Estońska strzelba zasila Anwil

Jeszcze nigdy nie mieliśmy estońskiego koszykarza w swoich szeregach, ale już mamy 😉 . Kontrakt z Anwilem podpisał Janari Joesaar. Ciekawy zawodnik, który jest wręcz obligatoryjnym reprezentantem swojego kraju. Estończyk w tym roku skończy 29 lat i mierzy 198 cm wzrostu. Nominalnie gra jako niski skrzydłowy, ale to bardzo uniwersalny zawodnik. Trener Przemysław Frasunkiewicz podkreśla, że Joesaar z powodzeniem może obsadzić pozycje od rzucającego obrońcy do silnego skrzydłowego i to bardzo ważny atut tego gracza.

Janari Joesaar EstoniaFOTO: fiba.basketball
Czytaj dalej Estońska strzelba zasila Anwil

Dawid Słupiński – uzupełniający powrót

Anwil utrzymuje aktywność na rynku transferowym i takim sposobem trafił do nas kolejny zawodnik. Dawid Słupiński ponownie przywdzieje trykot „Rottweilerów”. Mierzący 206 cm wzrostu podkoszowy wraca do naszego zespołu po ośmiu latach. Gdy wcześniej reprezentował barwy naszego klubu, to dopiero rozpoczynał przygodę z poważną koszykówką. Teraz ma już 30 lat i znacznie większe doświadczenie.

Dawid SłupińskiFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Dawid Słupiński – uzupełniający powrót

Josh Bostic wraca pod skrzydła „Franca”

Cały czas jeszcze rozmyślam o minionym sezonie, a tu już pora zacząć myśleć o kolejnym! Rozgrywki ledwo dobiegły końca, a Anwil od razu wjechał ostro na rynek transferowy. Nie ukrywam, że bardzo cieszy mnie ta dynamika działania. Najpierw kontrakt z naszym klubem przedłużył Luke Petrasek, co uważam za bardzo dobry ruch. Amerykanin był jednym z filarów naszej ekipy. Na parkietach PLK notował średnio 12,4 punktów (49,6% z gry), 6,1 zbiórek, 1,3 asyst oraz 1,2 bloków. Poza tym wygrał konkurs trójek podczas Pucharu Polski, a to zawsze miły akcent. Petrasek udowodnił, że jest bardzo dobrym zawodnikiem, a wierzę, że będzie jeszcze lepiej!

Zatrzymanie naszego „Skywalkera” to było jednak dopiero pierwsze posunięcie na transferowej planszy, a szybko przyszło kolejne. Nowym zawodnikiem Anwilu został Josh Bostic, którego raczej nie trzeba jakoś szczególnie przypominać. Amerykanin wnosi do naszego klubu nie tylko elektryzujące nazwisko oraz 196 cm wzrostu, ale również ogromny bagaż doświadczenia, bo całkiem niedawno skończył 35 lat. Ta transakcja na pewno budzi spore emocje, ale stawia także pewne znaki zapytania.

Josh BosticFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Josh Bostic wraca pod skrzydła „Franca”

Nowakowski wyczekiwanym wzmocnieniem

Nie jest tajemnicą, że Anwil od wielu tygodni próbował wzmocnić polską rotację. Dla trenera Przemysława Frasunkiewicza to była bardzo ważna kwestia. W pewnym momencie „jedną nogą” we Włocławku był już Jakub Garbacz i ta transakcja byłaby prawdziwym hitem transferowym. Jak wiemy, nie doszła jednak do skutku i trwały dalsze poszukiwania. Na szczęście już dobiegły końca, a nasze szeregi zasilił stary znajomy. Michał Nowakowski po czteroletniej rozłące ponownie przywdzieje koszulkę „Rottweilerów”.

NowakowskiFOTO: anwil24.pl
Czytaj dalej Nowakowski wyczekiwanym wzmocnieniem

Koniec sagi z Ivanem (podcast)

Ta saga trwała stanowczo zbyt długo. Ivan Almeida jest postacią wybitną w bogatej historii Anwilu i to nie powinno podlegać wątpliwości. „El Condor” odgrywał czołową rolę podczas marszu „Rottweilerów” ku wielkim sukcesom. We Włocławku był uwielbiany przez fanów oraz wręcz nienawidzony przez rywali. Kabowerdeńczyk wracał do naszego klubu dwukrotnie i za każdym razem kibice okazywali ogromny entuzjazm.

Ten ostatni powrót nie przebiegł jednak według naszych oczekiwań. Sezon 2020/2021 wolelibyśmy zapomnieć, bo zespół grał tragicznie, a na dokładkę wypłynęła afera z naszą gwiazdą w roli głównej. Almeida nie znalazł wspólnego języka z trenerem Przemysławem Frasunkiewiczem i trochę „odleciał”. Później można było jeszcze wierzyć w ponowne nawiązanie współpracy, ale ostatecznie wspomniani dżentelmeni nie potrafili znaleźć wspólnej drogi. Takim sposobem Almeida cały czas miał ważny kontrakt z Anwilem, ale nie było dla niego miejsca w składzie naszej ekipy. Prezes Arkadiusz Lewandowski mówił otwarcie o dążeniu do rozwodu w tym trudnym związku, ale „El Condor” nie sprawiał wrażenia zainteresowanego zmianą pracodawcy.

Niespodziewanie otrzymaliśmy jednak komunikat o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron.

Ivan Almeida „El Condor”FOTO: bmslamstal.pl/
Czytaj dalej Koniec sagi z Ivanem (podcast)

Dzięki Rafał i powodzenia!

Jeszcze przed zakończeniem ubiegłego roku doszło do małej korekty w składzie Anwilu. Nie był to transfer, który wstrząsnął koszykarską Polską, ale i tak nie mogłem pozostawić tego wydarzenia bez krótkiego komentarza. Szczególnie że nasze szeregi opuścił zawodnik, który spędził we Włocławku kilka lat.

Rafał Komenda odszedł z ekipy „Rottweilerów” i będzie kontynuował swoją karierę w Dzikach Warszawa.

Rafał KomendaFOTO: twitter.com/komenda_r
Rafał Komenda
Czytaj dalej Dzięki Rafał i powodzenia!

Ziga Dimec – nowa siła pod koszem Anwilu

Od dawna można było usłyszeć, że trener Przemysław Frasunkiewicz myśli o wymianie środkowego w Anwilu. Mieliśmy małą sinusoidę informacyjną, padały różne nazwiska, ale ostatecznie trafił do nas Ziga Dimec. Słoweński center, który ma 28 lat i mierzy 211 cm wzrostu. W jego życiorysie można znaleźć kilka naprawdę ciekawych wpisów.

Ziga Dimec SłoweniaFOTO: fiba.basketball
Czytaj dalej Ziga Dimec – nowa siła pod koszem Anwilu

Łukasz Frąckiewicz z myślą o przyszłości

Ostatnio byłem skupiony tylko i wyłącznie na meczuCzarnymi Słupsk. Tymczasem jeszcze przed tym spotkaniem Anwil zaskoczył transferem. Nowym „Rottweilerem” został Łukasz Frąckiewicz, który ma wzmocnić naszą strefę podkoszową. Jeszcze może nie teraz, ale w przyszłości.

Łukasz FrąckiewiczFOTO: Ryszard Wszołek/Enea Astoria
Czytaj dalej Łukasz Frąckiewicz z myślą o przyszłości

Miał być Coleby, a jest Bigby-Williams

Dwight Coleby miał być nowym środkowym Anwilu, co mnie bardzo ucieszyło, bo widać w tym zawodniku spory potencjał. Niestety Bahamczyk nie przeszedł testów medycznych i kontrakt automatycznie został unieważniony. Bardzo żałuję, że do tego doszło. Coleby swoją grą mógł sprawić nam sporo radości. Z drugiej strony jednak lepiej, że jego problemy zdrowotne wyszły teraz, a nie po rozpoczęciu sezonu.

Dlatego nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Szczególnie że nasz klub bardzo szybko znalazł nowego centra. W przyszłym sezonie pod koszami „Rottweilerów” będzie walczył Kavell Bigby-Williams z Wielkiej Brytanii, który niedługo skończy 26 lat i mierzy 211 cm wzrostu.

Kavell Bigby-WilliamsFOTO: nba.com
Czytaj dalej Miał być Coleby, a jest Bigby-Williams