Anwil zaskoczył chyba wszystkich nowym transferem. Myśli kibiców krążyły wokół Polaków, którzy mogą ewentualnie zasilić nasz klub. Tymczasem zaserwowano nam zagranicznego centra. Znowu postawiono na sprawdzone rozwiązanie i nowym „Rottweilerem” został Ivica Radić, który podczas minionego sezonu prezentował bardzo solidny poziom w Stelmecie.
