Słabe wyniki Anwilu doprowadziły do zmiany trenera. Dejan Mihevc przestał pełnić funkcję pierwszego szkoleniowca, a jego miejsce na razie zajął dotychczasowy asystent, Marcin Woźniak. To odmieniło ekipę „Rottweilerów”. W starciu z Legią Warszawa ujrzeliśmy „inny” Anwil. Bardziej zaangażowany i grający z energią. To nie była łatwa przeprawa, ale Trójkolorowi pokazali również charakter w najważniejszych momentach i ostatecznie wygraliśmy 86:78.
Statystyki z tego spotkania dostępne TUTAJ.
Poniżej, do posłuchania, kilka moich słów na temat tego spotkania.
Poruszone tematy:
- „Inny” Anwil
- Słaba skuteczność z dystansu
- Otwarte pozycje rzutowe „Legionistów”
- Niewygodni Bibbins oraz Morris
- Atomowa czwarta kwarta!
- Kontrola „deski”, dobra skuteczność spod kosza, mało strat
- Ivan Almeida w trybie terminatora!
- Zaskakujący Ivica Radić
- Deishuan Booker przebudzony w czwartej kwarcie
- Spokojniejszy i efektywny Walerij Lichodiej
- McKenzie Moore wrócił i wreszcie zadebiutował w Hali Mistrzów
- Brak minut dla Tomaszewskiego i Pluty
- Ważny mecz dla trenera Woźniaka
- Zwycięstwo, które jest jak dawka świeżego powietrza
ZAPRASZAM !!!!
bardzo fajn y komentfarz dotyczacy sprtu w waszym klubie
Dziękuję! Miło słyszeć :).
Anwil Włocławek jak ja go kurwa nienawidzę. Rozpierdoliłbym całe to miasto w drobny mak kurwa
OK…
tylko Noteć Inowrocław
Noteć to ja szanuję 😉