Jeszcze nigdy nie mieliśmy estońskiego koszykarza w swoich szeregach, ale już mamy 😉 . Kontrakt z Anwilem podpisał Janari Joesaar. Ciekawy zawodnik, który jest wręcz obligatoryjnym reprezentantem swojego kraju. Estończyk w tym roku skończy 29 lat i mierzy 198 cm wzrostu. Nominalnie gra jako niski skrzydłowy, ale to bardzo uniwersalny zawodnik. Trener Przemysław Frasunkiewicz podkreśla, że Joesaar z powodzeniem może obsadzić pozycje od rzucającego obrońcy do silnego skrzydłowego i to bardzo ważny atut tego gracza.
Czytaj dalej Estońska strzelba zasila AnwilFreimanis – nasz nowy strzelec podkoszowy
Niespodziewanie i szybko doczekaliśmy się nowego kontraktu w Anwilu. Umowę z naszym klubem podpisał Rolands Freimanis. Łotysz ma 31 lat, mierzy 208 cm wzrostu i gra jako silny skrzydłowy.
Czytaj dalej Freimanis – nasz nowy strzelec podkoszowyPrawdziwa bomba – TONY WROTEN !!!!
Wydawało się, że ostatnio Anwil uraczył nas prawdziwą bombą transferową w postaci zakontraktowania Ledo. Jak w takim razie nazwać podpisanie umowy z kolejnym graczem? Nowym zawodnikiem naszej ekipy został Tony Wroten. Dawno nie było we Włocławku oraz całej lidze tak głośnego nazwiska. To prawdziwa transferowa bomba atomowa.
Wroten ma 26 lat, mierzy 198 cm wzrostu, a na boisku odgrywa rolę typowego combo. Może grać zarówno jako rozgrywający, jak i rzucający obrońca.
Czytaj dalej Prawdziwa bomba – TONY WROTEN !!!!Almeidomania
Ivan Almeida. Nazwisko, które elektryzuje praktycznie całą koszykarską Polskę. Szczerze mówiąc, myślałem, że „El Condor” będzie pojawiał się na łamach mojego bloga już tylko przy okazji wspominek. Życie jednak zaskakuje i kolejny raz się o tym przekonałem. Almedia wrócił do Anwilu, a towarzyszył temu niesamowity szum.
FOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Poważne zmiany kadrowe!
Wczoraj wybuchła prawdziwa bomba transferowa w naszym Anwilu. Najpierw pojawiła się informacja o odejściu Mateusza Kostrzewskiego, a jakiś czas później o podpisaniu kontraktu z nowym graczem. Po kilku miesiącach do Włocławka wrócił Ivan Almeida. „El Condor” wylądował u nas i wprawił w euforię znaczną część kibiców. Uczciwie trzeba przyznać, że na miarę PLK jest to hitowy transfer.
Co słychać u naszych MISTRZÓW?
Mistrzostwo Polski zdobyte w zeszłym sezonie to wydarzenie, którego nigdy nie zapomnimy. Z ówczesnego składu w barwach Anwilu pozostali jednak tylko Kamil Łączyński, Josip Sobin, Szymon Szewczyk oraz Jarosław Zyskowski. Postanowiłem „rzucić okiem”, jak potoczyły się losy pozostałych graczy ze złotej ekipy.
FOTO: Andrzej Romański / plk.pl