Prezes zostaje, więc po co to całe zamieszanie?

Przez niemal 46 dni pozostawaliśmy bez prezesa. Tyle czasu minęło od czasu, gdy Arkadiusz Lewandowski złożył rezygnację. Dzisiaj wreszcie ten „martwy okres” dobiegł końca. Nowym-starym prezesem został Lewandowski. Czas uciekł, zmiany nie było, więc pojawia się pytanie, na które zapewne nigdy nie poznamy odpowiedzi – po co to całe zamieszanie?

FOTO: Michał Osiecki / ddwloclawek.pl
Czytaj dalej Prezes zostaje, więc po co to całe zamieszanie?

QUIZ: Sezon 2020/2021

Sezon 2020/2021 jest już dla nas historią. Zapewne każdy chciałby wymazać z pamięci ten mroczny epizod włocławskiej koszykówki. Nie dziwi mnie takie podejście, bo Anwil był jednym wielkim rozczarowaniem…

Jeśli jednak ktoś chciałby sprawdzić, ile zapamiętał z tych rozgrywek, to zachęcam do udziału w QUIZIE. Proszę potraktować to jako luźną zabawę, a nie chęć przywołania traumatycznych wspomnień ;).

Zasady standardowe. Przygotowałem 20 pytań, 4 możliwe odpowiedzi, z czego tylko 1 jest poprawna. Na wszystko przewidziałem 2:30 min, więc czas nie powinien być przeszkodą.

ZAPRASZAM DO ZABAWY !!!!

Czytaj dalej QUIZ: Sezon 2020/2021

„Szósty Zawodnik” po zakończeniu sezonu

Sezon 2020/2021 już za nami i podsumowanie tych rozgrywek były motywem przewodnik ostatniego odcinka „Szóstego Zawodnika”. Po raz kolejny miałem przyjemność gościć w tym programie, gdzie razem z gospodarzem Markiem oraz Krzysztofem Szaradowskim dyskutowaliśmy na następujące tematy:

  1. Pożegnanie z Igorem Miliciciem
  2. Szybkie zatrudnienie Mihevca
  3. Ivan Almeida
  4. Szansa dla trenera Wożniaka
  5. Wybór Frasunkiewicza
  6. Transfery, transfery, transfery…
  7. Sezon w pucharach europejskich
  8. Prezes Lewandowski i przyszłość Anwilu

Jeśli ktoś nie oglądał, to serdecznie zapraszam do nadrobienia zaległości.

Przed nami Iraklis Saloniki w FIBA Europe Cup

Meczem w Starogardzie Gdańskim zakończyliśmy swoją przygodę na parkietach PLK podczas sezonu 2020/2021. To nie jest jednak równoznaczne z całkowitym zakończeniem grania, bo jak doskonale wiemy, Anwil wyruszył na kolejny bój w Europie. Przypomnę, że obecnie rywalizujemy w FIBA Europe Cup, czyli na czwartym poziomie europejskich pucharów. Bieżący sezon jest naznaczony koronawirusem, więc zamiast standardowego formatu rozgrywek mamy turnieje w stylu „baniek”. Tak było już podczas fazy grupowej, a my mieliśmy to szczęście, że występowaliśmy jako gospodarz i wywalczyliśmy awans do 1/8 finału.

Niestety nie było możliwości zorganizowania kolejnej „bańki” we Włocławku. Turniej z udziałem Anwilu przypadł holenderskiej miejscowości ’s-Hertogenbosch, która jest bardziej znana pod nazwą Den Bosch. Tam czeka na nas grecki Iraklis Saloniki, którego można uznać za bardzo ciekawego rywala.

Iraklis SalonikiFOTO: fiba.basketball
Czytaj dalej Przed nami Iraklis Saloniki w FIBA Europe Cup

Tragiczny sezon 2014/2015 w wykonaniu Anwilu…

Nasz klub występuje w najwyższej klasie rozgrywkowej nieprzerwanie od sezonu 1992/1993. Przez wiele lat stanowiliśmy o sile PLK i odnosiliśmy liczne sukcesy nie tylko na „krajowym podwórku”, ale również w Europie. W całej swojej bogatej historii dotychczas tylko raz nie występowaliśmy w fazie Play-Off. Miało to miejsce w sezonie 2014/2015 i dzisiaj chciałbym przypomnieć te nieszczęsne dla nas rozgrywki, bo wszystko wskazuje na to, że obecna rzeczywistość ma wiele wspólnego z wydarzeniami sprzed sześciu lat…

Anwil Włocławek 2014/2015FOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Tragiczny sezon 2014/2015 w wykonaniu Anwilu…

FIBA Europe Cup 2020/2021 – nasi rywale

Czas rozpocząć kolejną przygodę w pucharach europejskich. Anwil będzie tym razem rywalizował w FIBA Europe Cup. Te rozgrywki uważane są za czwarty poziom w europejskiej hierarchii. Przypomnę, że mogliśmy grać wyżej, ale w słabym stylu szybko odpadliśmy z eliminacji do Ligi Mistrzów.

Przez problemy z koronawirusem ten sezon jest zupełnie innych niż dotychczasowe. Rozgrywki grupowe rozgrywane są w formie „bańki”, czyli kilkudniowego turnieju, gdzie każdy zagra z każdym po jednym spotkaniu. Do kolejnej rundy awansują dwie najlepsze ekipy z każdej grupy oraz cztery najlepsze zespoły z trzecich miejsc.

Mamy to szczęście, że gospodarzem grupy C oraz grupy E będzie Włocławek. Dzięki temu unikniemy dalekiej podróży, a na dodatek ściany Hali Mistrzów zawsze pomagają. Szkoda tylko, że to będą kolejne spotkania bez wsparcia kibiców…

Naszymi rywalami w grupie E miały być następujące ekipy:

  • Fribourg Olympic
  • BC Dnipro
  • London Lions

Wszystkie te zespoły rozpoczynały swoją przygodę od eliminacji do Ligi Mistrzów, ale odpadły już po pierwszym meczu, czyli tak samo, jak my.

Niestety, wirus znowu dał o sobie znać. Ze względu na dużą ilość pozytywnych testów FIBA wycofała z rozgrywek ekipę London Lions. Szkoda, bo to naprawdę ciekawy zespół. W Wielkiej Brytanii koszykówka nie jest zbyt popularna, ale „Lwy” miały szansę sporo namieszać w naszej grupie. My oczywiście na tym skorzystaliśmy, bo każdy mecz z Lions został zweryfikowany jako walkower, ale zwycięstwa odniesione na parkiecie smakują o wiele lepiej.

Poniżej kilka słów o naszych pozostałych rywalach.

FIBA Europe Cup
Czytaj dalej FIBA Europe Cup 2020/2021 – nasi rywale

„Szósty Zawodnik” po meczu z MKS oraz o sytuacji Anwilu

W ostatnim meczu naszym rywalem był MKS Dąbrowa Górnicza. Niestety Anwil przegrał to wyjazdowe spotkanie 87:84. Przez większość spotkania byliśmy wręcz zdominowani przez gospodarzy. Obraz gry „Rottweilerów” był bardzo smutny. W poczynaniach naszych koszykarzy brakowało energii, a obrona była niesamowicie dziurawa. W czwartej kwarcie ruszyliśmy do heroicznego odrabiania strat, ale zabrakło czasu na szczęśliwe zakończenie. Najgorsze, że ta porażka ogranicza nasze szanse na Play-Off praktycznie do minimum.

Po raz kolejny miałem przyjemność gościć w „Szóstym Zawodniku” z portalu WLC. Porozmawialiśmy o tym spotkaniu, matematycznych szansach na uratowanie sezonu, genezie problemów oraz nastawieniu przed nadchodzącą „bańką” FIBA Europe Cup.

ZAPRASZAM!

„Szósty Zawodnik” po meczu z Kingiem

Anwil przegrał kolejne spotkanie, co już raczej nikogo nie dziwi. Tym razem zwycięską stroną w Hali Mistrzów był King Szczecin. Goście momentami wręcz dominowali, ale w czwartej kwarcie „Rottweilery” pokazały wreszcie charakter i zmniejszyliśmy straty. Końcowy wynik tego meczu to 75:78.

Kolejny raz miałem przyjemność gościć w programie „Szósty Zawodnik”. Razem z Markiem luźno porozmawialiśmy nie tylko na temat ostatniego spotkania, ale również o wszelkich aktualnościach dotyczących naszego zespołu. Podsumowaliśmy również 2020 rok w wykonaniu naszych koszykarzy.

Zapraszam do odsłuchania!

Zadania dla trenera Frasunkiewicza

Nasz nowy trener, Przemysław Frasunkiewicz, nie ma przed sobą łatwego zadania. Kontrakt „Franca” obowiązuje do końca przyszłego sezonu, ale nikt nie ma wątpliwości, że cały czas chcemy uratować bieżące rozgrywki, co dobitnie podkreśla ciągle trwający remont „Rottweilerów”. Obecna sytuacja Anwilu, mówiąc bardzo dyplomatycznie, jest nieciekawa. Cały czas gramy poniżej własnych możliwości i każda ewentualna porażka mocno skomplikuje naszą drogę do Play-Off. Limit wpadek już dawno został wyczerpany. Wierzyć trzeba do samego końca, ale lekko i przyjemnie na pewno nie będzie…

Niezależnie od zakończenia bieżącego sezonu, chciałbym, aby trener Frasunkiewicz wpłynął na nasz zespół pod pewnymi względami już teraz. Nie wiem, czy to klucz do sukcesu, ale po prostu pewne nasze problemy zbyt bardzo mnie bolą i oczekuję jak najszybszej poprawy. Patrząc na dotychczasową karierę „Franca”, to spełnienie tych oczekiwań jest jak najbardziej realne.

Przemysław Frasunkiewicz AnwilFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Zadania dla trenera Frasunkiewicza

O zwolnieniu Moore’a i trudnym styczniu (podcast)

McKenzie Moore nie jest już zawodnikiem Anwilu. Kontrakt został rozwiązany z winy gracza, bo Amerykanin odmówił udziału w treningu.

Moore notował średnie statystyki na poziomie 11,8 punktów, 7,8 zbiórek, 6,3 asyst oraz 1,7 przechwytów. Przeszedł również do historii, gdyż w meczuArką Gdynia osiągnął triple-double (22 pkt, 12 zb, 11 as), jako pierwszy zawodnik naszego klubu. Moore to gracz niezwykle uniwersalny oraz nieszablonowy, ale jego postawa i tak często budziła wątpliwości. Nasz zespół potrzebuje pilnie innego typu rozgrywającego i już trwają zaawansowane poszukiwania następcy.

W styczniu czeka nas również prawdziwy maraton, gdyż planowo rozegramy aż 7 spotkań w PLK oraz turniej w ramach FIBA Europe Cup.

McKenzie MooreFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej O zwolnieniu Moore’a i trudnym styczniu (podcast)