Luty już praktycznie za nami. Dziwny oraz krótki był to miesiąc i to nie tylko pod względem ilości dni, ale również meczów. Rozegraliśmy w tym czasie zaledwie trzy spotkania i to na trzech frontach (PLK, Liga Mistrzów oraz Puchar Polski). W obecnym sezonie nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiego słabego natężenia terminarza. Co gorsze, odnieśliśmy tylko zwycięstwo w ramach PLK. W pucharowych rywalizacjach musieliśmy uznać wyższość rywali.
Ciężko było wybrać MVP naszego Anwilu za luty, ale postanowiłem, że tym razem wyróżnieniem nagrodzony zostanie Michał Michalak.
FOTO: anwil24.pl
Nasz obrońca, tak jak cała drużyna, miał wzloty i upadki. Kilka razy błysnął jednak swoim talentem strzeleckim. Był naszym najlepszym strzelcem w lutym. Czasami włączał się jednak do seryjnego zdobywania punktów, dopiero gdy spotkanie wydawało się już rozstrzygnięte. Mimo to Michalak ma za sobą bardzo solidny miesiąc. Jego gra momentami wywierała na mnie naprawdę spore wrażenie. Cały czas pokazuje, że drzemie w nim potencjał, który musi tylko całkowicie wybudzić i ustabilizować.
Drugie miejsce zajmuje Jarosław Zyskowski. W meczu z Treflem był wręcz rewelacyjny, ale w starciu z Le Mans, delikatnie mówiąc, rozczarował. Zawiódł swoją postawą i jego wsparcia bardzo zabrakło. Gdyby „Zyziu” lepiej wypadł we Francji, to teraz cieszyłby się z kolejnego tytułu MVP miesiąca w moim zestawieniu. Było blisko, ale zabrakło pewnej regularności. Co ciekawe, Zyskowski już podwoił swój wynik w moim rankingu z porównaniem do zeszłego sezonu.
Na ostatnim stopniu podium ląduje Josip Sobin. Chorwat cały czas jest naszym pewnym punktem. Walczy i robi wszystko, co tylko jest w stanie. Powinien być wzorem dla wszystkich koszykarzy. W lutym prezentował bardzo wyrównaną formę i na pewno zasłużył na kolejne wyróżnienie w tym sezonie.
Ranking MVP – luty 2019:
- Michał Michalak – 10 pkt
- Jarosław Zyskowski – 5 pkt
- Josip Sobin – 1 pkt
Ranking MVP – sezon 2018/2019:
- Josip Sobin – 21 pkt
- Jarosław Zyskowski – 20 pkt
- Michał Michalak – 16 pkt
- Chase Simon – 12 pkt
- Aaron Broussard – 10 pkt
- Szymon Szewczyk – 1 pkt