Ze względu na pewne problemy techniczne mieliśmy krótką przerwę, ale już wracamy z podcastem „Anwilowe Wieści”. W czternastym odcinku omawiamy z Michałem ostatnie mecze „Rottweilerów”. Przypomnę tylko, że Anwil wygrał bardzo wyrównane starcie w Dąbrowie Górniczej oraz rozgromił osłabione GTK Gliwice.
Pozostałe tematy:
Pewny siebie Amir Bell
Potężny Ziga Dimec może rozciągać grę?
Szanse świetnie dysponowanego Petraska w Reprezentacji Polski
Ostatnio nie możemy narzekać na nudę. Anwil znalazł nowego środkowego, którym został dobrze nam znany Ziga Dimec. Nie jest tajemnicą, że w kręgu zainteresowań trenera Przemysława Frasunkiewicza silną pozycję zajmował Malik Williams, ale ostatecznie trafił do nas Słoweniec. Czy będziemy zadowoleni z takiego obrotu spraw? Co więcej, ptaszki coraz głośniej ćwierkają, że już wkrótce szeregi „Rottweilerów” wzmocni jeszcze jeden zawodnik.
Ostatnio nasz zespół odniósł też drugą porażkę na parkietach PLK. Tym razem pojechaliśmy do Sopotu i przegraliśmy 76:71. Trefl udowodnił, że jest naprawdę silnym zespołem. Gospodarze grali bardzo twardo i mieliśmy spore problemy z ich defensywą. Z całą pewnością zabrakło po stronie Anwilu większego wsparcia ze strony Victora Sandersa. Poza tym niespodziewanie Mikołaj Witliński szkolił pod koszem Kalifa Younga. Czy ta porażka powinna być dla nas zmartwieniem?
Na wszystkie te tematy porozmawialiśmy z Michałem w kolejnym odcinku podcastu „Anwilowe Wieści”. Nie zabrakło też kilku słów na temat nadchodzącej potyczki z Sokołem Łańcut.
Wiem, że mamy już 2024 rok, ale muszę jeszcze wrócić do minionego miesiąca, bo trzeba wybrać MVP za ten okres. Grudzień był z całą pewnością bardzo ciekawy dla naszego Anwilu. Odnieśliśmy kilka ważnych i przekonujących zwycięstw, ale niestety zaznaliśmy też pierwszej porażki na parkietach PLK. Ogólnie „Rottweilery” osiągnęły jednak dość przyjemny bilans 4-1.
Kto tym razem zwyciężył w moim rankingu? Chyba nikogo nie zaskoczę, że tytuł MVP za grudzień otrzymał ode mnie Victor Sanders.
Dzisiaj żegnamy 2023 rok. Ostatnio opublikowałem swoje zestawienie najbardziej pamiętnych meczów, a teraz czas na kolejny element podsumowania minionych dwunastu miesięcy. Tradycyjnie przygotowałem TOP 10 akcji Anwilu z polskich parkietów.
Ten ranking to oczywiście czysta zabawa i typowo subiektywna lista. Obserwowaliśmy wiele świetnych zagrań naszych „Rottweilerów” i naprawdę ciężko było wyselekcjonować te najlepsze. Podejrzewam, że każdy fan naszego zespołu wybrałby zupełnie inne akcje, więc w komentarzach śmiało możecie wspominać te, które Wam najbardziej zapadły w pamięci.
Przy okazji…
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !!!!
Oby w nadchodzących miesiącach Anwil dał nam mnóstwo powodów do szczęścia!
Rok 2023 dobiega końca. Emocji nie brakowało przez te minione dwanaście miesięcy, a głównym punktem było oczywiście zdobycie FIBA Europe Cup przez nasz Anwil. W kilku słowach podsumowaliśmy ten czas z Michałem w ostatnim odcinku podcastu „Anwilowe Wieści”, a teraz nadeszła pora na podtrzymanie tradycji, więc przygotowałem listę TOP10 meczów, które najbardziej zapadły w mojej pamięci.
Zestawienie jest oczywiście w pełni subiektywne. Po prostu umieściłem tutaj spotkania, które jako pierwsze wracały w moich wspomnieniach.
W kolejnym odcinku podcastu „Anwilowe Wieści” trochę rozgadaliśmy się z Michałem, ale zdecydowanie było o czym mówić! Można powiedzieć, że epizod podzieliliśmy na trzy segmenty:
Przystawka – przedłużenie kontraktu z Igorem Wadowskim
Danie główne – zwycięstwo Anwilu ze Stalą Ostrów Wielkopolski (punkt główny oraz najbardziej rozbudowany)
Deser – ŁUKASZ Petrasek
Na zakończenie poruszyliśmy jeszcze pewien niestrawny wątek…
Kolejny tydzień upłynął, więc pora na nowy odcinek podcastu „Anwilowe Wieści”. Motywem przewodnim jest oczywiście ostatni mecz, w którym Anwil wygrał ze Spójnią Stargard. Trzeba przyznać, że goście sprawili sporo problemów „Rottweilerom”, ale ostatecznie nasz zespół zwyciężył 78:69.
Razem z Michałem porozmawialiśmy na luzie o wszystkich pozytywach oraz negatywach tego spotkania. Szczególną uwagę zwróciliśmy na następujące aspekty:
Problemy w ofensywie i bardzo dobra defensywa
Nakręcony Luke Petrasek
Aktywny i progresywny Tanner Groves
Maciej Bojanowski znowu na parkiecie!
Nieskuteczny Janari Joesaar
Idealny lider – Victor Sanders
Nie zabrakło także kilku słów na temat nadchodzącego starcia ze Stalą Ostrów Wielkopolski, bo przed nami prawdziwy hit PLK.
Chyba wszyscy oczekiwali twardego i wyrównanego spotkania w Słupsku. Nic dziwnego, bo hala Gryfia nigdy nie była dla nas łatwym terenem. Tak rzeczywiście wyglądał przebieg tego starcia, ale tylko do przerwy. W drugiej połowie Anwil zdecydowanie zdominował swoich rywali i wrócił do Włocławka z bardzo okazałym zwycięstwem 83:58. Miało być trudno, a ostatecznie „Rottweilery” odniosły najwyższą wygraną w historii na tym obiekcie!
Można śmiało stwierdzić, że w trzeciej kwarcie mecz przejął fenomenalny Victor Sanders, a swoje dołożył przebudzony Luke Petrasek.
Oczywiście mecz z Czarnymi był głównym punktem nowego odcinka podcastu „Anwilowe Wieści”, ale poruszyliśmy z Michałem również inne tematy.
Październik dobiega końca. W PLK nasz zespół prze niczym taran i pozostaje jedyną niepokonaną ekipą. Gorzej sprawa wygląda w FIBA Europe Cup, ale ogólny bilans 4-2 na pewno nie przynosi wstydu.
W mijającym miesiącu kilku zawodników Anwilu zaliczyło bardzo dobre momenty, ale MVP może być tylko jeden 😉 . Zdradzę, że po kilku miesiącach została przerwana dominacja Victora Sandersa. Amerykanin wnosił wiele do gry „Rottweilerów”, ale tym razem wyróżnienie w moim rankingu zgarnia Jakub Garbacz.
Czas na drugi odcinek podcastu „Anwilowe Wieści”. Tym razem motywem przewodnim jest oczywiście mecz Anwil Włocławek – MKS Dąbrowa Górnicza. „Rottweilery” wygrał to spotkanie 97:91. Nie brakowało wręcz rewelacyjnych momentów w grze naszego zespołu, ale czwarta kwarta rzuciła dość spory cień na ten występ. Najważniejsze jest jednak zwycięstwo. Świetna forma Victora Sandersa i Jakuba Garbacza, bardzo obiecujący występ Amira Bella czy powrót do gry Kamila Łączyńskiego, to tematy, których nie mogłem pominąć. Nie zabrakło też pochwał dla naszych rywali. Poza tym w kilku słowach nawiązałem do wywiadu, którego udzielił Luke Petrasek na oficjalnej stronie PLK. Tę rozmowę można przeczytać TUTAJ.