Po meczu ze Spójnią Stargard wydawało się, że limit sensacji we Włocławku jest już wyczerpany. Nic bardziej mylnego. Dzisiaj w Hali Mistrzów pojawił się AZS Koszalin. Chłopaki grali sobie w siódemkę i ograli nasz Anwil w stosunku 77:80. Szok? Zdecydowanie!

