Ehhh… Po raz ostatni wrócę jeszcze do budowania drużyny z okazji 25-lecia występów w elicie. Była już drużyna sentymentalna. Była też drużyna najlepszych strzelców. Teraz przyszła kolej na zbudowanie drużyny z zawodników, którzy mogą szczycić się najwyższym średnim współczynnikiem EVAL. Oczywiście pod uwagę brałem tylko najlepsze osiągnięcia danego gracza w koszulce włocławskiej ekipy. Jeśli ktoś grał kilka lat u nas to liczył się tylko najwyższy wynik. Niestety tym razem ta zabawa jest strasznie zakłamana. Dokładne statystyki w PLK liczone są dopiero od sezonu 1998/1999. Z tego powodu wszyscy, którzy grali wcześniej nie mogą być brani pod uwagę.
Bez „owijania w bawełnę”, taki skład prezentowałby się następująco:
FOTO: Źródło
ROZGRYWAJĄCY: Tutaj walka była najbardziej wyrównana i tak naprawdę zwycięzca nie został wyłoniony. Zarówno Łukasz Koszarek jak i Vladimir Krstić w swoich szczytowych sezonach osiągnęli EVAL na poziomie 17.9. Do pierwszej piątki wstawiłem Koszarka, aby łatwiej wypełnić ewentualne limity ;).
RZUCAJĄCY OBROŃCA: Zwycięstwo Deividasa Dulkysa, który notował średnią na poziomie 15.6. Tuż za plecami znalazł się nie kto inny jak Igor Griszczuk. Legenda naszego klubu zanotowała średni EVAL 15.4 w sezonie 1998/1999. Przypomnę, że w przeszłości Igor miał na pewno lepsze osiągi, ale przez brak dostępu do statystyk muszę zaliczyć mu ten wynik i umieścić na ławce rezerwowych.
NISKI SKRZYDŁOWY: Tutaj walka również była niesamowicie zacięta. Niespodziewanym zwycięzcą okazał się Konrad Wysocki. Lider najgorszego Anwilu w historii zaliczył EVAL na poziomie 15.9. Bardzo blisko był Dainius Adomaitis. Litwin zatrzymał swoją średnią współczynnika na 15.8. Było naprawdę blisko…
SILNY SKRZYDŁOWY: Na tej pozycji jesteśmy świadkami wielkiej dominacji dwóch świetnych graczy. Lepszy okazał się Ed O’Bannon ze średnią 21.7. Tomasz Jankowski był jednak niewiele gorszy i notował 21.1 w sezonie 1998/1999. Zapewne „Jankes” we wcześniejszych latach miał jeszcze lepszy współczynnik, ale niestety… Co ciekawe, ta dwójka silnych skrzydłowych to jedyni zawodnicy, którzy w sprawdzanym okresie przekroczyli barierę, która nazywała się „ŚREDNI EVAL 20”. Tym samym „Edek” został naszym „evalowym” rekordzistą.
CENTER: Najlepszym naszym środkowym okazał się David van Dyke. Jego średni EVAL wyniósł 17.1. Miejsce rezerwowego przypadło jego rodakowi. Corsley Edwards legitymował się wynikiem 15.6. Bez wątpienia to byli wielcy podkoszowi i to nie tylko pod względem wzrostu.
Jedna odpowiedź do “Drużyna 25-lecia statystycznie – EVAL”