Czas na kolejne podsumowanie tego niezwykle udanego 2018 roku. Ostatnio opublikowałem TOP 10 najlepszych akcji, a teraz przyszedł czas na ranking najbardziej pamiętnych spotkań Anwilu podczas ostatnich dwunastu miesięcy. Swój wybór ponownie ograniczyłem do dziesięciu pozycji. Zestawienie jest oczywiście dość subiektywne. Kierowałem się głównie własnymi odczuciami, co do gry „Rottweilerów”, oraz stawką danego spotkania.
Rosjanie za mocni
Przed meczem Anwilu z BC Nizhny Novgorod wielu bukmacherów upatrywało faworyta w naszym zespole. Szczerze mówiąc nie wiem z czego to wynikało. Może wierzyli w magię Hali Mistrzów, a może brali pod uwagę tylko wyniki z pierwszej kolejki Ligi Mistrzów. W moim odczuciu rosyjska ekipa już przed spotkaniem była wyraźnym faworytem, a wydarzenia na parkiecie niestety potwierdziły tę tezę i ulegliśmy 82:93.
Liga Mistrzów – nasi rywale
Anwil po latach przerwy wraca do rywalizacji na europejskiej arenie. Pucharem, do którego dołączyliśmy, jest Liga Mistrzów, czyli trzeci poziom rozgrywek w Europie. Inauguracja nastąpi już w najbliższą środę wyjazdowym meczem z BK Ventspils. Razem z Łotyszami znaleźliśmy się w grupie A i na pewno nie brakuje tam ciekawych zespołów. Dlatego chciałbym pokrótce przybliżyć profile naszych przeciwników.
Będzie piąty mecz!
Półfinałowa seria ze Stelmetem Zielona Góra będzie wspominana latami. Obydwie ekipy tworzą fascynujące widowisko. W czwartym meczu Anwil po latach odczarował Halę CRS i wszystko rozstrzygnie się w piątym spotkaniu. Nie brakowało jednak emocji do ostatnich sekund. Kontrolowaliśmy spotkanie przez większość czasu, ale Stelmet pokazał charakter i dopiero w samej końcówce przypieczętowaliśmy wygraną. Piękna historia!
Stelmet wyrównał…
Po pierwszym spotkaniu półfinałowej konfrontacji ze Stelmetem Zielona Góra nasza oczekiwania oraz nadzieje były niezwykle rozbudzone. Nic dziwnego, bo Anwil rozegrał niesamowite zawody. To jest jednak Play-Off. Tutaj każdy mecz może być zupełnie inny. Niestety przekonaliśmy się o ty na własnej skórze. W drugim spotkaniu role zupełnie się odwróciły i Mistrz Polski totalnie nas rozbił.
Pierwszy krok
„NADCHODZĄ DNI, GDY ZACZNIEMY SPEŁNIAĆ SNY”. Takim transparentem kibice Anwilu rozpoczęli półfinałową konfrontację ze Stelmetem Zielona Góra. Nasi koszykarze zrobili jeszcze więcej, gdyż wykonali pierwszy krok w stronę spełnienia tych wielkich snów. Bez wątpienia to był wspaniały mecz, a na trybunach Hali Mistrzów rozpętało się piekło jak za dawnych lat.
Trzy kwarty ze Stelmetem
Ostatnio zarówno Anwil Włocławek, jak i Stelmet Zielona Góra grają znacznie poniżej oczekiwań. Są to zespoły ze ścisłej czołówki PLK, ale ich styl oraz wyniki pozostawiają wiele do życzenia. Dlatego byłem niezwykle ciekaw wczorajszej konfrontacji.
Mistrz za mocny
Koszykarze Anwilu Włocławek nowy rok rozpoczęli od prestiżowego starcia na wyjeździe ze Stelmetem Zielona Góra. Mistrz Polski przechodził ostatnio spore zmiany i nowym szkoleniowcem tej ekipy został doskonale znany nam Andrej Urlep. Właśnie ze względu na ten okres przejściowy można było spodziewać się większej szansy naszej drużyny. Słoweński trener zdołał jednak na mecz z Anwilem odpowiednio poukładać swoich podopiecznych.
Superpuchar dla Anwilu!!!!!!!!!!!!!!!
Pisałem ostatnio, że chciałbym dać kolejny wpis o takim samym tytule i dzięki naszym koszykarzom mogę sobie na to pozwolić. Anwil Włocławek po raz drugi w swojej historii zdobył Superpuchar Polski! Tak jak 10 lat temu znowu była walka, znowu był piękny mecz, znowu była dogrywka i znowu było nasze zwycięstwo! Coś pięknego!