To już jest koniec nadziei na awans z grupy w Lidze Mistrzów. Anwil doznał kolejnej porażki i teraz możemy skupić się jedynie na krajowym podwórku. Były wielkie plany przed sezonem, ale znowu nie wyszło. Pretensje możemy mieć jedynie do siebie, ale przyjdzie jeszcze czas podsumowania naszych występów na europejskich parkietach. Ostatnich złudzeń pozbawił nas Teksut Bandirma. Turcy wygrali w Hali Mistrzów po dobrej końcówce 84:89.
