Skład Anwilu przed sezonem 2021/2022 (podcast)

Ostatni rok był dla nas tragiczny, a to i tak bardzo delikatne określenie. Przeszłości już jednak nie zmienimy, więc czas myśleć o „dniach, których jeszcze nie znamy”.

Tylko godziny dzielą nas od rozpoczęcia nowego sezonu i chociaż sytuacja Anwilu nie jest komfortowa, to chyba każdy wierzy w zmazanie plamy z ostatnich rozgrywek.

Anwil Włocławek 2021/2022FOTO: Rafał Sobierański / wlc.pl
Czytaj dalej Skład Anwilu przed sezonem 2021/2022 (podcast)

Podsumowanie sparingów przed sezonem 2021/2022

Dosłownie za chwilę startuje nowy sezon. Za nami okres przygotowawczy, który był niezwykle intensywny dla naszego Anwilu. Trener Przemysław Frasunkiewicz postawił na rozgrywanie sporej ilości meczów treningowych.

„Rottweilery” rozegrały łącznie 10 takich meczów treningowych i uzyskały bilans 4-6. Ten rezultat może nie napawać optymizmem, ale pamiętajmy, że tak naprawdę to nic nie znaczy i o niczym nie świadczy. Przynajmniej teoretycznie.

Anwil Włocławek Kasztelan Basketball Cup 2021FOTO: Rafał Sobierański / wlc.pl
Czytaj dalej Podsumowanie sparingów przed sezonem 2021/2022

Ciekawostki z sezonu 2020/2021

Niektóre zespoły wchodzą właśnie w najważniejszą część sezonu, a inne rozpoczynają wakacje. Anwil należy niestety do tej drugiej grupy… Tragiczny sezon 2020/2021 już za nami. Rozczarowanie, ból, gorycz, udręka – to tylko niektóre słowa opisujące minione rozgrywki w wykonaniu „Rottweilerów”. Na szczęście to, co złe już za nami i pozostaje liczyć, że wnioski zostaną wyciągnięte, a przyszłość przyniesie nam wiele radości.

Zaczynając podsumowania zakończonego sezonu, przygotowałem kilka faktów, ciekawostek oraz statystyk dotyczących sezonu 2020/2021.

Anwil Włocławek 2020/2021FOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Ciekawostki z sezonu 2020/2021

Emocje niskich lotów w Gdyni (podcast)

Po serii porażek Anwil wreszcie odniósł zwycięstwo. „Rottweilery” wygrały w Gdyni 80:84, ale gospodarze trapieni wieloma problemami byli równorzędnym przeciwnikiem dla naszego zespołu. Arka grała bardzo ambitnie, przez co wynik tej konfrontacji był przez długi czas sprawą otwartą. Mieliśmy emocje w tym starciu, ale trzeba przyznać, że sam mecz nie stał na wysokim poziomie. To był typowy wyrównany pojedynek dwóch zespołów z dolnych rejonów tabeli.

PLK
Czytaj dalej Emocje niskich lotów w Gdyni (podcast)

Karuzela transferowa na szalonych obrotach!

Chaos i ogromna liczba zmian. To tylko niektóre z określeń pasujących do opisu bieżącego sezonu w wykonaniu Anwilu. Myślałem, że chociaż pod względem transferów mamy już spokój i teraz po prostu zostanie dogranie rozgrywek oraz walka o jak najlepszy rezultat. Tymczasem otrzymaliśmy kolejny dowód, że w ekipie „Rottweilerów” zwyczajnie nie może być nudno. Wybuchły kolejne bomby i to na ostatniej prostej!

Z Włocławka odeszli Krzysztof Sulima oraz Rotnei Clarke. Natomiast nasze szeregi zasilił James Washington. Całkiem spore zmiany jak na jeden dzień, a podejrzewam, że to jeszcze nie koniec. Okienko transferowe trwa do 26 lutego i nie wyobrażam sobie, aby Anwil nie wykonał jeszcze chociaż jednego ruchu.

Krzysztof Sulima Anwil WłocławekFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Karuzela transferowa na szalonych obrotach!

Увидимся Валерий! Tak być musiało…

Anwil miał w swoich szeregach ponadprogramową ilość graczy zagranicznych i było niemal pewne, że ktoś będzie musiał opuścić nasz zespół. Jak już wiadomo, to Walerij Lichodiej zmienił pracodawcę. Dotychczasowy kapitan „Rottweilerów” bardzo szybko znalazł nowy klub i będzie kontynuował karierę w Legii Warszawa.

Ten ruch nie powinien być zbyt wielkim zaskoczeniem. Ciężko to przyznać ze względu na spory sentyment, ale Rosjanin był bardzo słabym elementem naszej układanki w bieżących rozgrywkach.

To już szósty gracz, który opuścił nasz zespół po rozpoczęciu sezonu. Z zawodników zagranicznych pozostał tylko Ivica Radić.

Lichodiej Anwil - RiesenFOTO: http://www.championsleague.basketball
Walerij Lichodiej
Czytaj dalej Увидимся Валерий! Tak być musiało…

Tęgie lanie we Wrocławiu… (podcast)

Kolejna odsłona „Świętej Wojny” była dla nas prawdziwym dramatem. Anwil był totalnie zagubiony i wyszedł na parkiet bez energii. Z kolei Śląsk Wrocław grał jak dobrze naoliwiona maszyna i rozgromił nasz zespół. Polegliśmy aż 107:77

Porażki zawsze bolą, ale porażki w taki stylu, takim rozmiarze oraz w konfrontacji z odwiecznym rywalem bolą o wiele mocniej…

PLK
Czytaj dalej Tęgie lanie we Wrocławiu… (podcast)