Dwukrotny Wicemistrz Świata

PLK nie należy do czołowych lig w Europie. Nasze zespoły, szczególnie w przeszłości, potrafiły jednak zatrudniać zawodników z bardzo ciekawymi CV. Dla porównania nie ma szansy, żeby w królującej u nas piłce nożnej rodzima Ekstraklasa była wzmacniana graczami z takimi osiągnięciami na arenie międzynarodowej.

Do grupy takich ciekawych koszykarzy, wartych zapamiętania, na pewno należy Jewgienij Kisurin, który trafił do naszego Anwilu w trakcie sezonu 2000/2001. Rosjanin dysponował dobrymi warunkami fizycznymi, bo mierzył 207 cm wzrostu i mógł grać jako silny skrzydłowy lub center. Potrafił punktować spod obręczy, na półdystansie czy nawet „zza łuku”. W momencie przenosin do Włocławka miał już 32 lata i naprawdę spory oraz budzący podziw, „bagaż doświadczeń”.

O niektórych osiągnięciach Kisurina wspomniałem przy okazji zeszłorocznych Mistrzostw Świata, ale jego kariera zasługuje na dokładniejsze zobrazowanie.

Jewgienij Kisurin / Evgeni KisurinFOTO: sport-express.ru
Czytaj dalej Dwukrotny Wicemistrz Świata

Lekcja koszykówki w greckim stylu

Przed nami mecz z AEK AtenyLidze Mistrzów. Anwil jeszcze nigdy nie grał z tym zespołem, ale w przeszłości rywalizowaliśmy z innymi greckimi ekipami. Po raz pierwszy taka sytuacja miała miejsce w sezonie 1995/1996. Wówczas w jednej grupie FIBA European Cup znalazł się Nobiles oraz PAOK Saloniki.

Predrag „Peja” Stojaković (PAOK Saloniki)FOTO: eurohoops.net
Predrag „Peja” Stojaković (PAOK Saloniki)
Czytaj dalej Lekcja koszykówki w greckim stylu

Jak wchodziliśmy w nowy rok?

Niestety 2018 rok rozpoczął się dla naszej drużyny porażką. Ulegliśmy Stelmetowi Zielona Góra 94:83. Postanowiłem sprawdzić jak bywało z tym w przeszłości. Jak wchodziliśmy w nowy rok?

W meczach otwierających kolejny rok kalendarzowy legitymujemy się bilansem 16-10. Całkiem dobrze, ale nie brakowało też niezłych wpadek.

Okazuje się, że niedawne spotkanie ze Stelmetem było jedną z najgorszych inauguracji nowego roku w wykonaniu naszego zespołu. Gorzej było tylko przed rokiem, gdy 8 stycznia przegraliśmy w Radomiu 74:61 oraz na początku 2000 roku. Wtedy na własnym terenie musieliśmy uznać wyższość Komfortu Stargard Szczeciński, który zwyciężył 50:63. Był to pierwszy mecz Anwilu pod wodzą nowego trenera, Danijela Jusupa. Nasza ekipa przechodziła wówczas gruntowne zmiany, ale to nie jest wytłumaczenie tak beznadziejnego rezultatu. W mojej ocenie to było najgorsze otworzenie nowego roku w historii włocławskiego klubu. Na szczęście na zakończenie tamtych rozgrywek nasi koszykarze zawiesili na swoich szyjach srebrne medale, więc jak źle się rozpoczęło, tak dobrze się zakończyło.

Kiedy natomiast wystartowaliśmy najlepiej? Bez wątpienia w 2001 roku. Czwartego stycznia do Włocławka przyjechała ekipa ze Słupska i została wręcz rozbita. Anwil wygrał aż 94:62. Każdy z zawodników naszej drużyny zostawił po sobie bardzo pozytywne wspomnienie. Najlepszym strzelcem okazał się Vladimir Krstić, który rzucił 18 punktów, ale aż sześciu naszych graczy zanotowało dwucyfrową zdobycz.

Jermaine Boyette vs. Vladimir KrsticFOTO: http://www.ziolo.eu
Jermaine Boyette faulujący Vladimira Krsticia podczas meczu noworocznego z 2004 roku

Czytaj dalej Jak wchodziliśmy w nowy rok?

Kasztelan Basketball Cup 2005

W dniu dzisiejszym rozpoczęła się trzynasta edycja turnieju Kasztelan Basketball Cup. To już stały punkt przygotowań do sezonu włocławskiego Anwilu. W tym roku, oprócz gospodarzy, powalczy Polski Cukier Toruń, Asseco Gdynia oraz szwedzki Norrkoping Dolphins. Jak zawsze, zapowiada się ciekawa impreza, która pozwoli kibicom na pierwsze oceny włocławskiej ekipy przed zbliżającym się sezonem.

Warto przypomnieć, że najlepszą edycją KBC była bez wątpienia ta pierwsza. W 2005 roku do Włocławka zawitały wtedy takie ekipy jak BC Kijów (mistrz Ukrainy), Dynamo Moskwa (wicemistrz Rosji) oraz BC Khimki (czwarta drużyna ligi rosyjskiej).

Kasztelan Basketball CupFOTO: www.q4.pl
Kasztelan Basketball Cup 2005

Czytaj dalej Kasztelan Basketball Cup 2005