Szybko poszło. Josh Bostic został pożegnany z hukiem i można było przypuszczać, że rozwiązywanie umowy trochę potrwa. Tymczasem Amerykanin wręcz błyskawicznie znalazł nowego pracodawcę i podpisał kontrakt z rumuńskim zespołem CSM Oradea. Dzięki temu Anwil mógł ze spokojem uzupełnić powstały wakat.
Takim sposobem nowym „Rottweilerem” został Victor Sanders. Kolejny Amerykanin, który niedługo skończy 28 lat i mierzy 196 cm wzrostu. Nasze szeregi zasilił uniwersalny obwodowy, który może występować na pozycji rzucającego obrońcy lub niskiego skrzydłowego.
Sanders jest absolwentem uniwersytetu Idaho, gdzie podczas sezonu 2016/2017 notował w NCAA całkiem przyzwoite 20,9 punktów, 3,3 zbiórek, 3,3 asyst oraz 1,7 przechwytów. W 2018 roku nie został wybrany w drafcie do NBA, ale i tak próbował trafić do tej elity. Spróbował swoich sił w Lidze Letniej, ale rozegrał tylko dwa mecze w Denver Nuggets, podczas których notował statystyki na poziomie 19,9 minut, 5 punktów, 3 zbiórki, 1 asysta oraz 1 blok.
Po nieudanym angażu w NBA wybrał najbardziej popularną ścieżkę wśród koszykarzy i poleciał do Europy. Pierwszym klubem Sandersa na „Starym Kontynencie” został belgijski Telenet Giants Antwerpia, gdzie spędził dwa lata. W szeregach „Gigantów” notował przeciętnie 9,6 punktów, 2,3 zbiórki, 2,2 asysty oraz 1,5 przechwytów. Podczas tej przygody zdołał nawet rozegrać mecz w Hali Mistrzów. Anwil rywalizował z belgijską ekipą w ramach Ligi Mistrzów i zwyciężył 80:71. Sanders przez niemal 31 minut na parkiecie zaliczył 11 punktów (5/15 z gry) oraz 3 zbiórki.
Victor Sanders w sezonie 2019/2020… grał w Hali Mistrzów 👊
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) January 30, 2023
Zobaczcie najlepsze akcje naszego nowego zawodnika z tamtego spotkania👇 #plkpl #VjakVictor pic.twitter.com/boMjaO7uFs
Kolejne sezony spędził we Włoszech. Najpierw grał dla Dolomiti Energia Trento, a następnie trafił do ekipy Umana Wenecja. Na Półwyspie Apenińskim utrzymywał zbliżony poziom do tego, który prezentował w Belgii. Osiągnięcia sportowe Sandersa zostały jednak przyćmione przez jego własną głupotę. Wywołał bójkę w lokalu, po czym jechał autostradą pod prąd na „podwójnym gazie”. Jakiś czas temu sytuację dokładnie opisał Karol Wasiek. Trzeba przyznać, że z Sandersa niezły „ananas”. Amerykanin tym haniebnym występkiem zamknął przed sobą wiele drzwi i został oczywiście automatycznie zwolniony. Szkoda, bo sportowo miał wiele do zaoferowania. Grał naprawdę solidnie w silnej lidze. „Smród” jednak pozostał i będzie trwać przy Sandersie do końca kariery.
W sezonie 2022/2023 zmienił otoczenie i podpisał umowę z rumuńskim U-BT Kluż-Napoka. W biało-czarnych barwach jednak nie błyszczał i zaliczył zauważalny zjazd. Sanders przez 16,1 minut notował statystyki na poziomie 5,4 punktów, 1,6 asyst oraz 1,3 zbiórek. Pracodawcy nie satysfakcjonował taki poziom i od dłuższego czasu trwało poszukiwanie nowego klubu dla Sandersa. Trochę to trwało, ale ostatecznie Anwil zaryzykował i wyciągnął rękę do Amerykanina.
Sanders dysponuje dość szerokim wachlarzem zagrań ofensywnych. Potrafi zdobywać punkty na wiele sposobów. Nie ma problemu z odważnym atakowaniem obręczy czy rzutami dystansowymi. Powinien wnieść trochę energii do poczynań „Rottweilerów”. Eksperci szczególnie chwalą możliwości defensywne Amerykanina i te opinie brzmią bardzo optymistycznie. Martwi mnie trochę skuteczność z linii rzutów wolnych, bo w tym elemencie osiągał skuteczność w granicach 65%. Dla mnie to za mało, ale może jestem zbyt przewrażliwiony na tym punkcie 😉 .
Ten włoski występek rzuca ogromny cień na ocenę Sandersa. Na taki okropny wybryk nie można przymknąć oczu. Wierzę jednak, że dojrzał od tego czasu i coś zrozumiał. Zresztą prezes Łukasz Pszczółkowski zaznaczył, że umowa zawiera specjalne zapisy dotyczące spraw pozaboiskowych. W dotychczasowej karierze Amerykanina nie brakowało ostrych wybojów, ale jest w świetnym wieku dla koszykarza i ma coś do udowodnienia. Lubię takich zawodników! W tym chłopaku drzemie potencjał, którego jeszcze nigdy w pełni nie zaprezentował. Oby Włocławek był dla niego idealnym miejscem do rozwinięcia skrzydeł. Poza tym Sanders zasmakował gry w Europie, łącznie z takimi rozgrywkami jak Liga Mistrzów czy EuroCup, a to dodatkowy oraz ważny atut.
2 odpowiedzi do “Victor Sanders wypełnia wakat w Anwilu”