Spełnienie marzeń w FIBA Europe Cup!

TO NIE BYŁ SEN! W czwartek rano zaraz po przebudzeniu wziąłem telefon do ręki, aby zyskać pewność. Szybko zrozumiałem, że rzeczywiście przeżyliśmy coś wspaniałego. Anwil dokonał historycznego wyczynu, wygrywając rozgrywki FIBA Europe Cup! Jesteśmy pierwszym polskim zespołem, który odniósł triumf na arenie ogólnoeuropejskiej! COŚ PIĘKNEGO! Od lat obserwuję poczynania naszego klubu w międzynarodowych rozgrywkach. Te liczne występy zawsze były prestiżem, ale jakoś nigdy nie liczyłem jakoś poważnie na aż tak wielki sukces. Trofea na krajowym podwórku? Jak najbardziej, ale triumf w rozgrywkach pod egidą FIBA był jedynie takim cichym i skrytym marzeniem.

Tymczasem „Rottweilery” udowodniły, że niemożliwe nie istnieje, a każde marzenie można spełnić!

Zanim kapitan Kamil Łączyński wzniósł ten okazały puchar, to najpierw trzeba było poradzić sobie z niebezpiecznym Cholet Basket. Po pierwszym meczu mieliśmy jedynie symboliczną zaliczkę i było pewne, że we Francji czeka nas trudna przeprawa. Tak faktycznie było, ale najważniejsze, że Anwil po raz kolejny udowodnił swoją wyższość nad rywalami i wygrał 78:80. W dwumeczu wyszliśmy na +6 i bramy koszykarskiego raju stanęły otworem przed „Rottweilerami”!

Statystyki z tego historycznego można zobaczyć TUTAJ, a poniżej kilka moich luźnych myśli i spostrzeżeń. Ostrzegam tylko, że emocje ciągle buzują ;).

Anwil Włocławek FIBA Europe CupFOTO: fiba.basketball
Czytaj dalej Spełnienie marzeń w FIBA Europe Cup!