Derby dla Ryana Taylora

Kolejne ligowe zmagania za nami i kolejne zwycięstwo Anwilu. Bilans 7-0 jest powodem do radości, ale należy podkreślić, że nic nie dostaliśmy za darmo. Derbowa potyczka z Polskim Cukrem Toruń to była wymagająca przeprawa. Przez długie minuty ofensywa naszych „Rottweilerów” nie spełniała oczekiwań. Brakowało rytmu oraz skuteczności. Wystarczy wspomnieć, że w pierwszej połowie zanotowaliśmy 0/11 za trzy.

Przebudzenie nastąpiło jednak w czwartej kwarcie. Zaliczyliśmy serię 15:0 i wygraliśmy tę odsłonę 27:13, a cały mecz 83:66.

Cała drużyna zasłużyła na wielkie brawa za wyszarpanie tego zwycięstwa. Ten sukces ma wielu ojców. Np. w początkowej fazie spotkania nasz atak niósł na swoich barkach DJ Funderburk (te jego rzuty z półdystansu!), a Michał Michalak ciągle coś szarpał i biegał od kosza do kosza. Tego dnia najjaśniejszą gwiazdą był jednak Ryan Taylor, który skradł show i przejął te derby!

Ryan TaylorAnwil Włocławek vs. Polski Cukier ToruńFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Derby dla Ryana Taylora

Charakter miły dla oka

Dawno nic nie pisałem, a przy obecnych wydarzeniach zdecydowanie trudno milczeć, więc najwyższa pora odkurzyć klawiaturę 😉 .

Przed sezonem głosiłem, że oglądanie Anwilu, niezależnie od wyników, będzie miłym doświadczeniem dla oczu. Teraz już wiemy, że rzeczywiście tak jest, ale na szczęście dobre rezultaty idą w parze z optycznymi wrażeniami. Nasze „Rottweilery” do tej pory poniosły jedynie dwie porażki. Obie z włoskim Dinamo Sassari, ale należy zaznaczyć, że W SUMIE tylko sześcioma punktami. Natomiast w PLK jesteśmy jedynym niepokonanym zespoły i mając bilans 6-0 możemy patrzeć na rywali z góry, a to budzi dumę oraz optymizm.

Obecny Anwil to nie tylko zespół o szerokim składzie i mocnej ofensywie. To drużyna z charakterem, który przyciąga kibiców i inspiruje.

Selcuk Ernak Anwil WłocławekFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Charakter miły dla oka

MVP – październik 2024

Sezon 2024/2025 wystartował, a pierwszy miesiąc nowych rozgrywek był dla nas niezwykle intensywny. Najważniejsze jednak, że gra Anwilu dostarczyła nam sporo radości. Podopieczni trenera Selcuka Ernaka tylko raz zasmakowali porażki i to takiej minimalnej. Październikowy maraton, „Rottweilery” zakończyły z bilansem 7-1, co odbieram jako bardzo dobry rezultat.

Wróciliśmy do gry, więc tradycyjnie wracam także z moim rankingiem MVP. To już siódma edycja tej zabawy. Punktacja pozostaje bez zmian – 10 pkt za I miejsce5 pkt za II miejsce oraz 1 pkt za III miejsce. W klasyfikacji generalnej, przy równej liczbie punktów, będą promowani zawodnicy, którzy rozegrali mniejszą liczbę spotkań. Jeśli cały czas będzie jakiś remisowy rezultat, to wyższą pozycję otrzyma gracz z większą ilością zwycięstw w pojedynczych miesiącach.

Pierwsze wyróżnienie w nowym sezonie otrzymuje ode mnie Nick Ongenda, co jest zgodne z oficjalnym głosowaniem kibiców.

Nick Ongenda AnwilFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej MVP – październik 2024