Droga przez mękę w Lublinie

Podczas pierwszej rundy graliśmy ze Startem Lublin w okolicach Halloween. Z racji tego, że to „święto strachu”, to nasi koszykarze zafundowali nam 10 minut niepokoju. Jak w takim razie nazwać sytuację z meczu rewanżowego? Cały czas trzęsą mi się ręce i nie wiem jak się do tego odnieść. Trzy dogrywki uwieńczone zwycięstwem… Alfred Hitchcock byłby dumny…

Almeida LewisFOTO: http://lublin.eska.pl
Ivan Almeida i Chavaughn Lewis

Czytaj dalej Droga przez mękę w Lublinie