To był prawdziwy mecz walki. Tego elementu na pewno nie brakowało w zielonogórskim obiekcie. W powietrzu czuć było zapach poważnej koszykówki. Niestety, w tych warunkach lepszy okazał się Stelmet, który pokonał nasz Anwil w stosunku 93:91.
FOTO: Władysław Czulak / http://zielonagora.wyborcza.pl