Najkrótszy miesiąc roku dobiega końca. To był bardzo ciekawy czas dla naszego Anwilu. Mieliśmy zmiany kadrowe, pożegnanie z Ligą Mistrzów, ligowe zwycięstwa oraz najważniejsze, czyli zdobycie Pucharu Polski. Niestety dopadła nas również prawdziwa plaga kontuzji, a luty zakończyliśmy dotkliwą porażką ze Stelmetem Zielona Góra.
Z wyborem MVP miesiąca nie miałem większych problemów. Shawn Jones imponował swoją formą i zdecydowanie wyróżniał się z pośród wszystkich naszych zawodników.
FOTO: championsleague.basketball