Gdy do Anwilu wrócił Ivan Almeida, było wiadome, że ktoś będzie musiał opuścić nasz zespół. Mieliśmy w swoich szeregach zbyt wielu graczy zagranicznych. Wczoraj klub poinformował, że Vladimir Mihailović nie jest już naszym zawodnikiem. Kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron i teraz nasza kadra ma odpowiednią liczebność. Nikt nie powinien być zaskoczony takim obrotem spraw, bo ten ruch wydaje się najbardziej logicznym z możliwych.
