Kolejny mecz i kolejna porażka… Tym razem pokonał nas King Szczecin. Nasz zespół znowu rozegrał bezbarwne spotkanie. Anwil był zespołem słabszym i uległ rywalom 80:71. „Rottweilery” nie zachwycały ani w ataku, ani w obronie. Na dodatek popełnialiśmy stanowczo zbyt dużo strat i mieliśmy spore problemy w strefie podkoszowej. Grając taką koszykówkę, nie można myśleć o wygrywaniu…
Statystyki z tego spotkania można zobaczyć TUTAJ, a ja zapraszam do odsłuchania kilku moich myśli.
Poruszone tematy:
- zbyt indywidualna ofensywa
- dziurawa defensywa
- straty!
- problemy pod koszem
- sprytny King
- nie idealny, ale najlepszy Almeida
- ambitni Booker, Pluta i Tomaszewski
- Dejan OUT?
Jedna odpowiedź do “Tym razem ograni przez Kinga… (podcast)”