoraj podpisaliśmy kontrakt z pierwszym zagranicznym zawodnikiem. Nie ukrywam, że to dla mnie spore zaskoczenie, bo nowym graczem naszego zespołu został Tre Bussey. Nazwisko znane z naszych parkietów, bo w przeszłości grał w Polpharmie. Oficjalna strona klubu określiła tę transakcję jako „iskrę szaleństwa” i nie sposób się z tym nie zgodzić.

Tre BusseyFOTO: Daniel Szczypior / plk.pl
Czytaj dalej Bussey w Anwilu, czyli prawdziwa „iska szaleństwa”

Maszyna ruszyła… młody Pluta w Anwilu

Długo musieliśmy czekać na jakieś ruchy transferowe Anwilu. Kibice czuli zniecierpliwienie, ale wreszcie „maszyna ruszyła”. Możliwe, że kolejne kontrakty posypią się już jak liście z jesiennych drzew.

Andrzej Pluta to nazwisko, którego nie trzeba przedstawiać we Włocławku, gdyż swoją postawą wywalczył sobie miejsce wśród wąskiego grona legend naszego klubu. Prawdziwy wzór profesjonalizmu i idol całego pokolenia. Teraz klub zaserwował nam prawdziwą bombę sentymentalną, bo znowu to nazwisko pojawi się na koszulce „Rottweilerów”. Od przyszłego sezonu barwy Anwilu będzie reprezentował Andrzej Pluta junior. Miły i bardzo zaskakujący transfer. Niedawno mieliśmy w składzie syna Zyskowskiego czy Parzeńskiego, a teraz przyszedł czas na potomka naszej własnej legendy.

Andrzej Pluta juniorFOTO: clubourensebaloncesto.com
Czytaj dalej Maszyna ruszyła… młody Pluta w Anwilu