Waleczność nie wystarczyła w „Świętej Wojnie”

Śląsk Wrocław wygrał we Włocławku po raz pierwszy od siedmiu lat. Anwil postawił jednak twarde warunki. Kolejna odsłona „Świętej Wojny” była prawdziwym meczem walki, czyli tak jak być powinno. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że pomimo październikowej aury można było poczuć zapach Play-OffHali Mistrzów. To spotkanie na pewno można było wygrać, „Rottweilery” miały swoje szanse, ale ostatecznie czegoś zabrakło i polegliśmy 73:75. Uczciwie trzeba przyznać, że goście byli tego dnia lepszym zespołem. Niestety…

Michał Nowakowski (Anwil Włocławek - Śląsk Wrocław)FOTO: Natalia Seklecka / ddwloclawek.pl
Czytaj dalej Waleczność nie wystarczyła w „Świętej Wojnie”

MVP – wrzesień 2022

Nowy sezon wystartował, a Anwil rozegrał do tej pory dwa spotkania. Najważniejsze, że oba wygrane i to bardzo pewnie. Zaczęliśmy od pokonania Zastalu 82:61, a następnie naszą wyższość musiał uznać beniaminek z Łańcuta, gdzie zwyciężyliśmy 67:85.

To najwyższy czas, aby rozpocząć szósty już ranking MVP na łamach mojego bloga. Punktacja miesięczna pozostaje bez zmian – 10 pkt za I miejsce, 5 pkt za II miejsce oraz 1 pkt za III miejsce. W klasyfikacji generalnej, przy równej ilości punktów, będą promowani zawodnicy, którzy rozegrali mniejszą ilość spotkań. Jeśli cały czas będzie jakiś remisowy rezultat, to wyższą pozycję otrzyma gracz z większą ilością zwycięstw w pojedynczych miesiącach.

Wracając do wrześniowych meczów, bez „owijania w bawełnę”, to pierwszy tytuł MVP w nowym sezonie otrzymuje Luke Petrasek.

Luke Petrasek Anwil Włocławek 2022/2023 FOTO: q4.pl
Czytaj dalej MVP – wrzesień 2022

Sympatyczne uczczenie „trzydziestki”

Sezon 2022/2023 nareszcie wystartował! Dla nas była to nie lada gratka, bo Anwil rozegrał pierwsze spotkanie nowych rozgrywek równo 30 lat od debiutuPLK. Co więcej, przed trzema dekadami do Włocławka zawitał Zastal Zielona Góra i teraz ponownie gościliśmy ten zespół. Wspaniały smaczek historyczny, który nie mógł przejść bez echa.

Klub wspaniale wykorzystał tę okazję. Najpierw zostało zorganizowane spotkanie kibiców z drużyną, która rozpoczynała legendę naszej koszykówki 30 lat temu. Później lokalni herosi gościli oczywiście na samym spotkaniu, podczas którego zostali odpowiednio uhonorowani. Cudowna inicjatywa, która przywołała łezkę sentymentu w niejednym oku.

Przechodząc do dania głównego, to „Rottweilery” zrobiły, co do nich należało. Podobnie jak przed trzema dekadami Zastal musiał uznać wyższość naszej ekipy. Tym razem wygraliśmy 82:61.

Janari Joesaar Anwil WłocławekFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Sympatyczne uczczenie „trzydziestki”

Phil Greene IV, czyli kolejny znajomy „Franca”

Trener Przemysław Frasunkiewicz lubi wracać do graczy, których już poznał i którzy zapracowali na jego zaufanie. Wystarczy przypomnieć kilka przykładów. Krótko po podpisaniu kontraktu we Włocławku, trafił do nas także Kyndall Dykes. Tego lata umowę z „Rottweilerami” parafował Josh Bostic. Można było usłyszeć również o zaawansowanych negocjacjach z Bartłomiejem Wołoszynem, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. „Wołek” był nawet kuszony jeszcze w trakcie minionego sezonu. Wszyscy wymienieni zawodnicy współpracowali z „Francem” w Gdyni. Teraz do tego grona dołącza jeszcze jedna postać, bo nowym koszykarzem Anwilu został Phil Greene IV.

Phil Greene IVFOTO: Andrzej Romański / plk.pl

Wiem, że niektórzy narzekają na „odgrzewane kotlety” transferowe, ale dla mnie to nic złego. Wręcz lubię, gdy polskie kluby wracają do zawodników, którzy już biegali po parkietach PLK. Szczególnie gdy chodzi o graczy z wyrobioną renomą. Czasami naprawdę lepiej ściągnąć kogoś już znanego, rozpoznawalnego przez kibiców niż sięgać po wielką niewiadomą, która może być niewypałem.

Czy Green IV jest koszykarzem, którego będziemy z radością ponownie oglądać w naszej lidze? Oto jest pytanie 😉 .

Czytaj dalej Phil Greene IV, czyli kolejny znajomy „Franca”