Halloween charakteryzuje się atmosferą strachu. Koszykarze Anwilu postanowili dołączyć do obchodów tego święta i podczas meczu ze Startem Lublin przyprawili sporą część kibiców o gęsią skórkę. Okazało się jednak, że było to tylko 10 minut strachu w Halloween.
Słaba obrona i lepszy atak, czyli wygrana inauguracja
Wreszcie nasza liga wystartowała na dobre. Co więcej, była to dla nas inauguracja udana. W pierwszej kolejce Anwil pokonał AZS Koszalin 93:85.
FOTO: q4.pl
Pierwsze minuty meczu zaczęły się obiecująco. Goście nie mieli odpowiedzi na Pawła Leończyka i Jospia Sobina. Wydawało się, że nasi podkoszowi robili co chcieli. Spodziewałem się wtedy, że to będzie istny pogrom. Mimo, że w rzutach dystansowych totalnie nie szło to było widać gołym okiem siłę bliżej obręczy.
Początkowy entuzjazm szybko jednak opadł i do Hali Mistrzów zagościła wręcz letnia koszykówka. Zabrakło w tym meczu jakiegoś zacięcia. Anwilowcy grali jakby mieli tylko jeden bieg, a czasami tylko przypominali sobie o drugim tylko, że wstecznym. To naprawdę nie było porywające widowisko. Nie pokazałbym tego pojedynku ludziom, których chciałbym zarazić koszykówką. AZS był naprawdę blisko, ale na szczęście zdecydowana większość spotkania była pod nasze dyktando i spokojnie udało się dowieźć zwycięstwo do końca.
Czytaj dalej Słaba obrona i lepszy atak, czyli wygrana inauguracja
„Łączka” egzekutor?
Kamil Łączyński rozpoczyna swój trzeci sezon w koszulce Anwilu Włocławek. Teraz dodatkowo otrzymał opaskę kapitana, co było raczej oczywistym wyborem. To typ nieustępliwego wojownika z twardym charakterem. Pracuś, który już od dawna „trzymał szatnię”.
Myślę, że obecna przygoda z Anwilem oraz współpraca z trenerem Igorem Miliciciem tylko pomogła rozwinąć w nim te cechy. Łączyński z całą pewnością rozwinął jeszcze jeden element swojej gry – rzuty z dystansu.
Superpuchar dla Anwilu!!!!!!!!!!!!!!!
Pisałem ostatnio, że chciałbym dać kolejny wpis o takim samym tytule i dzięki naszym koszykarzom mogę sobie na to pozwolić. Anwil Włocławek po raz drugi w swojej historii zdobył Superpuchar Polski! Tak jak 10 lat temu znowu była walka, znowu był piękny mecz, znowu była dogrywka i znowu było nasze zwycięstwo! Coś pięknego!