Znokautowani przez Cosey’a

Derby, derby i po derbach. Uczciwie trzeba przyznać, że konfrontacja Polskiego Cukru ToruńAnwilem Włocławek znacznie zyskała na swojej randze w ostatnim czasie. To już pojedynek, który emocjonuje nie tylko nasz region, ale niemal całą koszykarską Polskę. Nic dziwnego, bo obydwa zespoły prezentują bardzo wysoki poziom, mają aspiracje medalowe oraz ich starcia gwarantują prawdziwy żywioł na trybunach.

Atmosfera przed tym meczem była dość gęsta i ostatecznie byliśmy świadkami bardzo wyrównanego meczu przepełnionego walką.

Anwil kibice derbyFOTO: anwil24.pl

Czytaj dalej Znokautowani przez Cosey’a

MVP – styczeń 2018

Styczeń już za nami. Anwil rozpoczął ten miesiąc od porażki z Mistrzem Polski, ale później odniósł pięć kolejnych zwycięstw. Dlatego nie mam zamiaru narzekać. Zakończenie miesiąca oznacza również, że czas wybrać MVP.

Kolejny raz nie postawiłem na rezultaty czysto statystyczne. Tym razem wziąłem pod uwagę niesamowity i niespodziewany błysk jednego z naszych zawodników. Postawiłem na wystrzał formy, który spowodował szeroki uśmiech na twarzach włocławskich kibiców. Nagrodę MVP za miesiąc styczeń otrzymuje ode mnie Jaylin Airington.

Jaylin AiringtonFOTO: rosasport.pl
Jaylin Airington

Czytaj dalej MVP – styczeń 2018

Radom zdobyty

Anwil w ostatnich spotkaniach odnosi zwycięstwa, ale do stylu gry można mieć pewne zastrzeżenia. Z kolei Rosa z całą pewnością nie gra na miarę oczekiwań, wręcz zawodzi, ale to zawsze groźny przeciwnik z silną kadrą. Dodatkowo Radom z całą pewnością nie jest miejscem, gdzie łatwo nam się gra.

Te fakty powodowały, że niedzielny hit zapowiadał się ekscytująco. Na szczęście możemy wracać „z tarczą” po tej batalii.

Czytaj dalej Radom zdobyty

Surowy specjalista od wsadów

Od samego początku przygody Jaylina AiringtonaAnwilem Włocławek trzymałem kciuki za tego chłopaka. Czułem, że drzemie w nim potencjał, tylko potrzebuje czasu. Dla graczy z USA pierwszy kontakt z europejską koszykówką często nie należy do przyjemnych zmian w życiu. Nie inaczej było w przypadku Airingtona. Na szczęście w ostatnim czasie jego forma zdecydowanie poszła do góry i mam nadzieję, że już tak zostanie.

Ten przypadek bardzo przypomina mi pewnego gracza Anwilu z przeszłości. Co ciekawe, nie tylko ja mam takie skojarzenia. W sezonie 2009/2010 jednym z zawodników naszego zespołu był Rashard Sullivan i właśnie jego mam na myśli.

Rashard SullivanFOTO: www.q4.pl
Rashard Sullivan

Czytaj dalej Surowy specjalista od wsadów

Z emocjami w Koszalinie

Nasz Anwil kolejny raz zadbał, żebyśmy nie narzekali na brak emocji. Rundę rewanżową rozpoczęliśmy od wyjazdowego spotkania z AZS Koszalin. Oczywiście byliśmy zdecydowanym faworytem tego pojedynku i przez znaczną część przewaga faktycznie była po naszej stronie.

Kolejny raz nie potrafiliśmy jednak spokojnie kontrolować wydarzeń na parkiecie. Wydawało się, że zwycięzca już jest znany, ale czym byłaby koszykówka w wykonaniu naszej drużyny bez pewnej dawki emocji?

Airington vs. KumpysFOTO: sportowiec.info
airington_kumpys

Czytaj dalej Z emocjami w Koszalinie

Ważne zwycięstwo z Polpharmą

Anwil odniósł zwycięstwo w wyjazdowym meczu z Polpharmą Starogard Gdański. Spotkanie zakończyło się wynikiem 73:80. Można mieć naprawdę sporo zastrzeżeń do gry naszego zespołu. Najważniejszy jest jednak końcowy rezultat i tylko to się liczy w ogólnym rozrachunku. Sztuką jest przecież odnieść sukces w sytuacji, gdy nie idzie.

Dzięki temu zwycięstwu i wynikach pozostałych drużyn zakończyliśmy pierwszą rundę na pozycji samodzielnego lidera. Bez wątpienia jest to powód do radości.

Nie można również zapominać, że w obecnych rozgrywkach Polpharma to nie jest „chłopiec do bicia”, a ich hala nie należy do łatwych terenów. Ja już dawno miałem pewne obawy przed tym pojedynkiem, ale jestem bardzo szczęśliwy, że wyszło inaczej.

Czytaj dalej Ważne zwycięstwo z Polpharmą

Zwycięskie zwieńczenie roku

Kubeł zimnej głowy wylany na głowę. Zderzenie przy dużej prędkości z przeszkodą. Te uczucia chyba najlepiej obrazują to, co czułem po pierwszym minutach konfrontacji z Treflem Sopot. Anwilowcy weszli w to spotkanie wręcz koszmarnie. Wyglądali, jakby dopiero uczyli grać się w koszykówkę lub urządzili sobie wcześniejsze, mocno zakrapiane, świętowanie Nowego Roku. Nie poznawałem naszej drużyny. Byliśmy straszliwie nieporadni. Szczególnie atak wyglądał niczym z jakiegoś „kiczowatego” filmu komediowego.

Goście mogli wycisnąć z tego fragmentu znacznie więcej. Ostatecznie potrafili osiągnąć przewagę 6:20, co nie brzmi optymistycznie, ale naprawdę mogło być jeszcze gorzej. Na szczęście mecze koszykówki nie kończą się po pierwszej kwarcie i później było już lepiej.

Ivan AlmeidaFOTO: ddwloclawek.pl /Daniel Wiśniewski
Ivan Almeida – prawdziwy as Anwilu

Czytaj dalej Zwycięskie zwieńczenie roku

Toruń poległ we Włocławku

To był niezwykle ważny mecz dla Anwilu. Polski Cukier Toruń to zespół z wysokiej półki, jak na standardy PLK, który depcze nam po piętach w ligowej tabeli. Trzeba było również zmazać plamę z Dąbrowy. Poza tym starcie pomiędzy tymi zespołami powszechnie określane jest mianem derbów, więc w oczach kibiców zawsze mam dodatkowy prestiż.

Na szczęście cel został osiągnięty i Anwil odniósł zwycięstwo. Na brak emocji nie było można jednak narzekać.

Anwil - Polski CukierFOTO: Natalia Seklecka / ddwloclawek.pl
Anwil Włocławek – Polski Cukier Toruń

Czytaj dalej Toruń poległ we Włocławku

Miał być pogrom i był pogrom

Życzyłem sobie, aby Anwil wręcz rozgromił Czarnych Słupsk. Uśmiech nie schodzi mi z twarzy, bo koszykarze spełnili moje życzenie.

Goście byli tylko mizernym tłem dla Anwilowców. Po prostu nie istnieli już od pierwszych sekund i tak naprawdę to nie zaistnieli nawet przez chwilę. Nasza ekipa pokazała mega ofensywny basket, który dostarczył aż 114 punktów! Właśnie taki Anwil w tym sezonie chcę oglądać!

Ivan Almeida AnwilFOTO: Natalia Seklecka / ddwloclawek.pl
Ivan Almedia jak zawsze efektowny

Czytaj dalej Miał być pogrom i był pogrom