Zadania dla trenera Frasunkiewicza

Nasz nowy trener, Przemysław Frasunkiewicz, nie ma przed sobą łatwego zadania. Kontrakt „Franca” obowiązuje do końca przyszłego sezonu, ale nikt nie ma wątpliwości, że cały czas chcemy uratować bieżące rozgrywki, co dobitnie podkreśla ciągle trwający remont „Rottweilerów”. Obecna sytuacja Anwilu, mówiąc bardzo dyplomatycznie, jest nieciekawa. Cały czas gramy poniżej własnych możliwości i każda ewentualna porażka mocno skomplikuje naszą drogę do Play-Off. Limit wpadek już dawno został wyczerpany. Wierzyć trzeba do samego końca, ale lekko i przyjemnie na pewno nie będzie…

Niezależnie od zakończenia bieżącego sezonu, chciałbym, aby trener Frasunkiewicz wpłynął na nasz zespół pod pewnymi względami już teraz. Nie wiem, czy to klucz do sukcesu, ale po prostu pewne nasze problemy zbyt bardzo mnie bolą i oczekuję jak najszybszej poprawy. Patrząc na dotychczasową karierę „Franca”, to spełnienie tych oczekiwań jest jak najbardziej realne.

Przemysław Frasunkiewicz AnwilFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Zadania dla trenera Frasunkiewicza

Curtis Jerrells, czyli długo wyczekiwany rozgrywający

Od początku sezonu narzekałem na brak typowego rozgrywającego w ekipie Anwilu. Po tym, jak McKenzie Moore został zwolniony, można było przypuszczać, że wreszcie zawita do nas zawodnik o takim właśnie profilu. Plotki to potwierdzały, narastały i wreszcie zostały potwierdzone. Nową twarzą w zespole „Rottweilerów” został Curtis Jerrells.

Amerykanin mierzy 185 cm wzrostu i jest leworęcznym rozgrywającym. Jerrells niedługo skończy 34 lata, a jego dotychczasowa kariera budzi naprawdę spory podziw.

Curtis JerrellsFOTO: championsleague.basketball
Czytaj dalej Curtis Jerrells, czyli długo wyczekiwany rozgrywający

Bez niespodzianki w Sopocie… (podcast)

Przebudowa Anwilu cały czas trwa. Zaledwie wczoraj nowym trenerem naszej ekipy został Przemysław Frasunkiewicz. „Franc” nie miał jednak zbyt wiele czasu, aby jakoś zdecydowanie odmienić grę „Rottweilerów”. Co więcej, nasza drużyna zakończyła dopiero kwarantannę, przez co nie było praktycznie okazji do treningów. Ta cała sytuacja nie napawała optymizmem przed wyjazdowym starciem z Treflem Sopot. Na parkiecie rzeczywiście nie było niespodzianki i przegraliśmy 96:83.

Czytaj dalej Bez niespodzianki w Sopocie… (podcast)

Frasunkiewicz wreszcie trafił do Anwilu!

Czekałem na nowego rozgrywającego, a tymczasem klub przygotował jeszcze większą bombę i mamy nowego trenera! Stery w Anwilu przejmuje Przemysław Frasunkiewicz i można powiedzieć, że to pozytywne zwieńczenie dość długiego romansu. „Franc” był przymierzany do naszej ekipy jeszcze przed sezonem, ale wówczas został wybrany Dejan Mihevc. Po zwolnieniu Słoweńca temat Frasunkiewicza ponownie odżył i podobno był już nawet jedną nogą we Włocławku, ale szansę ostatecznie otrzymał Marcin Woźniak. Teraz, po kolejnej serii słabych wyników, nic już nie stanęło na przeszkodzie i Frasunkiewicz wreszcie wylądował w Anwilu. Przeznaczenie? Nie wiem, ale wiem, że prezes Arkadiusz Lewandowski bardzo upatrzył sobie tego szkoleniowca i po wielu miesiącach dopiął swego.

Zyskaliśmy trenera z charakterem, charyzmą, który jest młody i ciągle poprawia swój warsztat. To fakty, ale czy wystarczające, aby uwierzyć w lepszą przyszłość? Kontrakt Frasunkiewicza obowiązuje do końca przyszłego sezonu, ale nikt nie ma raczej wątpliwości, że wszystkim zależy na jak najszybszym wydobyciu jakości z naszego zespołu.

Przemysław Frasunkiewicz „Franc”FOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Frasunkiewicz wreszcie trafił do Anwilu!

O zwolnieniu Moore’a i trudnym styczniu (podcast)

McKenzie Moore nie jest już zawodnikiem Anwilu. Kontrakt został rozwiązany z winy gracza, bo Amerykanin odmówił udziału w treningu.

Moore notował średnie statystyki na poziomie 11,8 punktów, 7,8 zbiórek, 6,3 asyst oraz 1,7 przechwytów. Przeszedł również do historii, gdyż w meczuArką Gdynia osiągnął triple-double (22 pkt, 12 zb, 11 as), jako pierwszy zawodnik naszego klubu. Moore to gracz niezwykle uniwersalny oraz nieszablonowy, ale jego postawa i tak często budziła wątpliwości. Nasz zespół potrzebuje pilnie innego typu rozgrywającego i już trwają zaawansowane poszukiwania następcy.

W styczniu czeka nas również prawdziwy maraton, gdyż planowo rozegramy aż 7 spotkań w PLK oraz turniej w ramach FIBA Europe Cup.

McKenzie MooreFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej O zwolnieniu Moore’a i trudnym styczniu (podcast)

MVP – grudzień 2020

Grudzień to kolejny miesiąc, który nie spełnił naszych oczekiwań. Początek był obiecujący, bo pokonaliśmy Śląsk Wrocław, ale później było tylko gorzej. Najpierw przyszła kompromitacja z Polpharmą Starogard Gdański, a następnie porażki ze Stalą Ostrów Wielkopolski oraz Startem Lublin. Co gorsze, końcówka roku też nie oszczędziła Anwilu, bo dopadły nas problemy wirusowe i przez tę nieprzyjemną sytuację kolejne spotkania zostały przełożone.

Krótko mówiąc, to był kolejny miesiąc pełen problemów, ale z wyborem MVP nie miałem praktycznie żadnego problemu.

Ivan Almeida MVP grudzień 2020FOTO: bmslamstal.pl/
Czytaj dalej MVP – grudzień 2020

TOP 10 akcji w 2020 roku

Czas zakończyć ten niezbyt miły rok pozytywnym akcentem!

Przygotowałem TOP 10 akcji naszego Anwilu2020 roku. Brałem pod uwagę tylko krajowe rozgrywki i nie ukrywam, że selekcja nie była lekkim zadaniem. Zrezygnowałem z wielu naprawdę efektownych zagrań. Uszeregowanie tych, które pozostały też było niemałą zagwozdką. Dlatego, co raczej oczywiste, powstały ranking uważam za w pełni subiektywny. Każda z zaprezentowanych akcji jest warta przypomnienia, ale jeśli widzicie inną kolejność, to nie będę zaskoczony :).

Ivan AlmeidaFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej TOP 10 akcji w 2020 roku

Najbardziej pamiętne mecze w 2020 roku

Rok 2020 dobiega końca. To był ciężki czas dla nas wszystkich, bo świat po prostu „stanął na głowie” przez pandemię. Pod względem koszykarskim też nie było zbyt wesoło. Sezon 2019/2020 został przedwcześnie przerwany, a kolejne rozgrywki cały czas są jednym wielkim rozczarowaniem w wykonaniu naszego Anwilu.

W ramach podsumowania tego roku przygotowałem subiektywną listę najbardziej pamiętnych spotkań z udziałem „Rottweilerów”. Nie ukrywam, że miałem zamiar standardowo przedstawić to w formie TOP 10, ale tym razem po prostu nie byłem w stanie. Zabrakło mi meczów, które utkwiły w mojej pamięci, a nie chciałem niczego dodawać na siłę. Z tego względu ograniczyłem wybór do formatu TOP 7.

Anwil Włocławek Puchar Polski 2020FOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Najbardziej pamiętne mecze w 2020 roku

Walerij Lichodiej na niższych obrotach

To nie jest udany sezon dla kibiców Anwilu. Cała drużyna zawodzi, a wielu zawodników gra poniżej oczekiwań i prezentuje słabszy poziom, niż zapamiętaliśmy z przeszłości. Niedawno omawiałem przypadki Krzysztofa Sulimy czy Adriana Boguckiego, dla których obecny sezon to spory regres. Do tego grona zalicza się także Walerij Lichodiej.

Rosjanin był ważnym elementem naszej mistrzowskiej ekipy z 2019 roku i zostawił po sobie dobre wrażenie. Na przestrzeni całego tamtego sezonu może nie zawsze mnie przekonywał swoją grą, ale ostatecznie jego wkład w sukces „Rottweilerów” został przeze mnie w pełni doceniony. Dlatego nic dziwnego, że powrót Lichodieja do Włocławka został przyjęty bardzo ciepło. Niestety patrząc na obecną formę naszego kapitana, to więcej jest w tym wszystkim sentymentu niż prawdziwej jakości.

Lichodiej Anwil - RiesenFOTO: http://www.championsleague.basketball
Czytaj dalej Walerij Lichodiej na niższych obrotach

Jedna kwarta to za mało na Start (podcast)

Anwil w pierwszej kwarcie meczu ze Startem Lublin zaprezentował bardzo skuteczną koszykówkę. Niestety później było tylko gorzej i gorzej… Ostatecznie przegraliśmy 78:94. W pewnym momencie poczynaniami „Rottweilerów” zawładnęła spora nerwowość i nasz zespół gasł w oczach z minuty na minutę. Podopieczni trenera Davida Dedka wykorzystali to bez skrupułów i przejęli kontrolę nad spotkaniem. Popadliśmy w marazm, którego nie potrafiliśmy przełamać. Nie pomógł powrót Shawna Jonesa oraz wystawienie do pierwszej piątki Andrzeja Pluty. Głównym aktorem tego widowiska był debiutujący w lubelskiej ekipie Yannick Franke.

Czytaj dalej Jedna kwarta to za mało na Start (podcast)