Ciężki miesiąc za nami… Anwil podczas wrześniowych meczów zanotował tragiczny bilans 1-4. Kwalifikacje do Ligi Mistrzów zakończyliśmy już po pierwszym meczu, a podczas ligowych zmagań przegrywaliśmy ze Startem, Treflem i Kingiem. Jedynie GTK Gliwice musiało uznać naszą wyższość. Najgorsze, że „Rottweilery” nie prezentowały wręcz żadnego stylu czy pomysłu na swoją grę. Na szczęście włodarze „uderzyli pięścią w stół” i Dejan Mihevc stracił posadę pierwszego trenera. Oby to był początek prawdziwych zmian, które sprawią, że październik będzie dla nas o wiele lepszy.
Miesiąc był trudny, ale zgodnie z tradycją, MVP i tak trzeba wybrać.
FOTO: Natalia Seklecka / ddwloclawek.pl







