„Szósty Zawodnik” po kompromitacji z MKS-em

MKS Dąbrowa Górnicza był bez zwycięstwa od niemal roku. Przegrali 22 ligowe mecze z rzędu.

Do czasu wizyty we Włocławku…

Wczoraj Anwil przegrał po dogrywce z MKS-em 98:101. Kompromitacja? To chyba najlepsze słowo opisujące ten rezultat…

Po tym spotkaniu miałem przyjemność gościć w programie „Szósty Zawodnik” na portalu WLC. Przeprowadziliśmy dość długą rozmowę „na gorąco” i jeśli ktoś nie oglądał, to zachęcam do nadrobienia zaległości.

Rotnei Clarke dodatkowym ogniwem

Ostatnio szczęście nas nie rozpieszcza. W lidze mamy ujemny bilans, a Przemysław ZamojskiIvan Almeida zostali wyeliminowani z gry przez kontuzje. Podejrzewałem, że jakoś przeczekamy ten trudny okres i wrócimy silniejsi. Klub postanowił jednak nie tracić czasu i przeszedł do działania. Tym sposobem nowym zawodnikiem Anwilu został Rotnei Clarke. Kontrakt został na razie podpisany jedynie na miesiąc, ale od razu ustalono kwestie ewentualnego przedłużenia.

Amerykanin nie jest „świeżakiem”, bo ma 31 lat i zwiedził „kawał świata”. Clarke mierzy 183 cm wzrostu i jest typowym combo. Swobodnie gra na pozycji rzucającego obrońcy, ale może pomóc również jako rozgrywający.

Rotnei ClarkeFOTO: VL Pesaro
Czytaj dalej Rotnei Clarke dodatkowym ogniwem

Ciche derby dla Polskiego Cukru (podcast)

Kolejne derby województwa kujawsko-pomorskiego za nami. Tym razem bardzo specyficzne, bo przez państwowe obostrzenia rozgrywane były przy pustych trybunach Areny Toruń. Nasz Anwil już przed spotkaniem miał problemy, gdyż koronawirus w zespole zakłócił cykl treningowy. Z kolei Polski Cukier Toruń z meczu na mecz nabiera wiatru w żagle i było to widoczne na parkiecie. W takich okolicznościach gospodarze okazali się stroną lepszą i wygrali 94:85.

Ivica Radić (Polski Cukier Toruń - Anwil Włocławek)FOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Ciche derby dla Polskiego Cukru (podcast)

Pierwsze derby z Polskim Cukrem Toruń

Włocławsko-toruńskie pojedynki w PLK ekscytowały kibiców już od połowy lat 90.. Sezon 2000/2001 był jednak ostatnim dla AZS Toruń w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na kolejne derby województwa musieliśmy czekać ponad 13 lat.

Przez ten okres koszykówka u naszych sąsiadów dołowała. Grupa prawdziwych zapaleńców postanowiła jednak zmienić tę sytuację i krok po kroku, budowali nową markę. Po kilku latach cel został osiągnięty. W sezonie 2014/2015, za sprawą dzikiej karty, Polski Cukier Toruń trafił do PLK. Obecnie „Twarde Pierniki” mają wyrobioną markę, a ich klubowa gablota zawiera ligowe medale czy puchary. Rywalizacja z Anwilem też ma wyrobioną odpowiednią rangę, bo nasze zespoły od kilku lat należą do ścisłej czołówki, czego najlepszym przykładem są finały z 2019 roku.

Dzisiaj chciałbym przypomnieć początek tej rywalizacji. Historia może dość świeża i dla nas niezbyt miła, ale i tak warta pamiętania.

Konrad Wysocki (Polski Cukier Toruń - Anwil Włocławek)FOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Pierwsze derby z Polskim Cukrem Toruń

Bussey poza Anwilem. Zaskoczenie? Nie sądzę…

Kolejny ruch transferowy Anwilu nie jest raczej zaskoczeniem. Podejrzewam, że nie wywołał nawet większych emocji, bo od kilku tygodni wszystko zmierzało w tym kierunku. Mowa oczywiście o tym, że Tre Bussey odszedł z naszego klubu.

Podpisanie kontraktu z Amerykaninem od samego początku budziło spore kontrowersje. Niestety, parkiet tylko to potwierdził. Atrakcyjna gaża Busseya nie rekompensowała jego słabej postawy na placu boju. Ten zawodnik po prostu nie pasował do naszej drużyny i raczej szybko o nim zapomnimy.

Tre Bussey Anwil włocławekFOTO: Adrianna Nowacka / wlc.pl
Czytaj dalej Bussey poza Anwilem. Zaskoczenie? Nie sądzę…

Woźniak otrzymał szansę i objął stery!

Poszukiwania nowego trenera zakończone! Jak wiadomo, po rozstaniuDejanem Mihevcem mieliśmy wakat na tym stanowisku. Można było usłyszeć różne plotki dotyczące obsady tej pozycji. Niektóre jeszcze wczoraj wieczorem wydawały się wręcz pewne. Tymczasem dzisiaj nasz klub „odsłonił karty” i do końca sezonu tę posadę będzie jednak piastował dotychczasowy asystent, Marcin Woźniak.

Podczas ostatniego meczu Woźniak prowadził Anwil w roli trenera tymczasowego. Pod jego wodzą „Rottweilery” zaprezentowały bardzo ciekawą koszykówkę, odnieśliśmy zwycięstwo i myślę, że to spotkanie miało pewien wpływ na decyzję włodarzy.

Marcin WoźniakFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Woźniak otrzymał szansę i objął stery!

„Inny” Anwil lepszy od Legii! (podcast)

Słabe wyniki Anwilu doprowadziły do zmiany trenera. Dejan Mihevc przestał pełnić funkcję pierwszego szkoleniowca, a jego miejsce na razie zajął dotychczasowy asystent, Marcin Woźniak. To odmieniło ekipę „Rottweilerów”. W starciu z Legią Warszawa ujrzeliśmy „inny” Anwil. Bardziej zaangażowany i grający z energią. To nie była łatwa przeprawa, ale Trójkolorowi pokazali również charakter w najważniejszych momentach i ostatecznie wygraliśmy 86:78.

Marcin Woźniak (Anwil Włocławek - Legia Warszawa)FOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej „Inny” Anwil lepszy od Legii! (podcast)

MVP – wrzesień 2020

Ciężki miesiąc za nami… Anwil podczas wrześniowych meczów zanotował tragiczny bilans 1-4. Kwalifikacje do Ligi Mistrzów zakończyliśmy już po pierwszym meczu, a podczas ligowych zmagań przegrywaliśmy ze Startem, Treflem i Kingiem. Jedynie GTK Gliwice musiało uznać naszą wyższość. Najgorsze, że „Rottweilery” nie prezentowały wręcz żadnego stylu czy pomysłu na swoją grę. Na szczęście włodarze „uderzyli pięścią w stół” i Dejan Mihevc stracił posadę pierwszego trenera. Oby to był początek prawdziwych zmian, które sprawią, że październik będzie dla nas o wiele lepszy.

Miesiąc był trudny, ale zgodnie z tradycją, MVP i tak trzeba wybrać.

Ivan Almeida AnwilFOTO: Natalia Seklecka / ddwloclawek.pl
Ivan Almedia jak zawsze efektowny
Czytaj dalej MVP – wrzesień 2020

Mihevc poza Anwilem, czyli koniec złudzeń!

Cierpliwość ma swoje granice. W Anwilu zostały przekroczone po porażce w Szczecinie. Od dłuższego czasu „czarne chmury” gromadziły się nad naszym klubem, aż w końcu „czara goryczy” została przelana. Włodarze postanowili działać, bo dostrzegli nieuniknioną potrzebę zmian. Pierwszy ruch nikogo nie zaskoczył i Dejan Mihevc przestał pełnić funkcję trenera.

Dejan MihevcFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Mihevc poza Anwilem, czyli koniec złudzeń!