To nie tak miało wyglądać… Anwil nie powtórzył sukcesu sprzed roku i Superpuchar trafił w ręce Stelmetu. Mecz stał na bardzo niskim poziomie, nasi rywale nie zaprezentowali nic ciekawego, ale „Rottweilery”… były jeszcze gorsze. Ekipa z Zielonej Góry zwyciężyła zasłużenie 75:66.
Ten występ naszego zespołu nie napawa optymizmem, ale zagraliśmy tak słabo, że może być już chyba tylko lepiej…

Wreszcie znalazłem trochę wolnego czasu, więc zapraszam do odsłuchania kilku moich słów po tym pojedynku.
2 odpowiedzi do “Fatalny Anwil i Superpuchar dla Stelmetu… (podcast)”