Polski pogromca Iversona

Dzisiaj temat tylko luźno związany z Anwilem. Dwa wydarzenia z ostatnich dni przypomniały mi o pewnym ciekawym pojedynku z przeszłości. Między tymi wydarzeniami nie ma praktycznie żadnego powiązania i na pozór to zupełnie inne bieguny koszykarskie. Pobudziły jednak moje wspomnienia.

Pierwsze wydarzenie miało miejsce podczas ostatniego meczuTreflem Sopot. Gościem specjalnym w Hali Mistrzów był wówczas Andrzej Pluta. Legenda naszego klubu odwiedziła Włocławek w ramach akcji „ESENcja Drużyny 30-lecia”. Nie brakowało oczywiście odpowiedniego uhonorowania tego świetnego koszykarza.

Drugim wydarzeniem było opublikowanie filmu przez keepthebeata. Jeśli ktoś nie kojarzy tego twórcy, to wspomnę, że Łukasz produkuje świetne materiały na temat NBA. Kilka lat temu miałem okazję przeprowadzić z nim krótki wywiad. Jeśli lubicie amerykańską koszykówkę, to szczerze polecam zasubskrybować kanał keepthebeat na YouTube. Szczególnie że ostatnio opublikował od dawna zapowiadany materiał pt. „ALLEN IVERSON ► cała prawda o LEGENDZIE”. Warto obejrzeć!

Z jednej strony Pluta…

Z drugiej strony Iverson…

Takim sposobem przypomniałem sobie o wesołym pojedynku tych dwóch legend z zupełnie innych światów.

Allen IversonFOTO: Ezra O. Shaw / Allsport
Czytaj dalej Polski pogromca Iversona

Przedświąteczna walka na korzyść Trefla

Od kilku lat PLK, wzorem NBA, próbuje organizować prawdziwe hity w okresie świątecznym. Cieszy mnie, że Włocławek często zajmuje ważne miejsce w tych planach. Nic dziwnego, bo Hala Mistrzów potrafi jeszcze bardziej podgrzać „świąteczną gorączkę”. Tym razem, dzień przed wigilią, zawitał do nas Trefl Sopot. To zestawienie wyglądało na bardzo smakowitą potrawę świąteczną.

Niestety cała celebracja została trochę wypaczona przez zawiłość terminarza. Zaledwie dwa dni wcześniej Anwil rozgrywał spotkanie w Rumunii, po czym musiał wrócić autokarem i „podjąć rękawicę” w ligowym hicie. Pomimo tych niedogodności nie brakowało walki i można było poczuć zapach Play-Off, ale ostatecznie zwyciężyli goście 80:83.

Phil Greene IV (Anwil Włocławek - Trefl Sopot)FOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Przedświąteczna walka na korzyść Trefla

MVP – listopad 2022

Listopad za nami i trzeba przyznać, że to był całkiem udany miesiąc dla Anwilu. „Rottweilery” przegrały tylko jeden mecz i zanotowały bilans 5-1. Co więcej, wywalczyliśmy awans z grupy w FIBA Europe Cup.

Taki listopad spowodował, że comiesięczny wybór MVP był prawdziwą przyjemnością. W moim odczuciu dwóch zawodników wręcz zdystansowało całą resztę, ale na samym szczycie może być tylko jeden. To wyróżnienie otrzymuje ode mnie Lee Moore.

Lee Moore AnwilFOTO: Natalia Seklecka / ddwloclawek.pl
Czytaj dalej MVP – listopad 2022

MVP – październik 2022

Trochę zaspałem, ale pora podtrzymać tradycję oraz nadrobić zaległości i wybrać MVP za miniony miesiąc.

Październik był dla nas ciężkim miesiącem. Zbyt wiele problemów Anwilu „wyszło z szafy”, a to niestety miało przełożenie na wyniki. „Rottweilery” zanotowały bilans 3-5. Wygraliśmy tylko jedno spotkanie ligowe. Ponieśliśmy stanowczo zbyt wiele porażek po wyrównanych końcówkach. Wszystkie były w pewien sposób do siebie zbliżone. Nie takich wyników oczekiwaliśmy… Pozostaje mieć nadzieję, że to, co najgorsze już za nami i teraz będzie tylko lepiej!

Miesiąc był ciężki, ale nie miałem najmniejszych problemów z wyborem MVP. W moim odczuciu jeden z zawodników bezapelacyjnie wyrósł ponad resztę. Podobnie jak w oficjalnym głosowaniu kibiców, to wyjątkowe wyróżnienie na łamach mojego bloga otrzymuje Luke Petrasek.

O wiele większy problem miałem z przydzieleniem kolejnych miejsc. To był bardzo ciężki wybór. Ostatecznie postawiłem na serce kosztem „cyferek”.

Luke PetrasekFOTO: q4.pl
Czytaj dalej MVP – październik 2022

Egzekucja w Lizbonie!

Nadeszła pora, aby zainaugurować rozgrywki FIBA Europe Cup. Zaczęliśmy od wyprawy do Portugalii, gdzie czekał na nas Sporting. Ostatnio wokół Anwilu nie panuje przyjemna atmosfera, więc można było oczekiwać trudnej przeprawy. Przynajmniej ja miałem takie nastawienie. Tymczasem, pomimo wewnętrznych problemów, „Rottweilery” rozegrały wręcz kosmiczne zawody i rozgromiliśmy rywali 89:113. Oj oczy otrzymały sporą dawkę radości 😉 .

FIBA Europe Cup
Czytaj dalej Egzekucja w Lizbonie!

Waleczność nie wystarczyła w „Świętej Wojnie”

Śląsk Wrocław wygrał we Włocławku po raz pierwszy od siedmiu lat. Anwil postawił jednak twarde warunki. Kolejna odsłona „Świętej Wojny” była prawdziwym meczem walki, czyli tak jak być powinno. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że pomimo październikowej aury można było poczuć zapach Play-OffHali Mistrzów. To spotkanie na pewno można było wygrać, „Rottweilery” miały swoje szanse, ale ostatecznie czegoś zabrakło i polegliśmy 73:75. Uczciwie trzeba przyznać, że goście byli tego dnia lepszym zespołem. Niestety…

Michał Nowakowski (Anwil Włocławek - Śląsk Wrocław)FOTO: Natalia Seklecka / ddwloclawek.pl
Czytaj dalej Waleczność nie wystarczyła w „Świętej Wojnie”

Krótka i bolesna przygoda w Pucharze Polski (podcast)

Anwil zakończył zmagania o Puchar Polski na ćwierćfinale. Na tym chciałbym zakończyć, ale nie mogę… Rywalem „Rottweilerów” był King Szczecin. Zaledwie kilka dni wcześniej polegliśmy z tym zespołem w meczu ligowym, więc mieliśmy idealną okazję na szybki rewanż. W pierwszej połowie przecierałem oczy ze zdumienia, bo Anwil grał fantastycznie i odegranie było na wyciągnięcie ręki. Pod koniec drugiej kwarty prowadziliśmy nawet +26. Później przyszła jednak druga połowa i na parkiet wybiegły chyba zupełnie inne zespoły, bo obraz meczu uległ totalnej przemianie. To był istny DRAMAT! Ostatecznie przegraliśmy po dogrywce 94:98

Nie licząc tej bolesnej przygody „Rottweilerów”, to była naprawdę ciekawa impreza. Oglądaliśmy sporo niezłej koszykówki, nie brakowało standardowych konkursów, a Luke Petrasek wygrał „trójki”. Takie małe, lecz sympatyczne pocieszenie 😉 .

Luke Petrasek konkurs rzutów za 3 Puchar PolskiFOTO: Andrzej Romański
Czytaj dalej Krótka i bolesna przygoda w Pucharze Polski (podcast)

Nowakowski wyczekiwanym wzmocnieniem

Nie jest tajemnicą, że Anwil od wielu tygodni próbował wzmocnić polską rotację. Dla trenera Przemysława Frasunkiewicza to była bardzo ważna kwestia. W pewnym momencie „jedną nogą” we Włocławku był już Jakub Garbacz i ta transakcja byłaby prawdziwym hitem transferowym. Jak wiemy, nie doszła jednak do skutku i trwały dalsze poszukiwania. Na szczęście już dobiegły końca, a nasze szeregi zasilił stary znajomy. Michał Nowakowski po czteroletniej rozłące ponownie przywdzieje koszulkę „Rottweilerów”.

NowakowskiFOTO: anwil24.pl
Czytaj dalej Nowakowski wyczekiwanym wzmocnieniem

Pierwsze derby z Polskim Cukrem Toruń

Włocławsko-toruńskie pojedynki w PLK ekscytowały kibiców już od połowy lat 90.. Sezon 2000/2001 był jednak ostatnim dla AZS Toruń w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na kolejne derby województwa musieliśmy czekać ponad 13 lat.

Przez ten okres koszykówka u naszych sąsiadów dołowała. Grupa prawdziwych zapaleńców postanowiła jednak zmienić tę sytuację i krok po kroku, budowali nową markę. Po kilku latach cel został osiągnięty. W sezonie 2014/2015, za sprawą dzikiej karty, Polski Cukier Toruń trafił do PLK. Obecnie „Twarde Pierniki” mają wyrobioną markę, a ich klubowa gablota zawiera ligowe medale czy puchary. Rywalizacja z Anwilem też ma wyrobioną odpowiednią rangę, bo nasze zespoły od kilku lat należą do ścisłej czołówki, czego najlepszym przykładem są finały z 2019 roku.

Dzisiaj chciałbym przypomnieć początek tej rywalizacji. Historia może dość świeża i dla nas niezbyt miła, ale i tak warta pamiętania.

Konrad Wysocki (Polski Cukier Toruń - Anwil Włocławek)FOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Pierwsze derby z Polskim Cukrem Toruń