Nowych kontraktów w Anwilu cały czas nie ma, więc czas zająć się (raczej) ostatnią kategorią w moich zestawieniach statystycznych. Evaluation, w skrócie EVAL, to jeden z podstawowych wskaźników do mierzenia efektywności danego gracza. Jak to obliczyć? Krótko mówiąc, dodajemy wszystko to co dobre (punkty, zbiórki, asysty, przechwyty, bloki), a odejmujemy to, co złe (ilość niecelnych rzutów, straty).
W przeszłości wykorzystywałem EVAL do zbudowania drużyny na 25-lecie. Teraz przygotowałem całe zestawienie, sezon po sezonie, aby wyłonić graczy z najwyższą średnią w Anwilu oraz PLK.
Oczywiście biorę pod uwagę tylko okres od sezonu 1998/1999, bo dopiero wtedy zaczęło się oficjalne liczenie statystyk w polskiej lidze.
Zacznę od pełnego zestawienia sezon po sezonie. Z lewej strony zawodnik Anwilu z najwyższą średnią EVAL, a po prawej najlepszy gracz ligi w tej kategorii wraz z klubem, który aktualnie reprezentował.
1998/1999 – Tomasz Jankowski 21,1 – Antoine Joubert (Pogoń Ruda Śląska) 22,6
1999/2000 – Dainius Adomaitis 15,8 – Konstantin Furman (AZS Lublin) 20,3
2000/2001 – Vladimir Krstić 17,9 – Gordan Zadravec (Czarni Słupsk) 22,7
2001/2002 – Ed O’Bannon 21,7 – Alex Austin (Noteć Inowrocław) 25,9
2002/2003 – Damir Krupalija 18,8 – Alex Austin 23,0 (Noteć Inowrocław) 23,0
2003/2004 – Dusan Bocevski 14,9 – Goran Jagodnik (Prokom Trefl Sopot) 19,8
2004/2005 – Dante Swanson 15,1 – Michael Ansley (Wisła Kraków) 22,4
2005/2006 – Michał Ignerski 12,8 – Damien Kinloch (Polpharma Starogard Gd.) 22,0
2006/2007 – Goran Jagodnik 15,3 – Chris Daniels / Rafał Bigus (Kotwica Kołobrzeg) 17,9
2007/2008 – Alex Dunn 14,2 – Chris Daniels (Kotwica Kołobrzeg) 21,2
2008/2009 – Łukasz Koszarek 17,9 – Qyntel Woods (Asseco Prokom Sopot) 20,1
2009/2010 – Nikola Jovanović 14,2 – Jeremy Chappell (Znicz Jarosław) 22,2
2010/2011 – Paul Miller 14,7 – Darrell Harris (Kotwica Kołobrzeg) 23,7
2011/2012 – Corsley Edwards 15,6 – Darrell Harris (Kotwica Kołobrzeg) 19,6
2012/2013 – Krzysztof Szubarga 14,3 – Ben McCauley (Polpharma Starogard Gd.) 19,8
2013/2014 – Deividas Dulkys 15,6 – J.P. Prince (Turów Zgorzelec) 18,7
2014/2015 – Konrad Wysocki 15,9 – Dominique Johnson (Siarka Tarnobrzeg) 22,8
2015/2016 – David Jelinek 13,6 – Jarvis Williams (Śląsk Wrocław) 20,3
2016/2017 – Josip Sobin 14,8 – Shawn King (Stal Ostrów Wlkp.) 19,7
2017/2018 – Ivan Almeida 17,3 – Vladimir Dragicević (Stelmet Zielona Góra) / D.J. Shelton (MKS Dąbrowa Górnicza) 21,2
2018/2019 – Ivan Almeida 18,6 – Joe Thomasson (Start Lublin) 20,1
Nigdy w historii zawodnik Anwilu nie wykazał się najwyższym współczynnikiem EVAL w całej lidze. Najbliżej był Ed O’Bannon w sezonie 2001/2002. Amerykanin uzyskał wówczas 21,7 i jest to najwyższy wynik w historii naszego klubu. W PLK lepszy okazał się jednak Alex Austin z Noteci Inowrocław, który zanotował rewelacyjne 25,9 i jest to najwyższy wynik w całej PLK na przestrzeni sprawdzanego okresu.
W historii Anwilu magiczną barierę „EVAL 20”, obok wspomnianego O’Bannona, przekroczył tylko Tomasz Jankowski w sezonie 1998/1999. „Jankes” notował wówczas średni EVAL na poziomie 21,1.
Michał Ignerski w sezonie 2005/2006 notował średni EVAL na poziomie zaledwie 12,8. To jednak wystarczyło, aby okazał się najlepszym graczem Anwilu w tej kategorii.
Wspomniany już Austin nie tylko osiągnął najwyższy wynik w historii, ale również należy do elitarnego grona zawodników, którzy dwukrotnie wygrywali tę kategorię w PLK. Amerykanin triumfował również w sezonie 2002/2003. Stawkę dopełniają Chris Daniels (2007 – 2008) oraz Darrell Harris (2011 – 2012).
Ciekawostka, w sezonie 2006/2007 nasza liga miała dwóch zwycięzców pod względem średniego EVAL-u. Zarówno Chris Daniels, jak i Rafał Bigus notowali 17,9. Najlepsze, że obaj grali w Kotwicy Kołobrzeg. To były również rozgrywki na przestrzeni całego sprawdzanego okresu, gdy najniższa średnia wystarczała do wygrania ligowej klasyfikacji.
W historii Anwilu tylko jeden zawodnik dwukrotnie zwyciężał w tej kategorii. Dokonał tego Ivan Almeida w dwóch ostatnich sezonach.
„Odkurzę” jeszcze swój skład Anwilu zbudowany z okazji jubileuszu 25 lat w elicie, gdzie głównym czynnikiem doboru zawodników był średni EVAL. Ekipa zbudowana na tej podstawie prezentowała się następująco:
Całą ta zabawa miała miejsce przed sezonem 2017/2018. Czy przez dwa lata coś się zmieniło? Okazuje się, że nastąpiła jedna zmiana, ale dość poważna. Ivan Almeida powinien wskoczyć do pierwszej piątki, Konrad Wysocki przesunąć się na ławkę, a Dainius Adomaitis wylecieć z tego składu. No może uznajmy, że Litwin byłby tym jedenastym w rotacji.