Jonah Mathews w poszukiwaniu sufitu

Jonah Mathews był prawdziwym objawieniem PLK. Podejrzewam, że przerósł wszelkie oczekiwania, a na pewno moje. Przychodził do Anwilu z ligi szwedzkiej, gdzie dobrze sobie radził, ale koszykarskie rozgrywki w tym północnoeuropejskim kraju raczej nie pobudzają wyobraźni. Przewidywałem, że Amerykanin raz na jakiś czas odpali, ale w ogólnym rozrachunku nie przeskoczy pewnego poziomu. Tymczasem Mathews szalał w niemal każdym meczu i nic dziwnego, że zwrócił na siebie uwagę skautów z całego świata. Teraz wykonał wielki krok w swojej karierze i wypłynął na „szerokie wody”.

Jonah MathewsFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Jonah Mathews w poszukiwaniu sufitu

Ignerski załatwił ASVEL

Niespodziewanie Michał Ignerski dołączył do Anwilu tuż przed zamknięciem okna transferowego. Zawodnik, który obecnie jest już weteranem, wrócił do Włocławka po 13 latach. W sezonie 2005/2006 jego wspaniała kariera dopiero nabierała rozpędu i był czołowym graczem naszej ekipy. Ignerski rozegrał wiele wspaniałych spotkań w barwach „Rottweilerów”, ale w mojej pamięci szczególnie zapisało się jedno z nich.

Michał Ignerski

W sezonie 2005/2006 rywalizowaliśmy na europejskich parkietach, w ramach rozgrywek ULEB Cup. Właśnie jeden z tych meczów chciałbym dzisiaj przypomnieć.

Czytaj dalej Ignerski załatwił ASVEL