Drugi miesiąc sezonu 2025/2025 dobiega końca. Anwil rozpoczął listopad od porażki z Legią Warszawa, a dodatkowo ze względu na kontuzję wypadł z gry Mate Vucić, ale na szczęście to nie złamało „Rottweilerów” i nasz zespół osiągnął później całkiem przyzwoite wyniki. W kolejnych meczach ponieśliśmy jeszcze tylko jedną porażkę – z PAOK Saloniki. Miesiąc zakończyliśmy z całkiem solidnym bilansem 5-2. Oczywiście cały czas można mieć pewne zastrzeżenia do niektórych elementów czy ogólnego stylu, ale zwycięstwa bez wątpienia są powodem do radości.
Przechodząc do konkretów – tytuł MVP kolejnego miesiąca otrzymuje ode mnie Eric Lockett. Jak widać – jestem zgodny z oficjalnym głosowaniem kibiców.
I MIEJSCE – ERIC LOCKETT
W minionym miesiącu Amerykanin grał zdecydowanie bardziej aktywnie w ofensywie. Nie brał na siebie wyraźnie większej ilości rzutów, ale za to trafiał za zdecydowanie lepszej skuteczności. Nic nie forsował i można odnieść wrażenie, że złapał odpowiedni rytm. Odnalazł swoją rolę w systemie trenera Grzegorza Kożana i zaserwował nam sporą dawkę efektywnego grania. Prawdziwe fajerwerki odpalił na koniec listopada, gdy w starciu z Czarnymi zanotował 24 punkty i 5 zbiórek. Tego dnia Lockett rewelacyjnie odczytywał defensywę rywali i bez skrupułów wykorzystywał każde błędne ustawienie. Oby tak dalej!
II MIEJSCE – MICHAŁ MICHALAK
Uczciwie trzeba przyznać, że Michalak niezbyt udanie wszedł w nowy sezon. Często sprawiał wrażenie zardzewiałego na parkiecie. Na szczęście w listopadzie oglądaliśmy już znacznie lepszą wersję naszego rodaka. Michalak odgrywał niezwykle ważną rolę w ofensywie „Rottweilerów” i potrafił trudne sytuacje zamieniać na punkty. Najlepiej wypadł w meczu ze Startem Lublin, gdy zdobył 22 punkty (8/10 z gry) oraz dołożył 8 zbiórek.
III MIEJSCE – ISAIAH MUCIUS
Podium zamyka Mucius, który w listopadzie znowu potrafił czarować. Amerykanin miał może kilka trochę gorszych momentów, ale i tak sporo wnosił do ataku Anwilu. Nic dziwnego, że cały czas jest najlepszym strzelcem „Rottweilerów”. W Toruniu zapisał przy swoim nazwisku 18 punktów i 6 zbiórek.
WYRÓŻNIENIE
Na dodatkowe wyróżnienie zdecydowanie zasługuje Dawid Słupiński. Po kontuzji Vucića to właśnie na barki polskiego podkoszowego spadła większa odpowiedzialność. „Słupek” wskoczył do pierwszej piątki i podołał zadaniu! Jego waleczność budziła podziw. Warto podkreślić, że potrafił też wykręcać niezłe „cyferki”. W meczu FIBA Europe Cup, przeciwko „Lwom z Brunszwiku”, zanotował 15 punktów (4/4 z gry) oraz 7 zbiórek (6 w ataku). BRAWO!
Ranking MVP – listopad 2025:
- Eric Lockett – 10 pkt
- Michał Michalak – 5 pkt
- Isaiah Mucius – 1 pkt
Ranking MVP – sezon 2025/2026:
- Elvar Fridriksson, Eric Lockett – 10 pkt
- Isaiah Mucius – 6 pkt
- Michał Michalak – 5 punktów
- Mate Vucić – 1 pkt