Podczas poprzedniego sezonu Spójnia Stargard sprawiła we Włocławku wielką niespodziankę. W obecnych rozgrywkach biało-bordowi na pewno mieli ochotę na powtórzenie podobnej sensacji, ale tym razem Anwil był mocniejszy. Nie obyło się bez nerwów w trakcie tego meczu, ale koniec końców „Rottweilery” bez większych problemów odprawili swoich rywali 110:84. Bardzo ważną rolę podczas tej wygranej odegrała nasza polska rotacja. Warto również zaznaczyć, że graliśmy w sporym osłabieniu. Do kontuzjowanego od dłuższego czasu Simona dołączył Rolands Freimanis.
Czytaj dalej Trochę nerwów po drodze do spokojnego zwycięstwa ze SpójniąRozmontowani przez „Gigantów” z Antwerpii
Od jakiegoś czasu każdy mecz w Lidze Mistrzów jest dla nas na „wagę złota”. Czas na wszelkie wpadki już dawno minął. Niestety, w najważniejszym momencie nasz zespół kolejny raz zawiódł. Anwil rozegrał w Antwerpii bardzo słabe spotkanie i musiał uznać wyższość gospodarzy. Telenet Giants zwyciężył 99:87.
Czytaj dalej Rozmontowani przez „Gigantów” z AntwerpiiSpacer w Starogardzie Gdańskim
W Starogardzie Gdańskim nie mogli nam pomóc Chase Simon (kontuzja) oraz Tony Wroten (zawieszenie po meczu w Toruniu). To nie zatrzymało jednak Anwilu. Polpharma nie była w stanie nam zagrozić. To spotkanie przypominało spacerek i zakończyło się wynikiem 78:109. Ogólnie byliśmy świadkami spotkania bez większej historii, ale z kilkoma znacznie mniejszymi.
Czytaj dalej Spacer w Starogardzie GdańskimPierniki zjedzone
W pierwszym meczu nowego roku czekało nas wyjazdowe starcie z Polskim Cukrem Toruń. Derby naszego województwa mają już swój prestiż, więc można powiedzieć, że zaczynaliśmy od „mocnego uderzenia”. Ja jednak nie odczuwałem większego ciśnienia w związku z tym meczem. Wszystko ze względu na terminarz, bo już we wtorek gramy bardzo ważne spotkanie w Lidze Mistrzów. Mało czasu na regeneracje, a na dodatek okazało się, że Chase Simon nie jest zdolny do gry. Dlatego spodziewałem się, że nie wykażemy maksymalnego zaangażowania w kolejnej odsłonie derbowej rywalizacji. Jak bardzo się pomyliłem! „Rottweilery” rozegrały świetne spotkanie i wygrały 86:102.
Czytaj dalej Pierniki zjedzoneMVP – grudzień 2019
Grudzień nie zaczął się dla nas dobrze. Najpierw stoczyliśmy wspaniałą batalię z AEK Ateny, ale ostatecznie przegraliśmy. Następnie zebraliśmy srogie baty od Startu Lublin, co było bardzo bolesnym doświadczeniem. Później było jednak już tylko lepiej. Anwil wygrał pięć kolejnych spotkań, więc ten miesiąc był dla nas całkiem udany.
Czas wybrać MVP za grudzień. Kilku zawodników prezentowało naprawdę dobrą formę, ale ostatecznie to wyróżnienie otrzymuje ode mnie Shawn Jones.
Czytaj dalej MVP – grudzień 2019Miły prezent na zakończenie świąt
PLK przygotowała dla nas prawdziwy hit świąteczny. Do Włocławka zawitała Arka Gdynia, czyli byliśmy świadkami prawdziwego starcia na szczycie. Anwil przedłużył nasz dobry nastrój i po dobrym spotkaniu zwyciężył 83:65.
Czytaj dalej Miły prezent na zakończenie świątWielkie zwycięstwo w świetnym stylu! San Pablo pokonane!
San Pablo Burgos zawitało do Włocławka. Przypomnę, że to ekipa, która na własnym terenie urządziła nam mocne lanie. W odrobienie różnicy punktowej z pierwszego spotkania ciężko było mi uwierzyć, ale liczyłem, że jesteśmy w stanie pokonać wyżej notowanego rywala. Tak się właśnie stało i po fantastycznej grze Anwil zwyciężył 100:90. To spotkanie zapamiętamy na długo!
Czytaj dalej Wielkie zwycięstwo w świetnym stylu! San Pablo pokonane!„Show” Anwilu i King rozgromiony
King Szczecin zawitał do Włocławka i wszyscy zastanawiali się jaką twarz tym razem zaprezentuje Anwil. „Rottweilery” ostatnio prezentują formę sinusoidalną i dobre występy w Lidze Mistrzów przeplatają wielkimi wpadkami w PLK tak jak ostatnio w Lublinie. W starciu z „Wilkami Morskimi” nasz zespół stanął jednak na wysokości zadania i rozgromił rywali 110:82. Taki Anwil chcemy oglądać!
Czytaj dalej „Show” Anwilu i King rozgromionyRasta Vechta poległa, czyli ważny rewanż Anwilu
Utwierdza się teza o dwóch twarzach Anwilu. Jedną oglądamy w PLK, a drugą w Lidze Mistrzów. Zaledwie kilka dni, po totalnym rozbiciu w Lublinie, do Włocławka zawitała Rasta Vechta i musiała uznać wyższość naszego zespołu. „Rottweilery” zagrały zgodnie z oczekiwaniami kibiców i spotkanie zakończyło się wynikiem 103:92.
Czytaj dalej Rasta Vechta poległa, czyli ważny rewanż AnwiluDuma i spory niedosyt po konfrontacji z AEK
Anwil rozegrał naprawdę dobre zawody i to w konfrontacji z bardzo silnym rywalem. Dzielnie walczyliśmy i graliśmy „z zębem”. Wydaje mi się nawet, że to był najlepszy występ „Rottweilerów” w obecnym sezonie, ale ostatecznie to i tak nie wystarczyło. Ekipa AEK Ateny zwyciężyła we Włocławku po bardzo emocjonującym i dramatycznym spotkaniu. Mecz zakończył się wynikiem 77:79.
Czytaj dalej Duma i spory niedosyt po konfrontacji z AEK