Najlepsi na tablicach

Czas przyjrzeć się kolejnej statystce na przestrzeni historii naszego klubu. W przeszłości sprawdzałem już najlepszych strzelców i „trójkowiczów” oraz podających. Tym razem przyszedł czas na tych, którzy najlepiej radzili sobie w zbiórkach.

FOTO: q4.pl

Standardowo zacznę od zestawienia sezon po sezonie. Oprócz naszego najlepszego zbierającego wraz ze średnią podaję również ligowego króla zbiórek oraz jego średnią i klub, który wówczas reprezentował.

1998/1999 – Tomasz Jankowski 6,9 – Chris Sneed (Komfort Stargard / Stal Ostrów Wlkp.) 12.4

1999/2000 – Ted Jeffries 5,9 – Joe McNaull (Śląsk Wrocław) 8,1

2000/2001 – Miladin Mutavdzić 6,8 – Ivano Newbill (Pogoń Ruda Śl.) 10,6

2001/2002 – Ed O’Bannon 9,6 – Roderick Smith (Pogoń Ruda Ślaska) 12,7

2002/2003 – Damir Krupalija 7,7 – Chris Sneed (Noteć Inowrocław) 9,8

2003/2004 – Sharone Wright 6,6 – Souleymane Wane (AZS Koszalin) 10,2

2004/2005 – Malcolm Mackey 7,3 – Michael Ansley (Wisła Kraków) 8,0

2005/2006 – D’or Fischer 9.0 – Damien Kinloch (Polpharma Starogard Gd.) 10,5

2006/2007 – Goran Jagodnik 6,7 – Sani Ibrahim (Znicz Jarosław / Unia Tarnów) 9,8

2007/2008 – Alex Dunn 6,1 – Chris Daniels (Kotwica Kołobrzeg) 9,4

2008/2009 – Paul Miller 6,5 –Ousmane Barro (Górnik Wałbrzych) 10,1

2009/2010 – Alex Dunn 6,1 – Darrell Harris (Kotwica Kołobrzeg) 11,3

2010/2011 – Paul Miller 6,6 – Darrell Harris (Kotwica Kołobrzeg) 11,9

2011/2012 – Corsley Edwards 5,8 – Darrell Harris (Kotwica Kołobrzeg) 11,6

2012/2013 – Seid Hajrić / Ruben Boykin 5,8 – Darrell Harris (AZS Koszalin) 8,6

2013/2014 – Keith Clanton 6,5 – Kevin Johnson (Polpharma Starogard Gd.) 11,6

2014/2015 – Brandon Brown 9,0 – Kevin Johnson (Polfarmex Kutno) 10,3

2015/2016 – Kurt Looby 6,0 – Kirk Archibeque (Turów Zgorzelec) 9,8

2016/2017 – Josip Sobin 6,4 – Shawn King (Stal Ostrów Wlkp.) 10,4

2017/2018 – Josip Sobin 6,2 –D.J. Shelton (MKS Dąbrowa Górnicza) 10.0

Jak łatwo zauważyć, żaden zawodnik naszego klubu nie dominował na tablicach w kontekście całej ligi. Najlepszym graczem Anwilu, pod tym względem, był Ed O’Bannon, który w sezonie 2001/2002 notował 9,6 zbiórek. W ligowej stawce zajął jednak trzecie miejsce. Lepsi okazali się Alex Austin (Noteć Inowrocław – 10,3) oraz Roderick Smith (Pogoń Ruda Śląska – 12,7).

Bardzo dobrze na tablicach radził sobie również D’or Fischer w sezonie 2005/2006. Już w swoim debiucie zaliczył 18 zbiórek podczas starcia ze Stalą Ostrów Wielkopolski i jest to chyba indywidualny rekord gracza Anwilu. Sezon zakończył ze średnią 9 zbiórek na mecz. Problem w tym, że rozegrał zaledwie trzy mecze ligowe dla naszego klubu i nie jest liczony do oficjalnego zestawienia z całego sezonu. W tamtych rozgrywkach naszym drugim zbierającym był Donatas Zavackas ze średnią 7,7. Tylko że Litwin… również rozegrał tylko trzy spotkania! Na kolejnej pozycji uplasował się Brent Scott, który notował 5,8 zbiórek na mecz.

W całym zestawieniu jest jeszcze kilka podobnych przypadków. Rok wcześniej, w sezonie 2004/2005, amerykański center Malcolm Mackey notował 7,3 zbiórki. Taki wynik dałby mu trzecie lub czwarte miejsce w ligowym zestawieniu, ale Mackey’a również dopadła klątwa rozegrania tylko trzech spotkań. Za jego plecami znalazł się Dusan Jelić ze średnią 6,7 zbiórek na mecz.

Kolejny tego typu przypadek to sezon 2014/2015 i Brandon Brown. Amerykanin miał na swoim koncie średnią 9 zbiórek. Taki wynik dałby mu trzecie miejsce w całej lidze. Brown swoją karierę w Anwilu zakończył jednak na zaledwie dwóch występach. Drugi był Konrad Wysocki ze średnią 7,6 zbiórek.

Ostatni pechowiec to Kurt Looby w sezonie 2015/2016. Antiguański podkoszowy zagrał dla nas jednak tylko w dwóch spotkaniach. W pierwszym zanotował 9 zbiórek, a w drugim zaledwie 3 (ale grał tylko 3 minuty!). Złożyło się to na średnią 6 zbiórek na mecz. Looby z dalszej gry został wyeliminowany przez kontuzję, a drugi, pod względem zbiórek, był wówczas Bartosz Diduszko ze średnią 5,6. Jeśli uznamy polskiego gracza za pełnoprawnego zwycięzcę w tej kategorii, to był najsłabszym wygranym w całej naszej historii.

Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę również tych wszystkich „kilku meczowców”, to najsłabszych zwycięzców mieliśmy w sezonach 2011/2012 oraz 2012/2013. Najpierw najlepszym zbierającym w Anwilu był Corsley Edwards, a kolejny rok to pozycja „ex aequo” dla Seida Hajricia oraz Rubena Boykina. Cała trójka notowała 5,8 zbiórek na mecz. Sezon 2012/2013 to w ogóle jedyny przypadek, gdy dwóch graczy osiągnęło ten sam rezultat.

W omawianym okresie tylko trójka naszych graczy dwukrotnie okazywała się najlepszymi zbierającym Anwilu. Przez cztery sezony, w latach 2007 – 2011, na pozycji centra w naszym zespole wymieniali się Alex Dunn oraz Paul Miller. Za każdym razem byli również najlepsi na tablicach. Co ciekawe, Dunn okazał się bardzo równy i dwukrotnie kończył zmagania ze średnią 6,1 zbiórek na mecz.

Ostatnim graczem Anwilu, który dwukrotnie był naszym najlepszym zbierającym, jest Josip Sobin. Chorwat jako jedyny dokonał tego w dwóch sezonach po kolei. Czy w sezonie 2018/2019 wyśrubuje ten rekord? Ja nie mam nic przeciwko ;).

Czas szybko „rzucić okiem” na resztę PLK. Najlepszy „na deskach”, w sprawdzanym okresie, był wspomniany już Roderick Smith. W sezonie 2001/2002 amerykański podkoszowy grał dla Pogoni Ruda Śląska i notował aż 12,7 zbiórek na mecz.

Za prawdziwego króla zbiórek musimy jednak uznać innego gracza. Ten tytuł powinien otrzymać Darell Harris, który nieprzerwanie królował na tablicach w latach 2009 – 2013. Żaden inny gracz nawet nie zbliżył się do takiego osiągnięcia.

Dwukrotnie najlepsi w zbiórkach byli Kevin Johnson oraz Chris Sneed. Ten pierwszy dokonał tego z rzędu w latach 2014 – 2015, ale w barwach innych klubów. Z kolei Sneed najpierw dominował na tablicach w sezonie 1998/1999, a następnie wrócił do naszej ligi po czterech latach i znowu okazał się najlepszy.

Zwróćmy jeszcze uwagę na zwycięzcę w klasyfikacji ligowych „zbieraczy”, który legitymował się najniższą średnią w całym towarzystwie. To zjawisko miało miejsce w sezonie 2004/2005, a zwyciężył wówczas charyzmatyczny Michael Ansley ze średnią 8 zbiórek na mecz. Podczas tych rozgrywek Astoria Bydgoszcz miała jednak w swoich szeregach podkoszowego, który nazywał się Kevin Fletcher i notował 10,8 zbiórek na mecz, ale rozegrał tylko 13 spotkań i nie został sklasyfikowany w oficjalnym zestawieniu. W przypadku graczy Anwilu brałem pod uwagę takich zawodników, aby przypomnieć jak najwięcej nazwisk, ale w odniesieniu do reszty ligi kieruję się tylko oficjalnymi statystykami.