Czwarty raz na szczycie po sezonie regularnym

Do końca sezonu regularnego pozostała już tylko jedna kolejka. PLK jest niezwykle wyrównana i wiele scenariuszy wchodzi jeszcze w grę, ale dla nas najważniejsze, że sytuacji Anwilu nic już nie zmieni. W ostatnim meczu podejmiemy we własnej hali Polski Cukier Toruń, ale będzie to spotkanie „o pietruszkę”, bo naszym sąsiadom nie grozi ani awans do ósemki, ani spadek, a „Rottweilery” mają już zapewnione pierwsze miejsce w tabeli. Po raz czwarty w historii przystąpimy do Play-Off z pozycji lidera.

Anwil MistrzFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Czwarty raz na szczycie po sezonie regularnym

Victor Sanders w drodze po MVP

Sezon regularny PLK dobiega końca i niedługo opanuje nas gorączka Play-Off. Zanim wejdziemy w ten najbardziej ekscytujący okres, trzeba będzie jeszcze rozdać tradycyjne nagrody indywidualne, w tym tę najbardziej prestiżową – MVP. Mam wrażenie, że głównym faworytem jest obecnie Victor Sanders. Amerykański gracz wyrobił sobie reputację nie tylko wśród ekspertów, ale także w sercach kibiców dzięki swoim wyjątkowym umiejętnościom na parkiecie.

Jeśli Sanders wywalczy tytuł najbardziej wartościowego zawodnika, to będzie trzecim zawodnikiem naszego klubu, który dostąpi tego zaszczytu. Wcześniej nagrodą MVP zostali wyróżnieni Igor Griszczuk w sezonie 1992/1993 oraz Ivan Almeidarozgrywkach 2017/2018.

Victor Sanders MVPFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Victor Sanders w drodze po MVP

Ostateczne starcia w Play-Off

Play-Off to najbardziej gorąca część każdego sezonu. Magiczna faza rozgrywek, która wyzwala niesamowite emocje. Drużyny wchodzą na wyższy poziom, a kibice żyją każdym kolejnym pojedynkiem. Wszystkie te odczucia są jeszcze bardziej spotęgowane, gdy dochodzi do ostatecznego pojedynku w serii. Na parkiet wybiegają dwa zespoły i walczą o „być albo nie być”. Nie ma już miejsca na żadne kalkulacje. Po końcowej syrenie jedna strona nie ukrywa uśmiechów, a druga może jedynie szykować sprzęt do wędkowania, bo zaczyna wakacje.

W niedawno zakończonym sezonie 2022/2003 doświadczyliśmy tego najwyższego stopnia emocji, ale niestety tym razem zabrakło sukcesu. W bogatej historii naszego klubu było jednak o wiele więcej takich meczów, a niektóre otworzyły nam wrota do chwil, które zapamiętamy na zawsze.

Przygotowałem mały przegląd takich ostatecznych spotkań z udziałem naszego klubu. Patrząc w przeszłość, brałem pod uwagę jedynie serie rozgrywane do trzech lub czterech zwycięstw.

Anwil MistrzFOTO: anwil24.pl
Czytaj dalej Ostateczne starcia w Play-Off

Moja drużyna 30-lecia

Niedługo przypada okrągła rocznica debiutu naszego zespołu w najwyższej klasie rozgrywkowej. To już 30 LAT, od kiedy wkroczyliśmy pewnym krokiem na salony i przez te trzy dekady nieprzerwanie utrzymujemy swoje miejsce w elicie. Z zespołów aktualnie grających w PLK żaden inny nie ma tak długo trwającej obecnie serii. Prawdziwy powód do dumy!

Z tej wyjątkowej okazji nasz klub zorganizował wybory „Drużyny 30-lecia”. Nie lada gratka, a ja uwielbiam takie atrakcje, więc po prostu musiałem oddać swój głos. Podobnie było pięć lat temu, gdy wybieraliśmy drużynę z okazji 25 lat w elicie.

Tym razem przedstawiam nie tylko moją drużynę 30-lecia, ale także dwa dodatkowe składy zbudowane na podstawie najpopularniejszych statystyk.

Anwil Włocławek 30-lecie
Czytaj dalej Moja drużyna 30-lecia

Jak rozpoczynaliśmy dotychczasowe sezony?

Anwil wszedł rewelacyjnie w sezon 2021/2022. Terminarz był trudny, ale „Rottweilery” z każdego dotychczasowego starcia wyszły obronną ręką. Mało kto przypuszczał, że zanotujemy tak niesamowity start. Nasz zespół z bilansem 6-0 jest jedyną niepokonaną ekipą w całej PLK.

Taki początek budzi podziw. Szczególnie że przedsezonowe oczekiwania nie były zbyt wysokie. Ta seria na długo zapadnie w naszej pamięci, ale jak to wygląda w porównaniu z poprzednimi latami? Podpowiem jedynie, że we wcześniejszych sezonach zaledwie trzykrotnie tak dobrze zaczynaliśmy, a tylko raz uzyskaliśmy lepszy bilans. Teraz jest bardzo dobrze, a może być jeszcze lepiej, bo obecna seria Anwilu ciągle trwa!

Anwil WłocławekFOTO: Rafał Sobierański / wlc.pl
Czytaj dalej Jak rozpoczynaliśmy dotychczasowe sezony?

Indywidualny popis Igora Griszczuka

W jednym ze spotkań debiutanckiego sezonu na parkietach PLK pokonaliśmy Górnika Wałbrzych 105:99. Spotkanie było ciekawe i wyrównane, ale przeszło do historii z innego powodu. Roman Olszewski zaaplikował rywalom aż 49 punktów! Do dzisiaj żaden zawodnik naszego klubu nie miał wyższej zdobyczy podczas jednego meczu.

„Oszi” bez wątpienia należy do legend włocławskiego zespołu. W tym gronie oczywiście jest również Igor Griszczuk. Dla większości kibiców zajmuje nawet niepodważalne pierwsze miejsce w klubowej hierarchii. Nic dziwnego, bo pochodzący z Białorusi koszykarz spędził prawie całą karierę w naszych barwach i zawsze zostawiał serce na parkiecie. Waleczność oraz wierność nie były jednak jedynymi atutami Griszczuka. Igor potrafił czarować na boisku i wiele jego występów też przeszło do historii. Jeden z takich meczów miał miejsce w sezonie 1996/1997.

Igor Griszczuk Nobiles Włocławek sezon 1996/1997
Czytaj dalej Indywidualny popis Igora Griszczuka

Mirosław Noculak: Kibic i tak pozostanie najważniejszy

Mirosław Noculak to doskonale znana postać w środowisku koszykarskim. Młodsi fani mogą nie pamiętać, ale ten szkoleniowiec prowadził w przeszłości nasz zespół. Miało to miejsce w latach 1990-1992. To były czasy przed awansem do najwyższej klasy rozgrywkowej. Można śmiało stwierdzić, że trener Noculak należał do wąskiego grona osób, które budowały poważną koszykówkę we Włocławku.

Przeprowadziłem krótką rozmowę z trenerem na temat tych pionierskich działań, zarządzaniu klubem, współpracy z „trudnymi charakterami” oraz bieżących problemach Anwilu.

Mirosław NoculakFOTO: Piotr Pędziszewski/Trojmiasto.pl
Czytaj dalej Mirosław Noculak: Kibic i tak pozostanie najważniejszy

MMA i koszykówka 3×3 w Stargardzie

W ostatnich latach koszykówka w formule 3×3 zyskała sporo na popularności. Podobnie zresztą jak sporty walki MMA. To drugie nie ma nic wspólnego z naszym ukochanym basketem, ale w dzisiejszej historii odegrało bardzo ważną rolę. Z uśmiechem na twarzy można powiedzieć, że byliśmy prekursorami w połączeniu tych dwóch widowiskowych dyscyplin. Wszystko za sprawą meczu, który został rozegrany w sezonie 1994/1995.

Na początku grudnia Nobiles zawitał do Stargardu, gdzie czekał na nas beniaminek PLK, który występował wówczas pod nazwą sponsora, firmy Komfort. Nikt raczej nie oczekiwał, że to spotkanie zyska status legendarnego.

Henryk Wardach, Martin Eggleston, Igor Griszczuk / Komfort Spójnia Stargard - Nobiles Włocławek / sezon 1994/1995FOTO: Tadeusz Surma
Henryk Wardach, Martin Eggleston i Igor Griszczuk
Czytaj dalej MMA i koszykówka 3×3 w Stargardzie

Archiwalne mecze na YouTube

Obecnie jesteśmy pozbawieni sportowych emocji i zrobiła się mała moda na przypominanie archiwalnych spotkań. Nasz klub również zabrał nas w podróż pełną sentymentów. Najpierw zaserwowali nam pierwszy meczHali Mistrzów, a następnie legendarny rewanż z węgierskim BC Marc Kormend. Dla mnie to coś REWELACYJNEGO, a to jeszcze nie koniec i już nie mogę doczekać się kolejnych historycznych starć naszego zespołu!

W popularnym serwisie YouTube jest o wiele więcej retro spotkań naszej ekipy. Postanowiłem zrobić mały przegląd tego, co udało mi się znaleźć. W przyszłości nie wykluczam aktualizowania tej listy.

Celowo ominąłem mecze z ostatnich lat, bo w większości są dostępne w serwisie IPLA czy na oficjalnym kanale Ligi Mistrzów.

Skupiłem się na meczach kompletnych. Niektóre opisywałem w rubryce „Był taki mecz…”, ale udało się odnaleźć o wiele więcej „perełek”.

YouTube
Czytaj dalej Archiwalne mecze na YouTube