Imponujący „Misiek”

Michał Nowakowski niedawno rozegrał SETNY mecz w koszulce Anwilu i tym samym dołączył do elitarnego grona 28 zawodników z takim dorobkiem. Obecny sezon jest już jego trzecim w barwach włocławskiej ekipy, więc nic dziwnego, że fani doskonale znają „Miśka” i wiedzą czego można oczekiwać od tego zawodnika.

W moim odczuciu trwające rozgrywki są jednak na tyle solidne w wykonaniu Nowakowskiego, że warto to podkreślić. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że nie mieliśmy wcześniej okazji podziwiać tak dobrze grającego „Miśka”.

Michał Nowakowski Anwil WłocławekFOTO: Natalia Seklecka / ddwloclawek.pl
Czytaj dalej Imponujący „Misiek”

Granice cierpliwości…

Jestem kibicem i kocham Anwil. Potrafię zaakceptować porażki, bo to nieodzowna część sportu. Szczególnie gdy widzę walkę oraz zaangażowanie na parkiecie, to jestem w stanie „przymknąć oko” na niepowodzenia. Rozumiem także poważniejsze dołki naszej ekipy. W takich sytuacjach nie szczędzę słów krytyki, ale ta kibicowska wiara ciągle żyje. Cierpliwości również mi nie brakuje, ale pamiętajmy, że wszystko ma swoje granice.

Ostatnio „Rottweilery” ostro testują granice mojej cierpliwości. To powoduje, że wiara w obecny zespół powoli gaśnie. Nie mam na myśli klubu, bo to nasz klub, który będę kochał i wspierał ZAWSZE. Chodzi mi o aktualne zestawienie kadrowe. My zostaniemy i będziemy trwać, a pewne nazwiska przeminą niczym kolejne stracone szanse na sukces.

Powoli zapominamy, jak smakuje zwycięstwo, bo Anwil ma na swoim koncie bolesną serię porażek. To jeszcze można zrozumieć i przecierpieć, ale zamiast wychodzić z kryzysu, to nasza ekipa popada w coraz gorsze bagno. Mieliśmy świetną okazję na przełamanie, bo do Hali Mistrzów zawitał Sokół Łańcut. Teoretycznie beniaminek to zupełnie inny poziom niż „Rottweilery”, ale boisko brutalnie nas zweryfikowało. Anwil rozegrał wręcz żenujące spotkanie i został rozbity na własnym terenie. Kryzys nie został zażegnany tylko ostro pogłębiony. Wcześniej staliśmy na chwiejnych nogach, a ten mecz spowodował, że zaliczyliśmy brutalny upadek na plecy. Czy jeszcze powstaniemy? Aktualna sytuacja przywołała brutalne wspomnienie z sezonu 2020/2021. To ciągle świeża historia i te traumatyczne obrazy spowodowały, że moja granica cierpliwości została mocno naruszona. Wtedy nie powstaliśmy i zostaliśmy zmieleni przez chaos, a ja naprawdę nie chcę ponownie tego przeżywać!

Josh Bostic AnwilFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Granice cierpliwości…

Sporo niedociągnięć na półmetku

Czas pędzi jak szalony. Nie wiem, kiedy do tego doszło, ale jesteśmy już na półmetku sezonu regularnego 2022/2023. Czy możemy być zadowoleni z postawy naszego Anwilu na tym etapie rozgrywek? No chyba tak średnio… Tragedii nie ma, ale daleko także do entuzjazmu. W PLK „Rottweilery” ugrały bilans 8-7 i taki rezultat raczej nikogo nie satysfakcjonuje.

Anwil Włocławek 2022/2023FOTO: q4.pl
Czytaj dalej Sporo niedociągnięć na półmetku

TOP 10 akcji w 2022 roku

Rok 2022 dobiega końca, więc czas na kolejną dawkę wspomnień i podsumowań. Wcześniej przygotowałem listę najbardziej pamiętnych meczów, a teraz publikuję tradycyjnie TOP 10 akcji naszego Anwilu z ostatnich dwunastu miesięcy.

Zestawienie jest oczywiście typowo subiektywne i należy potraktować ten temat „na luzie”, bo każdy może widzieć tę listę w innej konfiguracji. Brałem pod uwagę tylko mecze PLK i muszę przyznać, że wybór standardowo nie należał do łatwych, ale to takie przyjemne trudy selekcji.

Przy okazji życzę NAM wszystkim, aby 2023 rok dostarczył mnóstwa pozytywnych emocji koszykarskich!

Luke PetrasekFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej TOP 10 akcji w 2022 roku

Najbardziej pamiętne mecze w 2022 rok

Rok 2022 dobiega końca, więc czas na moje pierwsze podsumowanie. Tradycyjnie przygotowałem listę najbardziej pamiętnych meczów z ostatnich dwunastu miesięcy. Tym razem ponownie zmieściłem 8 spotkań, a zestawienie jest oczywiście w pełni subiektywne. Jeśli macie swoje propozycje, to jak najbardziej jestem otwarty na wszelkie komentarze.

Miniony rok był dość obfity dla naszego Anwilu. Przede wszystkim dołożyliśmy kolejne cegiełki do tabeli sukcesów. „Rottweilery” wygrały pierwszą edycję European North Basketball League i tym samym zdobyliśmy pierwsze w historii trofeum międzynarodowe. Na parkietach PLK też było owocnie, bo sezon 2021/2022 zakończyliśmy z brązowym medalem, co należy uznać za spory sukces. Bez wątpienia jest co wspominać 😉 .

Anwil Włocławek brązowy medal 2022FOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Najbardziej pamiętne mecze w 2022 rok

Czy Henderson zasłużył na ten zaszczyt?

Przed sezonem kibice Anwilu wybrali „Drużynę 30-lecia”. Do elitarnej dziesiątki trafił m.in. Gerrod Henderson. Głosy na Amerykanina spływały w pokaźnych ilościach, bo ostatecznie zajął trzecie miejsce wśród obrońców oraz piąte bez podziału na pozycje.

W ramach obchodów naszego 30-lecia w PLK emerytowany rozgrywający ponownie zawitał we Włocławku. Henderson był gościem specjalnym w Hali Mistrzów podczas meczu ze Startem Lublin. Anwil wygrał to spotkanie 86:63, ale odnoszę wrażenie, że główną uwagę skupił na sobie właśnie Gerrod, który obserwował pojedynek z poziomu trybun. Wizyta Amerykanina to było prawdziwe show. Nie brakowało zbijania piątek, wspólnych zdjęć czy odpowiedniego uhonorowania naszego byłego zawodnika. Fani byli zachwyceni, a Henderson tylko to wszystko nakręcał, bo nic nie stracił ze swojej charyzmy i widać było, że jest w swoim żywiole.

Przy okazji tego wydarzenia pewni znani w środowisku dziennikarze zakwestionowali wybór Hendersona do tak elitarnego grona. Czy słusznie?

Gerrod Henderson Anwil WłocławekFOTO: Piotr Kieplin
Czytaj dalej Czy Henderson zasłużył na ten zaszczyt?

Najgorsze występy Bostica na parkietach PLK

Josh Bostic to uznana marka w PLK. Przez lata, gdy grał w Arce Gdynia, miał status niekwestionowanej gwiazdy naszych rodzimych rozgrywek. Od bieżącego sezonu przywdziewa koszulkę Anwilu, ale zdecydowanie nie prezentuje poziomu, który chcielibyśmy podziwiać.

Amerykanin rozegrał do tej pory 71 meczów w polskiej lidze. Praktycznie wszystkie najgorsze występy zanotował w barwach „Rottweilerów”. To przytłaczające, szczególnie że ma na koncie zaledwie 10 występów we włocławskiej ekipie.

Josh Bostic Anwil WłocławekFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Najgorsze występy Bostica na parkietach PLK

Falstart Bostica

Josh Bostic to uznana marka na parkietach PLK. W sezonach 2018/2019 oraz 2019/2020 brylował, grając dla Arki Gdynia. W moim odczuciu był jedną z największych gwiazd na naszym podwórku w ostatnim czasie. Po dwóch latach wrócił do Polski i podpisął kontrakt z naszym Anwilem. Amerykanin zajmował czołowe miejsce na „liście życzeń” trenera Przemysława Frasunkiewicza. Czy to ciągle Bostic, który wywołuje strach wśród rywali?

Josh Bostic Anwil WłocławekFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Falstart Bostica

Estoński dramat…

Dopadł nas czarny scenariusz. Podczas ostatniego meczu ze Śląskiem Wrocław o zbiórkę walczył Janari Joesaar, ale upadł bardzo niefartownie. Nie wyglądało to dobrze i zawodnik został dosłownie zniesiony z parkietu. Miałem bardzo złe przeczucia i niestety bardzo trafne. Estończyk doznał kontuzji kolana (zerwanie więzadła rzepki). Konieczna będzie operacja, co jest równoznaczne z końcem sezonu dla Joesaara…

No cóż, to oznacza, że Anwil jest w głębokiej… w dużych tarapatach…

Janari Joesaar AnwilFOTO: Andrzej Romański / plk.pl
Czytaj dalej Estoński dramat…